Bruuuum

Jak masz zamiar do wiosny nie myć felg to szkoda zachodu

TAK

Jak nie masz dostępu do ciśnieniówki to pianownica ręczna z pompką jest jednym z najbardziej bezsensownych bajerów do wstępnego oprysku całego auta. Dużo skuteczniejsze i dużo wygodniejsze będzie opryskanie zwykłym opryskiwaczem najszybciej kwazarem dualaction chemią do mycia wstępnego typu apc.

Szybciej pisać posty niż wpisać razy w google?

Do żadnego kraju na Bałkanach nie potrzeba paszportu.

Musi być troll, bo nawet mieszkając x lat za granicą nie pisze się wszystkich wyrazów wprost przeciwnie niż poprawnie ?

Jak 3.0 TDI padnie to trzeba wstawiać od razu 3.0 TFSI

Od tarcia jakąś pastą za 5zł. A co tam robiłeś?

I regularnie stosowany świetnie rozwija korozję (jak i inne deirony), szczególnie w autach mające swoje lata

W dobrym lokalu smaczny obiad 4 euro. Mniej ludzi niż w Chorwacji i ogólnie Czarnogórcy > Chorwaci

Tym, którzy mimo różnych metod nie mogą sobie poradzić z zapaszkiem z nawiewu szczególnie po włączeniu klimy, polecam sprawdzenie okolic bubla projektowego, jakim w B6 i B7 jest budowa filtra kabinowego. Otóż obudowa, do której zasysane jest powietrze ma już za filtrem (patrząc na kolejność układu)... gąbkę izolacyjną i słabiutką uszczelkę, które to oddzielają układ klimy od syfu zbierającego się na podszybiu pod mocowaniem filtra i w jego okolicy (to powietrze może iść nawet z pominięciem filtra!). Także być może wielu osobom pomoże wyjęcie filtra, odkręcenie 2 zakretęk rozm. 10, wyjęcie obudowy filtra i wyczyszczenie jego dziadowskiej pianki i podszybia pod obudową - znajdziecie tam zlany zaschnięty syf z podszybia

P2000 to lajtowy papier, normalna pasta tnąca i twarda gąbka bez problemu.

No dziurę w listwie łącznie z dziurą w dachu razem wypełniłem jednocześnie ?

O widzisz, no ja się z tym nie szarpałem, bo i tak pod tą listwą zostaje otwór, więc można zaślepić razem

Niby jest cieniutka uszczelka bo bokach na całej długości, taka jak widać i przed relingiem, ale raczej element nie jest demontowalny.

No wychodziły bez, ale nie ma części do zaślepienia dziur w tych które wychodziły z relingami. Z resztą trzeba to dobrze zaślepić, bo reling jest zakręcany od strony wewnątrz pod podsufitką, aby nie wciekło nic do środka, bo jest otwór na wylot.

Zasechł mu jakiś beton lub farba drogowa, a polecasz mu środek do usuwania cząsteczek metalicznych, no nieźle ? Na wszelkie dziwne rzeczy przylepione do lakieru łącznie z farbami ostatnia deska ratunku to Koch Chemie Eulex.

https://houseofdetailing.pl https://www.facebook.com/houseofdetailingpl/ ?

"Preparat" się utrzyma, ale zawsze opona się po prostu zabrudzi, jak i felgi, dlatego nie będzie cały czas tak samo czarna. To nie kwestia zniknięcia środka, tylko zabrudzenia opony. Nie ma środka po którym opony nie będą się brudzić.

A od wewnętrznej strony, od spodu błotnika korozji nie masz zaawansowanej? Bo ona zazwyczaj tam się zaczyna i przechodzi na wylot na zewnątrz aż przez lakier, to co widać na zewnątrz to może być pikuś ?

#Wiosna

Najlepsze oczyszczenie lakieru, żeby pad się szybko nie zapychał, to glinka tradycyjna. Polimerowe nie mają możliwości takiego oczyszczenia lakieru.

A kto w ogóle zaczyna lakierowac niezmatowioną powierzchnię, co to za olśnienie. Jest tak jak napisałem wyżej z lakierowaniem plastiku niezależnie jak się przygotuje powierzhcnię.

Większość wosków nie nadaje się do aplikacji maszynowo z powodu wytwarzanej temperatury. Ochrona przed obiciami... serio?Zabezpieczenie jest po to głównie, żeby substancje nie przywierały tak bardzo do lakieru, bo stopniowo się w niego wżerają, przez co lakier staje się suchy/matowy w dotyku, co z kolei dalej powoduje, że będzie się szybciej brudził. Druga sprawa to goły lakier jest bardziej narażony na wżery po ptasich bombach i owadach. Lakier nie "wyblaknie", ale jak się zasyfi i zakamieni to przestanie się błyszczeć.

Każdy bezbarwny na mechaniczne uszkodzenie kreduje, 2K to nic niezwykłego. Poza tym cienka warstwa oddzielnego lakieru będzie bardziej podatna na odpryski niż całośc plastiku. Jeśli lakierowanie to tylko + folia warte polecenia. Sam lakier będzie też zbierał gorzej zabrudzenia przywierające niż goły plastik.