[B5 1.8] Problem z temeraturą silnika.

[mrog 1]

Wymieniłem termostat i wszystko jest ok. Tyemperatura 90.

Kosztowało mnie to 25 zł. A wymieniłem sobie sam.

Dzieki serdeczne za porade.

To może podziel się z klubowiczami jak to zrobić krok po kroku.

[nanek 0]

Termostat znajduje się w obudowie pompy cieczy chłodzącej. Najpierw trzeba spuścić płyn chłodzący. Potem odkręcić dwie śruby. I już można wyjąc termostat. Potem trzeba włożyć nowy wraz z nowym pierścieniem uszczelniającym. I po robocie.

[BEKACZU 1]

Apropo plynu w chlodnicy... czy mozna cały rok smigac na zimowym??

[wiki 2]

Apropo plynu w chlodnicy... czy mozna cały rok smigac na zimowym??

:?: a jest jakiś inny chyba ci się mylło z płynem do spryskiwaczy

[BEKACZU 1]

:?: a jest jakiś inny chyba ci się mylło z płynem do spryskiwaczy

nie nie mysło mi sie z plynem do spryskiwaczy. Jest zimowy plyn chlodniczy... moi znajomi wiem ze na zime wymieniają na zimowy zeby im woda w chlodnicy nie zamarzla... moj ojciec ani ja nigdy tego nie praktykowalismy, choc zdarzalo sie ze auta staly na -25 stopniowym mrozie nic nie rozerwalo i jezdzily ok. Ale mam zamiar w najblizszym czasie wymienic ten pieprzony termostat i tak sie zastanawiam... jest zima to naleje zimowego plynu chlodniczego... tylko czy ja bede mogl jezdzic na nim w lecie?? Bo jakos niebardzo kwapie sie do tego zeby co chwile "kopac" przy aucie i na wiosne znow spuszczac i lac letni....

[dark79 1]

:?: a jest jakiś inny chyba ci się mylło z płynem do spryskiwaczy

nie nie mysło mi sie z plynem do spryskiwaczy. Jest zimowy plyn chlodniczy... moi znajomi wiem ze na zime wymieniają na zimowy zeby im woda w chlodnicy nie zamarzla... moj ojciec ani ja nigdy tego nie praktykowalismy, choc zdarzalo sie ze auta staly na -25 stopniowym mrozie nic nie rozerwalo i jezdzily ok. Ale mam zamiar w najblizszym czasie wymienic ten pieprzony termostat i tak sie zastanawiam... jest zima to naleje zimowego plynu chlodniczego... tylko czy ja bede mogl jezdzic na nim w lecie?? Bo jakos niebardzo kwapie sie do tego zeby co chwile "kopac" przy aucie i na wiosne znow spuszczac i lac letni....

Ktoś sobie z ciebie jaja chyba robi, jaki znowu płyn zimowy, moze to jest tak samo jak ze zmianą powietrrzna w opnach, zimowe powietrze na zime a na lato letnie

[bulinek 0]

dajcie znac jak przy wymianie termostatu macie 90 stopni a mieliscie problem ... tzn ponizej 90 stopni

U mnie jak wspominalem bylo wszystko oki dopuki nie wymienilem plynu chlodniczego, sprzegla wiskozy i chlodnicy, teraz mam srednio okolo 80 stopni. Czy wymiana termostatu pomoze ?

[Furio 0]

hmm, ja w takim razie chyba też mam problem z termostatem bo silnik wg. wskazań na desce rozdzielczej nagrzewa się bardzi wolno i zadko udaje mi się uzyskać 90 stopni. W mieścia na odcinkach około 5 kilometrów temperatura wogule ni skacze,a na trasie lub po dłuższej jeżdzie spada do 70-80 stopni.

Czy to jakos szkodzi mojej małej?? Czy wymiana jest potrzebna tylko po to aby wskazóweczka pokazywała 90 stopni??

[adadur 13]

:?: a jest jakiś inny chyba ci się mylło z płynem do spryskiwaczy

nie nie mysło mi sie z plynem do spryskiwaczy. Jest zimowy plyn chlodniczy... moi znajomi wiem ze na zime wymieniają na zimowy zeby im woda w chlodnicy nie zamarzla... moj ojciec ani ja nigdy tego nie praktykowalismy, choc zdarzalo sie ze auta staly na -25 stopniowym mrozie nic nie rozerwalo i jezdzily ok. Ale mam zamiar w najblizszym czasie wymienic ten pieprzony termostat i tak sie zastanawiam... jest zima to naleje zimowego plynu chlodniczego... tylko czy ja bede mogl jezdzic na nim w lecie?? Bo jakos niebardzo kwapie sie do tego zeby co chwile "kopac" przy aucie i na wiosne znow spuszczac i lac letni....

