Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Walka z dopalaczami - Wasze zdanie


Hugo

Czy jesteś za likwidacją doplaczy ??  

6 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy jesteś za likwidacją doplaczy ??



Rekomendowane odpowiedzi

jest tam napis - nie nadaje się do spożycia - jak ktoś mimo wszytsko bierze to faktycznie debil. ciekawe czy jakby było napisane przed zażyciem wsadz palca w d.u.p.e i obliż a potem zażyj czy zapal to też by tak robili :gwizdanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest tam napis - nie nadaje się do spożycia - jak ktoś mimo wszytsko bierze to faktycznie debil. ciekawe czy jakby było napisane przed zażyciem wsadz palca w d.u.p.e i obliż a potem zażyj czy zapal to też by tak robili :gwizdanie:

Dlaczego tak jest napisane? bo to jest artykuł kolekcjonerski - a nie z troski o klientów. Żenada :kwasny:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to nie wiem, moj stary kiedys mnie zlal jak kiedy bylem dzieciakiem opieprzylem sasiadowi jakis sznurek ze zniw i snopkow..jakos nie czuje do niego odrazy i nie uwazam mojej rodziny za patologie..

klaps badz pas to jest metoda wychowawcza od dawien dawna, metoda ktora ma na celu pokazanie co jest dobre a co zle.. oczywiscie uzywana w ostatecznosci..

te nowoczesne bezstresowe wychowywanie dzieci wlasnie prowadzi do patologii w pozniejszym okresie zycia..

miales kiedys psa? ja takiego wychowuyjesz bezstresowo to niedosc ze sie ciebie nie slucha na codzien to pozniej nie bedziesz umial nad nim zapanowac.

nad dzieckiem trzeba zapanowac dla jego wlasnego dobra.,

a jesli ty swojemu dziecku tylko grozisz palcem to wielce prawdopodobne ze ma twoje gadanie gleboko w d... a jak bedzie mial 15 lat to koledzy beda mu bardziej imponowac niz stary ktory tylko smedzi, przy odrobinie pecha zacznie kolekcjonowac i bedziesz mial przesrane..

moj brat byl bezstresowo wychowywany, na wszystko mu starzy pozwalali, po tym jak poszedl na detoks jego matka przyznala racje moim rodzicom.. ja mimo ze wpierdziel raz dostalem wyszedlem na ludzi i nadal kocvham moich starych..

Jesli te dopalacze reklamuja wsrod dzieci to urwal bym jaja temu krolowi dopalaczy..a jego nowe porsche zepchnalbym do rzeki..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest tam napis - nie nadaje się do spożycia

Napis z przymrużeniem oka, żeby właśnie obejść to prawo. Ja też zaraz zacznę sprzedawać nowy rodzaj broni i napiszę, że "nie do użycia w celu zabicia lub ranienia człowieka".

Tu nie chodzi o zawiść, ale równouprawnienie narkotyków. Albo wszystkie legalne albo żadne. Nie widzę powodu dlaczego kokaina ma być nielegalna, a dopalacze tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bzdura i stereotypy. Następstwa intoksykacji są bardzo często podobne. Tak samo ludzie wyprawiają równie głupie rzeczy pod wpływem narkotyków i alkoholu. Znaczne przedawkowanie w oby przypadkach ma śmiertelne skutki.

Malik, brałeś kiedykolwiek twarde dragi, że takie rzeczy opowiadasz? Mówię tu a amfie czy koksie? Widziałeś kiedyś kogoś w zapaści po dragsach? Nie sądzę.

Tutaj chodzi o to co szybciej zabija. Dopalacze czy dragi po wzięciu nieodpowiedniej dawki zabijają po 20 minutach. Alkoholem trujesz się, tygodnie lub miesiące, a papierosami lata.

Niewspółmierne porównania. Widzę, że tego nie dostrzegasz.

Thom4s, a rozumiem, że Ty brałeś te "twarde" narkotyki jak amfa czy koks. Czy tylko czytałeś o nich w internecie? :polew:

A może pracowałeś na jakimś ostrym dyżurze, że piszesz o zapaściach po dragsach? To na pewno widziałeś też ludzi w zapaściach po alkoholu czy zmiksowaniu jednych i drugich. Takie same skutki (zgon) ma przedawkowanie zarówno jednej jak i drugiej używki. Odwołuję się znowu do statystyk, w tym roku do tej pory mamy 60 zgonów nieletnich po przedawkowaniu alkoholu.

