
Endrio
Pasjonat-
Postów
99 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Blogi
Treść opublikowana przez Endrio
-
No tak, można było zacząć od tej mniej kosztownej strony. Choć u mnie okazało się, że jest włożona lewa o innym numerze a na prawej nie mogłem znaleźć numery (może jakiś zamiennik) i nie dałoby mi to spokoju gdyby były nawet minimalne drgania. Właśnie odebrałem przesyłką z prawą poduszką używką. Wygląda tak sobie, ale zaniepokoiłem się jedną sprawą, gdzieś w innym temacie spotkałem się z opinią, ze jak słychać jak chlupocze płyn w środku to poduszka jest uszkodzona, jak nią potrząsam to wyraźnie słychać chlupoczący płyn, na metalowej części nie ma śladów wycieków, na gumowej osłonie ślady są ale raczej po oleju, szaro-czarne. Bardzo proszę o potwierdzenie czy jak słychać chlupotanie to poduszka jest niesprawna Planowałem na długi weekend walkę z poduszkami i jestem w kropce co dalej
-
Kiedyś miałem identyczną przygodę z Polonezem, też po stracie chłodziwa i zgaśnięciu nie miał siły kręcić, skończyło się na ... Był świeżo po remoncie silnika , ale na szczęście firmowy
-
Też walczę z różnymi drganiami w tym samym silniku i właśnie dzisiaj jestem po zakupie poduszek silnika. Lewa nowa, prawa jeszcze używka, mam nadzieję, ze nic nie stoi na przeszkodzie aby były różne wiekiem? Ale oczywiście numery dedykowane do tego silnika, tylko takie dostałem podpowiedzi i naczytałem się sporo jak to ludzie szybko zmieniali zamienniki na ori. Trop usunięcia drgań może być zły ale może i dobry, pewnie bez zmiany nie będziesz tego wiedział.
-
Liczę, że nie pisze tego zbyt pochopnie Czy zakończyłem moją przygodę z szuraniem (przynajmniej na jakiś dłuższy czas) to się okaże, ale wymieniłem turbinę na używkę i jak ręką odjął. Przynajmniej u mnie nie było czarów, choć zdarzały się momenty nadziei, gdy mechanik miał wziąć do regeneracji za 400 zł ??? zaczęło wszystko działać prawidłowo, ale jakiś czas i problem powrócił, wtedy już po lekturze forum powziąłem decyzję, że kupię używaną i sam wymienię, pierwsze podejście miałem w grudniu, niestety zabrakło narzędzi i musiałem odpuścić, miałem popuszczone śruby oprócz 2 szt. i wtedy po skręceniu tez dziwna sprawa, od razu po tym i przez dwa miesiące turbina się nie rozłączała, choć szuranie pojawiło się znowu troch wcześniej. Różne tematy, różne przypadki, to jeszcze wymieniłem pompę vacum ( należało się bo luźny kruciec był), zawór N75, akumulator podciśnienia i wężyki. Były momenty, że przestawało, turbiny nie rozłączało, ale czarów nie ma A tak to wygląda dzisiaj po wymontowaniu
-
Kontrolka min. oil ( pomarańczowa konewka ) A4 B7 116km BRB
Endrio odpowiedział(a) na Damian___Audi temat w 1.9TDI
Kurcze, aż poszedłem sprawdzić. Co prawda zimny, w tej chwili pokazuje ok. 2mm poniżej max. Przy zmianie wlałem tyle ile niby należało, lecz cały czas pokazywała miarka za mało i tak dolałem do tych 4,5 L. Trochę mnie zaniepokoiłeś I jeszcze sprawdziłem bańkę, co w nie pozostało. Miałem resztę poprzedniego oleju i z tej wlałem ok. 3,8-3,9, grubo ponad cztery litry na pewno, no może z 4,5 trochę przesadziłem, ale nie aż tak bardzo. Może trzeba by sprawdzić pojemność bańki -
Kontrolka min. oil ( pomarańczowa konewka ) A4 B7 116km BRB
Endrio odpowiedział(a) na Damian___Audi temat w 1.9TDI
Niedawno wymieniałem u siebie olej i podobnie jak u Ciebie, niby 3,8 a musiałem wlać ok. 4,5L. aby był stan. Może to przez wymianę filtra oleju i wyciągnięcie z puszki starego oleju? -
Kurcze, niedawno wymieniałem pompę i nie pomyślałem nawet o tym Wymieniłem, odpaliłem, jakiś niepokojących objawów nie zauważyłem Ale czy tak sztuka nakazuje ??
-
To niefajnie Może przykleił, choć ja wcześniej czytałem aby ciągnąć podszybie do siebie, i już też niewiele brakowało aby przy szarpaniu boki podszybia połamać o maskę ,a okazało się, że ono osadzone jest raczej od góry niż od przodu?
