Bruuuum

Polerowanie ceri glass lub tlenek ceru. Koch Chemie Eulex

Najlepiej ręcznie, bo za szybko się wypracowuje maszyną on. Jakie swirle? Może miałeś suchego pada częściowo i zostawił ślady.

Lakier bazowy zmieszany z bezbarwnym 1:1, nanoszenie punktowe zostawiając kroplę do samodzielnego rozlania po odprysku np. wykałaczką, nie żadnym pędzelkiem, najlepiej przyspieszyć suszenie np. suszarką, potem wyrównanie papierkiem 1500->3000, polerowanie pastą tnącą na niskich obrotach bez rozgrzewania, wykończenie pastą finiszową.

Ale ja piszę o japońcu :D

Po aplikacji ciągnie kurz, jak podobne syntetyki, dosyć trwały co do efektu hydrofobowego, ale to tylko efektowność, nie efektywność, nie ma porównania do Swissvaxa jeśli chodzi o np. śliskość po kolejnym myciu, czy nie przywieranie trudniejszych zabrudzeń w dolnych partiach nadwozia, nie wspominając już właśnie o antystatyczności, co ważne przy ciemnych lakierach, mgiełkowanie syntetyka powoduje szybsze kurzenie.

Bez jaj, nie kilkudziesięciu. Ale folie bezbarwne wyglądają słabo, na ciemnych lakierach już tragicznie po czasie, a realna żywotność to 2-3 lata.

Jak duży luz na zębach dokręcanie nic nie da, najlepiej wymiana na regenerowaną z pewnej firmy ze zwrotem starej.

Pionowe rysy od piasku w uszczelce? Zależy do jakiej głębokości się wyrobiła rysa, raczej pod szlifowanie papierami i dopiero wyprowadzanie, w gorszych przypadkach chyba łatwiej wymienić szybkę na nową. No i najpierw trzeba zacząć w ogóle od rozebrania boczka i oczyszczenia całych uszczelek żeby nie była to syzyfowa praca

Jedyna w Polsce A7 w tym lakierze z palety Porsche Jednoetapowa korekta, usuwanie wżerów, Swissvax Mirage i pełna kosmetyka wnętrza wraz ze skórami:

Ekhm. Czas biegnie, a ludzie nadal lecą na marketingowe różnice ze słowami "kwarcowa", "ceramiczna", albo ostatnio popularne "szklana". Praktycznie wszystkie powłoki są oparte na krzemie z małymi wyjątkami, ale różnicy w użytkowaniu nie widać. Nawet jak byk stoi na etykiecie tego 'talona' - "product developed containing SiO2. [...] Silica based coating". Czyli to samo co Gyeon Rim, tylko on akurat jest trwalszy, bo trwałość 6-9 miesięcy nic specjalnego, inne nie eksponujące "ceramiczna" w nazwie wytrzymują spokojnie 1,5 roku

Seryjny w 3.0

Nie trze

W ostatnim czasie za dużo nowego się nie działo, poza tym, że permanentnie pozbyłem się dziur po relingach I świeże fotki

Mały update:

Czarne kropki to smoły, brązowy nalot po kątach to klocki i tarcza. Na czarne kropki potrzebujesz jak mówiłem środki typu "tar", deironizer tego nie rozpuści, jednie nalot brązowy.

Kropki to asfalt, musisz mieć środek na smoły, nie deironizer. Środki psikane, lub jeśli nie ruszą one, bo jest mocno zapieczone, to KochChemie Euluex, wtedy wszystko zejdzie co nie jest wżarte w lakier.

Po jakim opakowaniu? Kurz to zazwyczaj drobinki piasku, przecierając je czymkolwiek na sucho zawsze będzie minimalnie rysować lakier.

Ile wypłacili?

Pastą tnącą nie pracuje się tylko na niskich obrotach, normalne wypracowanie to ponad minimum 1000 obrotów. Pasty się wymywa i sprawdza w świetle od razu, a nie po tygodniu.

Twarda gąbka, tnąca pasta, w rękę jak nie masz maszyny i jedziesz

Może g1 nie dotarte dobrze g2, wtedy jest mniej śliskie.

Raczej porysowany ten lakier i dlatego szary (matowy)

Jak usuniesz też czarne ogniska korozji jakie tam będą to pewnie tak.

Ktoś chyba przejechał palcami po lakierze na którym było zabrudzenie i powstałe zarysowania wyglądające jak tłusty odcisk...? Bo co innego znaczy, że tłuste ślady zeszły pastą, ale wróciły? Za delikatna pasta i nie wykończyła, tylko zapchała, a po czasie się wypłukała.

Raczej Shield bardziej na zimę, onyx jest najmniej trwały Zawsze możesz podrzucić je do mnie