elegancka, elegancka...
a co do vredestainów sessanta...
zaciągałeś już gdzieś opinii na temat tych oponek??
2 sezony temu też się na nie napaliłem i zakupiłem. Siedziały na autku od maja do listopada, zrobiłem na nich góra 6000km. w listopadzie zakładałem zimówki i ściągając je (o zgrozo) zostało może 3mm na przednich i z 4 na tylnych. dosyć długo zasuwałem na zimówkach. w kwietniu założyłem je z powrotem. tylko te co były na przedzie dałem na tył. wczoraj byłem zakładać czujniki do opon i z tyłu były SLICKi !!!z przodu jeszcze dobiję je do końca sezonu i w przyszłym roku kupię nowe... na pewno NIE będą to sessanty... może i wyglądają ale strasznie nie trwałe... producent zaleca (na stronie internetowej) ciśnienie w nich 3.0. jak dałem mniej to troszkę bryczka pływała... dodam, że preferuję raczej ekonomiczną jazdę...
pzdr