Co kupiłeś?
fiat 126 p
Twój maluch musi być godny,by każdy z daleka wiedział, że jedzie nim hornet, a nie nikt. Jedyny godny horneta maluch to maluch tuningowany. Tuning też musi być odpowiedni: dużo antykoru, oryginalny, oczojebny schemat malowania (farbę nakładać pędzlem, ewentualnie muszą być zacieki), na szybach odłażąca folia przyciemniająca z bąblami powietrza, brewki nad reflektorami, zawieszenie obniżone tak, by przejeżdżając nad krawężnikiem czy progiem zwalniającym trzeć podwoziem, z tyłu kilka dodatkowych rur wydechowych o dużej średnicy. Na tylnej szybie obowiązkowo musisz strzelić sobie jakiś fajny napis, np. Pioneer. Koniecznie z układu wydechowego wyspawaj sobie tłumik. Po to, żeby maluch był najgłosniejszy w miescie i brzmiał jak Subaru.Pamiętaj, że w maluchu najważniejszy jest mjuzik i pamiętaj, że mjuzik trzeba słuchać tak, żeby na zewnątrz był głośniejszy od silnika. taki maly zarcik