Skocz do zawartości
IGNOROWANY

SPOT POZNAŃSKI - NIEDZIELA godzina 17:00


Arkadiush

Rekomendowane odpowiedzi

elooo :hi: czy dziś spot (o ile ktoś przyjedzie) będzie na parkingu przy McDonalds Franowo M1 o godz. 16 ?

raczej KC poziom -2 zielony

Marcelin przy Bukowskiej, godz. 16 tak???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 103.6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Madas

    16552

  • nike21

    8875

  • Musashi

    5707

  • variocustoms

    5052

Top użytkownicy w tym temacie

Banan dopiero wszedłem na forum po tygodniu. Gratulacje chłopie i "....będzie Pan zadowolony....", ale czasu jak Pan teraz nie masz, to jeszcze bardziej nie będziesz go miał. Oby się tylko zdrowy bąbel urodził, to reszta nie ma znaczenia... a propos fury, to my się w czwórkę mieścimy w B6 Avant, więc pewnie też byś dał radę, ale kombi to obowiązkowo...

w zeszłym tygodniu Miedzik widziany na os. Przyjaźni pomiędzy blokami 19 i 22. Parkowałeś pod kiblem. To chyba była środa, albo czwartek.... Już na letnich. Aż się zatrzymałem, ale nie było kierownika w środku, to pojechałem dalej....

Maxcudo, ile czasu Ci te amory zabrały.... Ja się zabieram za przód u siebie już od Bożego narodzenia, ale ponieważ się pewnie skończy na wydzieraniu McPhersona razem ze zwrotnicą( przez tą fantastyczną śrubę mocującą górne wahacze w zwrotnicy), to nie mogę się zabrać..... Zanosi się na przynajmniej cały dzień walki z jedną stroną, o ile tylko.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi śrubami na górnych wahaczach jest przejebane. Pierwsze moje rozbieranie to było pół dnia walki na stronę. A potem rekord wymiany amorków miałem 25 min na stronę.

Ale pocieszam się tym że u nas w zawieszeniu jest tylko jedna taka upierdliwa śruba na stronę, bo w Hondach czy tam innych japońcach każda taka jest :decayed: Jak u kumpla w Civicu robiliśmy zawiechę to 2 na 3 śruby kończyły się urwaniem albo cięciem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi śrubami na górnych wahaczach jest przejebane. Pierwsze moje rozbieranie to było pół dnia walki na stronę. A potem rekord wymiany amorków miałem 25 min na stronę.

Ale pocieszam się tym że u nas w zawieszeniu jest tylko jedna taka upierdliwa śruba na stronę, bo w Hondach czy tam innych japońcach każda taka jest :decayed: Jak u kumpla w Civicu robiliśmy zawiechę to 2 na 3 śruby kończyły się urwaniem albo cięciem.

A masz alu zwrotnice. czy żeliwne?? Bo cały wyc polega na tym, że właśnie na styku alu zwrotnicy i stalowej śruby tworzą się tlenki aluminium, które zasyfiaja całą wolną przestrzeń i dlatego jest taki problem... Talk miałem niedawno z przednim łożyskiem. żeliwna obudowa łożyska w alu zwrotnicy. Trzeba było aż prasy, żeby stare łożysko wy...lić. Inna sprawa, że w B5 jest troszkę inna konstrukcja zwrotnicy i dostęp do tej śruby ciut lepszy niż w B6, przynajmniej tak to wygląda na zdjęciach i YT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest żeliwo. Problem był w tym że śruba koroduje na wejściu, potem w dwóch miejscach gdzie przychodzą wahacze i na Końcu. Ciężko to było ruszyć, ale się udało - jak to mówią, nic na siłę, wszystko młotkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest żeliwo. Problem był w tym że śruba koroduje na wejściu, potem w dwóch miejscach gdzie przychodzą wahacze i na Końcu. Ciężko to było ruszyć, ale się udało - jak to mówią, nic na siłę, wszystko młotkiem.

Znalazłem na YT taki filmik, na którym gościu wystukał śrubkę pneumatycznym młotkiem udarowym

.

Bez wysiłku, bez pocenia. Tylko popsikał odrdzewiaczem jakimś... I to wszystko bez wydzierania zestawu z samochodu. W B6 niestety śruba jest skierowana w inna stronę i trudniej się tam dostać ( śruba jest skierowana w głąb nadkola, nawet po maksymalnym skręceniu koła.) O tak jak tu...http://i31.photobucket.com/albums/c395/fly300kts/CV%20Joint/P04.jpg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to oczyściłem, oczywiście WD40, trochę trzeba było poczekać aż coś ruszy, delikatnie podgrzewałem żeby nie uszkodzić gumek no i młotek. W sumie mam młot pneumatyczny ale nie pomyślałem żeby go użyć. Wiadomo że nawet słabsze ale rytmiczne uderzenia dają lepszy efekt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to oczyściłem, oczywiście WD40, trochę trzeba było poczekać aż coś ruszy, delikatnie podgrzewałem żeby nie uszkodzić gumek no i młotek. W sumie mam młot pneumatyczny ale nie pomyślałem żeby go użyć. Wiadomo że nawet słabsze ale rytmiczne uderzenia dają lepszy efekt.