Alkohol zabija powoli? Aha, czyli dlatego jest lepszy? A co to wogóle za różnica jeśli końcowy wynik jest taki sam? (zgon)

Śmiertelna dawka alkoholu zaczyna się już od 3 promili we krwi. Obojętnie jak szybką ją przyjmiesz. Tak samo dotyczy to alkoholu czy jakiejkolwiek innej używki.

Do czego zmierzam. Spójrz na mój pierwszy post w tym wątku. http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=162657.msg1875591#msg1875591

Nie chodzi tutaj o gloryfikację narkotyków. Chodzi o hipokryzję rządów, które decydują za nas czym powinniśmy się truć a czym nie wprowadzając prohibicję na niektóre używki. Uważają, że całkowicie legalnie mogę zapić się na śmierć a zaćpać nie.

Niestety skutki prohibicji są zupełnie odwrotne od zamierzonych. Skutkuje natomiast liberalizacja prawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest tam napis - nie nadaje się do spożycia - jak ktoś mimo wszytsko bierze to faktycznie debil. ciekawe czy jakby było napisane przed zażyciem wsadz palca w d.u.p.e i obliż a potem zażyj czy zapal to też by tak robili :gwizdanie:

Dlaczego tak jest napisane? bo to jest artykuł kolekcjonerski - a nie z troski o klientów. Żenada :kwasny:

Z prawnego punktu widzenia jest wszystko ok. Trzeba bylo reagowac wczesniej przy wydawaniu pozwolen na tego typu dzialalnosc. Tak j**nieci. Skoro nie potrafia czytac.

Teraz dopiero tym sie zajeli, zeby inne wazne sprawy przycichly.. :gwizdanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na KRECIE tez napisane jest że się nie nadaje do spożycia i jakoś nikt nie bierze więc widać potrafimy czytać ze zrozumieniem jak chcemy....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na KRECIE tez napisane jest że się nie nadaje do spożycia i jakoś nikt nie bierze więc widać potrafimy czytać ze zrozumieniem jak chcemy....

Brak zrozumienia pisanego tekstu. Nie chodzi o to co jest napisane, tylko dlaczego ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My tu sobie pitu pitu...

Ciekawe, czy ktoś miał do czynienia z najaranym dzieciakem, swoim dzieciakiem?

Podejrzewam, że nikt, bo jeszcze większość jest dość młoda i te problemy Was nie dotknęły.

Zakładam, że wielu by się zmienił światopogląd, jak Wasze dziecko wylądowało by w szpitalu po czymś takim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My tu sobie pitu pitu...

Ciekawe, czy ktoś miał do czynienia z najaranym dzieciakem, swoim dzieciakiem?

Podejrzewam, że nikt, bo jeszcze większość jest dość młoda i te problemy Was nie dotknęły.

Zakładam, że wielu by się zmienił światopogląd, jak Wasze dziecko wylądowało by w szpitalu po czymś takim.

W rzeczy samej, nikt by nie powiedział przecież, że jego dziecko jest debilem i nie czyta, że na opakowaniu napisano- nie spożywać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My tu sobie pitu pitu...

Ciekawe, czy ktoś miał do czynienia z najaranym dzieciakem, swoim dzieciakiem?

Podejrzewam, że nikt, bo jeszcze większość jest dość młoda i te problemy Was nie dotknęły.

Zakładam, że wielu by się zmienił światopogląd, jak Wasze dziecko wylądowało by w szpitalu po czymś takim.

W takim razie problem nie tkwi w tym ze to istnieje, tylko w tym ze ktos dzieciakom udostepnia takie srodki. Na wejsciu do kazdego sklepu widnieje napis:

Wstep od 18 roku zycia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My tu sobie pitu pitu...

Ciekawe, czy ktoś miał do czynienia z najaranym dzieciakem, swoim dzieciakiem?

Podejrzewam, że nikt, bo jeszcze większość jest dość młoda i te problemy Was nie dotknęły.

Zakładam, że wielu by się zmienił światopogląd, jak Wasze dziecko wylądowało by w szpitalu po czymś takim.