-
Wczoraj wykonałem operację bez strat i duma mnie rozpiera Widzę na Twoim zdjęciu, że robią teraz sworznie z podebraniem w środku, choć wczoraj nie pamiętałem o nim, to podobnie podszlifowałem papierem na kątówce tak aby końcówek nie ruszyć, teraz widzę, że mogłem jeszcze więcej poszlifować. Mam nadzieje szybko nie wracać do tego tematu.
-
Odezwałem się ponieważ u mnie objawy były bardzo podobne do Twoich. Na wyciśniętym sprzęgle chrobot jakby coś luźnego było pod silnikiem, po wciśnięciu cichło. Nie zawsze to było, ale zazwyczaj. Drgania były bardzo duże. I może to będzie wskazówka - moja dwumasa nie złapała większych luzów tylko stanęła, zapiekła się i nie działała wcale jak się okazało po wyjęciu.
-
Nie chciałbym Cię martwić ale u mnie tak właśnie było z dwumasą, po wymianie wszelkie dźwięki zniknęły, ale całości drgań jeszcze się nie pozbyłem, choć to pewnie inna historia.
-
Pierwsze co zrobiłem po zakupie auta to chciałem mieć ładny wyłącznik Zakupiłem zestaw naprawczy i ... popsułem włącznik , zbyt ogólnie poczytałem o wymianie, wziąłem sprawę wymiany siłowo i rozłożyłem na części A że musiałem jechać w drogę to okazało się, że można bez niego jeździć (po zapłonie są włączone światła drogowe). I teraz do rzeczy, tak sobie myślę, że może dałoby tą sprawę sprawdzić poprzez wyjęcie włącznika i sprawdzenie odpalania bez włącznika przez jakiś czas?
-
Dawid, dobrze prawi Ci Lukasz, przy mierzeniu podciśnienia pogmeraj trochę wężykami, zerknij też dobrze na pompę vacum , ja dzisiaj zamówiłem na wymianę, podczas pomiarów u mnie niby ok. a dopiero niedawno zauważyłem, że króciec jest luźny
-
Ja właśnie jestem po wymianie filtra powietrza, przed godzinką skończyłem wymianę oleju. I po krótkiej jeździe, ale chyba szuranie pozostało Musiałem się zabrać za to sam, pierwszy raz, lecz jak mechanik mi powiedział abym na wymianę oleju i paska wielorowkowego postawił mu samochód w czwartek a odebrał w piątek to znowu się poczułem dziwnie A teraz siedzę i studiuję wymianę paska, i żałuję, że wcześniej za tym nie patrzyłem bo już bym przy okazji wymiany oleju to zrobił. Poczekam co u Ciebie będzie po wymianie N75, akurat ten wiem gdzie się znajduje, choć jak sprawdzałem wakuometrem to wskazania były poprawne (tak w/g mnie) W międzyczasie musiałem pojechać po żonkę i szuranie jak na razie pozostało. I jeszcze - ja już dawno bym wymienił np. N75 gdybym miał pewność, że to to, lub miał jakiej wskazanie. Skoro miałeś auto u mechanika to na jakiej podstawie on każe Ci kupić właśnie ten zawór i wymieniać?
-
W sobotę ruszam w dłuższą drogę to spróbuje trochę trochę ostrzej dłużej pojechać, zobaczymy jakie będą efekty. Zolti2, miałeś też ten dźwięk "szurania' , czy tylko odłączało turbo?
-
Przez około dwa-trzy miesiące przeładowywało turbo, wyłączało się i też pojawił się ten dźwięk, czy to ma zwiazek ze soba, nie mam pojęcia. Po tym czasie, jak już za dwa dni mechanik miał wziąć się za turbo, to one zaczeło działać i do tej pory czyli 2,5 tygodnia nie mam z nim problemów, a wyłączało się za każdym razem gdy mocniej przycisnąłem. W sumie największym problemem to jest to, że nie mam do kogo oddać, albo gadają "piedoły", ale jak dzisiaj nie odbiera telefonu mechanior, choć na jutro jesteśmy umówieni. A może to ja jestem w tym problemem, sam juz nie wiem W międzyczasie sparawdzałem podciśnienie i wydawało sie wszystko w porządku, choć cały czas myslę o jakimś zaworze sterującym lub EGR.
-
Mam ten sam problem i jestem ciekaw jak to w Twoim przypadku się zakończy. U mnie występuje to szuranie w całym zakresie powyżej 2000 obrotów, przu zdejmowaniu nogi z gazu, a szczególnie podczas wciskania sprzęgła do zmiany biegów , gdybym wiedział. który zawór za to odpowieda i gdzie się on znajduję, to juz dawno bym go zmienił.
-
Oleje Motul od dzika :) , Specjalna oferta Klubowa. Specific 5W40 5L+ filtr oleju 145zł :)
Endrio odpowiedział(a) na dzik temat w Pro Choice
Nie w jednym miejscu już kupowałem i nie jedną rzecz, ale z taką obsługą i szybkością spotkać się to rzadkość. Dziękuję to za mało Pozdrawiam. -
Cześć. W okolicach Lubawy a najlepiej NML możemy potestować Pozdrawiam.
