oj Ty się znasz 1.9 TDI mają to do siebie, że puszczają olej przez odmę.
Kolego Jootem jeśli zdejmiesz rurę od dolotu, i będzie tam trochę oleju (taka mgiełka czarna na ścianach) to niczym się nie przejmuj, w 1.9 TDI to norma. Gorzej będzie jak oleju będzie dużo. Jak auto Ci nie kopci, nie musisz dolewac litra oleju na 1000 km, ma moc to zostaw w spokoju turbo. Dla śiętego spokoju możesz zdjąć rurę dolotową idącą do turbo i poruszać wirnikiem turbiny, jak się nie rusza nadmiernie na boki czy do tyłu i do przodu to wszystko ok.
Tak jak kolega POWER KRIS mówi zaślep EGR i będziesz mieć święty spokój. Ja sobie podarowałem robienie OCT wystarczy, że okolice EGR są czyste.
EGR to taka niepotrzebna zabawka ekologów, wymyślona po to aby nasze TDI' ki spełniały jakieś tam posrane normy spalin. Jego praca polega na tym, że na wolnych obrotach wrzuca Ci do silnika razem z powietrzem dawkę spalin żeby się dopaliły. Powoduje to w połączeniu z mgiełką olejową pojawienie się nagaru w dolocie a tym samym zmniejszenie jego średnicy. Jednym słowem niepotrzebne gówno, generujące syf w silniku i koszty jak się zepsuje (a robi to bardzo często, wymiana ok 400 zł)
Ja nie twierdze ze to na 100% turbo. Jak jest olej tak jak pisales w malych ilosciach na sciankach to fakt nie ma co sie stresowac. Ale jesli odepniesz rure od egr-u i bedzie ciekl olej ciurkiem (a widzialem takie przypadki) to nie pisz mi ze to odma. Tak jak pisales dla sietego spokoju mozna sprawdzic wirnik. Pozdrawiam