W takim razie problem nie tkwi w tym ze to istnieje, tylko w tym ze ktos dzieciakom udostepnia takie srodki. Na wejsciu do kazdego sklepu widnieje napis:

Wstep od 18 roku zycia.

Problem tkwi w tym, że te dzieciaki nie zostały nauczone w domu tego, co można, a czego nie powinno się robić.

A nauczyć ich mogą tego tylko rodzice.

Bo jak się zaczną same uczyć, to może być już za późno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My tu sobie pitu pitu...

Ciekawe, czy ktoś miał do czynienia z najaranym dzieciakem, swoim dzieciakiem?

Podejrzewam, że nikt, bo jeszcze większość jest dość młoda i te problemy Was nie dotknęły.

Zakładam, że wielu by się zmienił światopogląd, jak Wasze dziecko wylądowało by w szpitalu po czymś takim.

W takim razie problem nie tkwi w tym ze to istnieje, tylko w tym ze ktos dzieciakom udostepnia takie srodki. Na wejsciu do kazdego sklepu widnieje napis:

Wstep od 18 roku zycia.

Zabawne...... doprawdy, u mnie nie zauważyłam selekcji na tych 18 to latków i mniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...ostatnio wyziałem kumpla jak się pytał czy chcę zapalić , wącham to , a mi to cytrynowym liptonem jedzie , mówię patrz i podstawiam mu puszkę z herbatą , wy***ał to odrazu do kibla hyhyhy , może nagłośnienie sprawy coś i da , ale napewno nie zlikwiduje handlu prochami :confused4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chwileczke, to jest kolekcjonerstwo, maja do tego dostep dzieci...czemu rzad nie zakarze sprzedazy tego na podstawie podejrzen o szkodliwosci dla dzieci?

albo niech wstawia ustawe ze dostep do tego typu artykulow moga miec ludzie tylko po 30 roku zycia a jesli okaze sie ze ktos tym handluje to sprzedawce do pierdla a sklep spalic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My tu sobie pitu pitu...

Ciekawe, czy ktoś miał do czynienia z najaranym dzieciakem, swoim dzieciakiem?

Podejrzewam, że nikt, bo jeszcze większość jest dość młoda i te problemy Was nie dotknęły.

Zakładam, że wielu by się zmienił światopogląd, jak Wasze dziecko wylądowało by w szpitalu po czymś takim.

W takim razie problem nie tkwi w tym ze to istnieje, tylko w tym ze ktos dzieciakom udostepnia takie srodki. Na wejsciu do kazdego sklepu widnieje napis:

Wstep od 18 roku zycia.

Problem tkwi w tym, że te dzieciaki nie zostały nauczone w domu tego, co można, a czego nie powinno się robić.

A nauczyć ich mogą tego tylko rodzice.

Bo jak się zaczną same uczyć, to może być już za późno.

Wlasnie odpowiedziales sobie na pytanie :)

My tu sobie pitu pitu...

Ciekawe, czy ktoś miał do czynienia z najaranym dzieciakem, swoim dzieciakiem?

Podejrzewam, że nikt, bo jeszcze większość jest dość młoda i te problemy Was nie dotknęły.

Zakładam, że wielu by się zmienił światopogląd, jak Wasze dziecko wylądowało by w szpitalu po czymś takim.

W takim razie problem nie tkwi w tym ze to istnieje, tylko w tym ze ktos dzieciakom udostepnia takie srodki. Na wejsciu do kazdego sklepu widnieje napis:

Wstep od 18 roku zycia.

Zabawne...... doprawdy, u mnie nie zauważyłam selekcji na tych 18 to latków i mniej.

To nalezy to udowodnic a nie od razu zamykac.

Czy jak w sklepie monopolowym ktos sprzeda dziecku alkohol, to czy od razu w calej Polsce sa zamykane sklepy z alkoholem..? Chyba nie..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...a to po 30 roku zycia inaczej prochy zabijają niz przed 18 ??!!

ale ile osob po 30 roku zycia braloby to gowno?

dorosly czlowiek wie co dla niego dobre, szczeniak ktory ma 18-20 lat niekoniecznie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabawne...... doprawdy, u mnie nie zauważyłam selekcji na tych 18 to latków i mniej.

W monopolowym też nie ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...