Ktoś sobie z ciebie jaja chyba robi, jaki znowu płyn zimowy, moze to jest tak samo jak ze zmianą powietrrzna w opnach, zimowe powietrze na zime a na lato letnie

czasem tak bywa jak ktoś z dużego fiata do A4 się przesiada

[wiki 2]

pany to reasumując to wszystko twierdzicie że przy obecnych temp. płyn w układzie powinien mieć 90 stopni podczas jazdy w trasie, nic nie chce ujmować nikomu ale to jest śmieszne temp w trasie to około 75 stopni, podczas postoju powinna troche rosnąć i tak jest OK i nie wiem w czym problem hmm, jak by tak było to byle postój na światłach i jest temp. ponad 100 i załanczanie wentylatora na max to jest chore

[ Dodano: 07-11-2006, 01:04 ]

Panowie ja mam ten sam problem na trasie temperatura spada do 70 C a w mieście wraca na 90 C ale teraz to juz tak bardzo topornie idzie w góre i nie chce dojść do tych 90. Moje pytanie a gdzie jest ten termostat w 1,6 bo nie moge go zlokalizować ????

wszystko jest OK kolegom z dislami się pomyliło, tam jest inna temp. robocza silnika, no ale mogę być w błedzie i z góry przepraszam ale miałem już 3 benzynki i tam też tak było :???:

[bushi 0]

więc co wy na to po 14 km tyle mam do pracy temp mojego silnika wynosi max 69-70 stopni

stanę na swiatłach ruszę stanę itd to wzośnie do 75stopni?? Chyba czas na wymianę termostatu ?? Polecicie jakiś bo mam wybór od 30 zł do 89 orginał gdzie za 41 zł juz podobno dobry?? co wy na to??

[Dexter 0]

Miałem podobne objawy i wcale nie musi być to termostat.Na poczatku wydawało mi sie że termostat na bank.Z racji tego że niedługo miałem wymieniać rozrząd poleciałem ze wszystkimi gratami.Wszystkie części starałem sie kupić ori ale akurat w sklepie w mieli jeden termostat na miejscu za 30 zł wiec nie mając wyjścia kupiłem.Okazało sie na yle nie halo że zamiast trzymac 90 stopni auto zaczeło sie gotować po przejechaniu kilku kilometrów.Lekko wkur. pojechałem do aso i kupiłem ori za 87 zł.

Po wymianie znowu niespodzianka auto co prawda nie gotuje sie ale pokazuje temp 60-75.Problem jak sie okazało był w czujniku temp .Na twoim miejscu sprawdził bym najpierw czujnik a pózniej ewentualnie termostat.

[bulinek 0]

pany to reasumując to wszystko twierdzicie że przy obecnych temp. płyn w układzie powinien mieć 90 stopni podczas jazdy w trasie, nic nie chce ujmować nikomu ale to jest śmieszne temp w trasie to około 75 stopni, podczas postoju powinna troche rosnąć i tak jest OK i nie wiem w czym problem hmm, jak by tak było to byle postój na światłach i jest temp. ponad 100 i załanczanie wentylatora na max to jest chore

Moze to racja tylko przed stuknieciem i wymianami mialem tak ze te 90 stopni mi trzylmal, moze i wentyle wlaczaly sie na maksa ale nigdy wody nie zagotowalem a w warunkach krakowskich korkow mysle ze szybko bym to zrobil gdyby cos nie tak dzialalo. Po drugie brachol ma a4 z 95r tez 1.8 i jemu temp waha sie ale miedzy 85 a 90, mnie natomiast miedzy 75-85 na trasie w miescie do 90 dojdzie w korku, czy tak powinno byc ? jesli tak to znaczy ze wsjo oki (juz mialem zakryc czesc chlodnicy jak to bywalo w innych autach coi by go dogrzac) pozdrawiam

PS-przy takiej nizszej temp o dziwo spalanie gazu mi zeszlo w dol hmm nawet raz mialem srednia ponizej 10litrow , teraz zbnow norma okolo 11-12

[Kleju 1]

Panowie, było to wałkowane juz tyle razy;/ Temperatura w Audi zawsze (nie wazne czy w miescie czy w trasie) musi wynosic 90C. Jesli Wam nie trzyma 90, to czas pomyslec nad nowym termostatem lub czujnikiem temp, pozdrawiam

[bushi 0]

Heh ja dzisiaj wymieniłem termostacik i doczekałem się tego magicznego 90 oC na zegarze!!!!!!.

[mrog 1]

Heh ja dzisiaj wymieniłem termostacik i doczekałem się tego magicznego 90 oC na zegarze!!!!!!.

A wiesz może jaką temperature pokazywał klimatronik (kod 51) przed wymianą termostatu.

[wiki 2]

A wiesz może jaką temperature pokazywał klimatronik (kod 51) przed wymianą termostatu.

mam temp 75 C a na klimatroniku pod kodem 51 mam 90 C i o co tu chodzi :shock:

[ultradan 0]

witam, u mnie było podobnie z tym że ja miałem nowy termostat. wymieniłem czujnik temperatury cieczy i było po problemie.

[marqo27 0]

mam temp 75 C a na klimatroniku pod kodem 51 mam 90 C i o co tu chodzi :shock:

moduł 49 - to temp płynu chlodzącego i powinna być 90°C

moduł 51 - to temp bloku silnika

Sprawdź jeszcze moduł 49 i napisz jaką masz wartośc

[jacb82 0]

tez tak mialem, wymiana termostatu pomogla