Też mam młotowiertarkę udarową z funkcją samego kucia( wrzeciono sie nie kręci. Ale nie ma szans, żeby to wcisnąć w nadkole, więc nie widze innego wyjścia tylko wydłubać zwrotnicę z McPhersonem razem( nie chcę odkręcać wahaczy od górnej płyty amora) i wypierdzielić tą śrubę ze zwrotnicy na stole...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na stole ostatnio wybijałem z angola. Wiadomo, łatwiej jest z dojściem, nie sprężynuje itp ale ogólnie w cale nie było tak prosto. Z jednej strony śruba poddała się po godzinie. Z drugiej w końcu zrezygnowałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto chętny na cult-style.de do Rothenburga w sobote ? Rano wyjazd w nocy powrót.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto chętny na cult-style.de do Rothenburga w sobote ? Rano wyjazd w nocy powrót.

u Niemców będziesz święconkę święcił .. już w Polsce mało Ci kościołów ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maxcudo, ile czasu Ci te amory zabrały.... Ja się zabieram za przód u siebie już od Bożego narodzenia, ale ponieważ się pewnie skończy na wydzieraniu McPhersona razem ze zwrotnicą( przez tą fantastyczną śrubę mocującą górne wahacze w zwrotnicy), to nie mogę się zabrać..... Zanosi się na przynajmniej cały dzień walki z jedną stroną, o ile tylko.....

żeby nie skłamać, ale chyba z 30 min :D

U mnie jest taki plus, że jak zdejmę koło, to zostają 2 śruby(góra, dół) które trzymają amorek, bo nie jest in w sprężynie :kox:

po świętach biorę się za przód i jest identycznie, więc też chwila moment :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maxcudo, ile czasu Ci te amory zabrały.... Ja się zabieram za przód u siebie już od Bożego narodzenia, ale ponieważ się pewnie skończy na wydzieraniu McPhersona razem ze zwrotnicą( przez tą fantastyczną śrubę mocującą górne wahacze w zwrotnicy), to nie mogę się zabrać..... Zanosi się na przynajmniej cały dzień walki z jedną stroną, o ile tylko.....

żeby nie skłamać, ale chyba z 30 min :D

U mnie jest taki plus, że jak zdejmę koło, to zostają 2 śruby(góra, dół) które trzymają amorek, bo nie jest in w sprężynie :kox:

po świętach biorę się za przód i jest identycznie, więc też chwila moment :wink:

Cwaniak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maxcudo, ile czasu Ci te amory zabrały.... Ja się zabieram za przód u siebie już od Bożego narodzenia, ale ponieważ się pewnie skończy na wydzieraniu McPhersona razem ze zwrotnicą( przez tą fantastyczną śrubę mocującą górne wahacze w zwrotnicy), to nie mogę się zabrać..... Zanosi się na przynajmniej cały dzień walki z jedną stroną, o ile tylko.....

żeby nie skłamać, ale chyba z 30 min :D

U mnie jest taki plus, że jak zdejmę koło, to zostają 2 śruby(góra, dół) które trzymają amorek, bo nie jest in w sprężynie :kox:

po świętach biorę się za przód i jest identycznie, więc też chwila moment :wink:

Cwaniak.

u nas jest tak z tyłu - lekko odchylasz nadkole i masz 2 śruby i jedna na dole i wahacz na podnośnik i amor wyjęty

---------- Post dopisany at 08:48 ---------- Poprzedni post napisany at 08:44 ----------

Z tymi śrubami na górnych wahaczach jest przejebane. Pierwsze moje rozbieranie to było pół dnia walki na stronę. A potem rekord wymiany amorków miałem 25 min na stronę.

Ale pocieszam się tym że u nas w zawieszeniu jest tylko jedna taka upierdliwa śruba na stronę, bo w Hondach czy tam innych japońcach każda taka jest :decayed: Jak u kumpla w Civicu robiliśmy zawiechę to 2 na 3 śruby kończyły się urwaniem albo cięciem.

A masz alu zwrotnice. czy żeliwne?? Bo cały wyc polega na tym, że właśnie na styku alu zwrotnicy i stalowej śruby tworzą się tlenki aluminium, które zasyfiaja całą wolną przestrzeń i dlatego jest taki problem... Talk miałem niedawno z przednim łożyskiem. żeliwna obudowa łożyska w alu zwrotnicy. Trzeba było aż prasy, żeby stare łożysko wy...lić. Inna sprawa, że w B5 jest troszkę inna konstrukcja zwrotnicy i dostęp do tej śruby ciut lepszy niż w B6, przynajmniej tak to wygląda na zdjęciach i YT.

ale po co ze zwrotnicą ... odpinasz górne wahacze tylko i wychodzi - mi zajęło to myślę że z 5h obie strony - ale to np ściągacze źle założone i mi klucz nie obracał się i rozkręcić i jeszcze raz albo i ładnie wszytko czyściłem i smarowałem jak dla siebie , a nie dla klienta serwisu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...