-
Chyba pewności nie ma, u mnie czytało cd, ale dvd z mapą już nie, pomogło czyszczenie lasera.
-
Dzisiaj wykonane logi 010 Grupa 010: http://vaglog.pl/log_218425.html Jeszcze nic nie robiłem z zaworkami, nie miałem czasu i nie mam od kogo podmienić, chyba zakupię w tygodniu N75 i czujnik ciśnienia O efektach będę pisał.
-
Dziękuję za podpowiedź. Od tego zacznę. Podjadę do mechanika, sam nie bardzo jeszcze wiem co jest co, staram się szybko nadrabiać zaległości, ale idzie mi to powoli.
-
Mam prośbę o analizę logów , niestety w programie nie można się zalogować do grupy 000 i nic nie pokazuje w grupie 014. Pierwszy raz wykonywałem logi więc proszę o wyrozumiałość i ew. uwagi na przyszłość. Problem z turbo objawia się przechodzeniem w tryb awaryjny przy obrotach powyżej 2200 (przy robieniu logów około 3200) i dziwnym dźwiękiem jakby coś tarło w trakcie wciśnięcia sprzęgła do zmiany biegu. Ogólnie auto bardzo drży, lecz mogą być tego inne przyczyny i inna sprawa, choć po logowaniu Basic Settings drżenie jest większe. Zapisany błąd: 1 Fault Found: 16618 - Boost Pressure Regulation P0234 - 000 - Limit Exceeded (Overboost Condition) Freeze Frame: RPM: 2268 /min Torque: 214.7 Nm Speed: 81.0 km/h Load: 67.5 % Voltage: 14.06 V Bin. Bits: 00101000 Absolute Pres.: 2029.8 mbar Absolute Pres.: 2499.0 mbar BASIC SETTINGS: Grupa 003: http://vaglog.pl/log_217925.html Grupa 011: http://vaglog.pl/log_217926.html DYNAMICZNE: Grupa 011: http://vaglog.pl/log_217924.html Grupa 010: http://vaglog.pl/log_217923.html Grupa 008: http://vaglog.pl/log_217922.html Grupa 004: http://vaglog.pl/log_217921.html Grupa 003: http://vaglog.pl/log_217920.html Grupa 001: http://vaglog.pl/log_217919.html STATYCZNE: Grupa 003: http://vaglog.pl/log_217918.html Grupa 001: http://vaglog.pl/log_217917.html Grupa 023: http://vaglog.pl/log_217916.html Grupa 018: http://vaglog.pl/log_217915.html Grupa 013: http://vaglog.pl/log_217914.html Grupa 004: http://vaglog.pl/log_217913.html Grupa 007: http://vaglog.pl/log_217912.html Będę wdzięczny za podpowiedzi czy wskazówki, jest moim celem nabycie umiejętności samodzielnego odczytu logów, ale na obecną chwilę ilość cyferek mnie powala.
-
Jakiś czas temu zakupiłem fotel, jak się domyślam jest to fotel pasażera z anglika, niestety fotel nie jest podnoszony a chce go zamontować u siebie na miejscu kierowcy, i tu pojawił się problem. Wykombinowałem tak, że siedzenie zmienię tapicerkę,a oparcie zamienię całe ponieważ "nowe" oparcie ma regulację lędźwi i nie wiedziałbym co zrobić z otworem po pokrętle na nie. Wszystko byłoby dobrze, tylko nie wiem czy jest możliwość zamiany stronami wystającego trzpienia do pokrętła pochylenia oparcia? Może dzisiejsze lepsze zdjęcie co nieco lepiej wyjaśni, niestety nie wiem jak do tego się zabrać.[br]Dopisany: 23 Maj 2011, 22:22_________________________________________________Nikt nie kombinował w ten sposób? Oglądałem, podglądałem i zaglądałem do rurki dzisiaj i nic nie wymyśliłem jak to można przełożyć na drugą stronę, być może, że nie można tego przekładać, szkoda, bo odpadłoby mi sporo roboty. W ostateczności pozostanie mi zamiana tapicerki do obecnie używanego oparcia i założenie "na ślepo" pokrętła od lędźwi
-
skrzynia chodzi bardzo ladnie, nie mam problemu z biegami, jak na 14 letnie auto to jest dla mnie bajka, tak sie zastanawiam czy poducha pod skrzynia lub silnikiem mogla sie rozwalic tylko z zewnatrz wyglada na cala, czy jest taka mozliwosc? jesli to maglownica i mechanizm roznicowy to jestem pogrzebany U mnie odkręcił się z jednej śruby łącznik chyba silnika z alternatorem, a na pewno kątownika z gumą na alternatorze i przy zmianie biegów, gdy samochód miał ciężko przez chwilę było pukanie i dźwięczenie jakby łańcuszka. Na "oko" wyglądało mi to na napinacz paska, ale po dłuższych oględzinach mechanik dopatrzył się odkręconego elementu. Aby nie było tak miło, to teraz walczę z pukaniem/drżeniem w okolicach prawego koła.