michail55 Opublikowano 27 Maja 2012 Opublikowano 27 Maja 2012 a6w jest do kitu z jednego wzgledu, dziala tylko na gorna czesc brzucha dol i walek pozostaje
michass Opublikowano 27 Maja 2012 Opublikowano 27 Maja 2012 Nie wiem jak u kolegów ale dużo ludzi nie zdaje se sprawy,że nie ma kaloryfera jak nie ma oólnego odtłuszczenia.Większość chciałaby być popuchnieta na maxa,ale żeby brzuch był suchy.Ćwicząc ciężko wielostawówkę,każdy ma mocny brzuch bez dodatkowych ćwiczeń.Tak jak i przedramiona.Mam na myśli prawdziwe ćwiczenia tj martwy,przysiady,podciąganie.A,żeby mieć płaski brzuch,bez genetyki to trza niestety stosować diety sado-maso.No i omijać pifko.Oj bardzo rzadko spotykam zmasowanego z sześciopakiem. I jeszcze pytanie to panów od diet.Czy wy naprawdę jecie codziennie te same rzeczy???Bo robiłem kilka tygodni z koksiarzem,ale zagranicznym i on wpierd*lał dzień w dzień to samo+różne cukry pudry.Mało tego to jadł twarożek z miną jakby gówno jadł,bo go nie lubił.To mu wprost powiedziałem że jest głupi,a on że białko i będzie jadł.W/g mojej skromnej wiedzy tylko zróżnicowana dieta jest zdrowa i dostarcza organizmowi wystarczających ilości minerałów witamin i całej reszty.Każda dieta coś eliminuje,załamuje równowagę. ---------- Post dopisany at 15:58 ---------- Poprzedni post napisany at 15:44 ---------- A np.taki testosteron jest silnie powiązany z cholesterolem.Więc radzę się zastanowić następnym razem przy oddzielaniu żółtek od białek.A Chińczycy wolą wodę po gotowanym ryżu od samego ryżu.I jeszcze obierane ziemniaczki,które pozbawione skórki już się praktycznie nie trawią bo enzym trawienny leży w śmietniku.Dla mnie to jest prawdziwa dieta.Bo w piersiach kurczaków jest w k*rwę antybiotyków,i jak je codziennie jeść.O tym nikt nie pomyślał,co?? ---------- Post dopisany at 15:58 ---------- Poprzedni post napisany at 15:58 ---------- A np.taki testosteron jest silnie powiązany z cholesterolem.Więc radzę się zastanowić następnym razem przy oddzielaniu żółtek od białek.A Chińczycy wolą wodę po gotowanym ryżu od samego ryżu.I jeszcze obierane ziemniaczki,które pozbawione skórki już się praktycznie nie trawią bo enzym trawienny leży w śmietniku.Dla mnie to jest prawdziwa dieta.Bo w piersiach kurczaków jest w k*rwę antybiotyków,i jak je codziennie jeść.O tym nikt nie pomyślał,co??
MASATO Opublikowano 27 Maja 2012 Opublikowano 27 Maja 2012 zależy co rozumiesz przez diete, w dociągniętej diecie jest więcej minerałów, witamin i wartości dostarczone w 1 dniu niż ktoś inny dostarczy w tydzień... , ja np. od 2 lat trzymam dietę i dzień w dzień jem to samo... wyniki morfologii mam super...
michass Opublikowano 27 Maja 2012 Opublikowano 27 Maja 2012 Nie chcesz mi chyba powiedzieć że jesz 6 produktów przez dwa lata i tam jest wszystko.Pozatym morfologia to chyba krew,tak?No to jeżeli chcesz mieć konkretne wyniki to się robi badanie tkanki.Bo w krwi to są zmiany jak już jest po zawodach przeważnie.Organizm robi wszystko żeby krew była OK.Więc jak w krwi jest lipa to jest straszna lipa wogóle.A tak nawiasem robiło się w życiu różne rzeczy,i badania krwi i inne były wzorowe;))
barszczyna Opublikowano 27 Maja 2012 Opublikowano 27 Maja 2012 A dlaczego nie? Jeśli zawierają to, co jest potrzebne, to oczywiście. No i nikt nie każe ciągle kuroka jeść, jest jeszcze mięso wołowe. A z drobiu to indyk za***isty też jest. No i mówiąc dieta mam na myśli, że unikam wysoko przetworzonego żarła, słodyczy i napojów gazowanych. Nie smażę na oleju, tylko na teflonie, ewentualnie gotuję albo grilluję.
michass Opublikowano 27 Maja 2012 Opublikowano 27 Maja 2012 Jeśli zawierają,to co jest potrzebne.To pytanie czy odpowiedz??? Jak to drugie to wymieniaj śmiało.A za parę lat twoje dzieci będą miały alergie na wszystko inne,tak? Pewnie zaraz ktoś wyskoczy z zestawem witaminowo-mineralnym z główniejszymi składnikami diety,który códownie zastąpi warzywka i resztę.To dlaczego w SYNTETYCZNYCH witaminach jest po 500% witaminy?? Bo nie ma potrzebnych nośników i jej i tak nie wchłoniesz nawet w 1%.Marketing,a wszystkie suplemęty to nie leki,więc nie ma obowiązku 20letniego badania na szczurach tylko prosto na półę do sklepu.Niech się plebs napasie,a placebo robi robotę.
MASATO Opublikowano 27 Maja 2012 Opublikowano 27 Maja 2012 michass - nie piję, nie palę, nie ćpam, nie jem odżywek ani nie koxuję, nie żyję siłownią, a dietę mam po to żeby nie mieć brzucha i ćwiczę rekreacyjnie, na pewno wolę jeść 5 posiłków codziennie tak samo przez 2 lata niż wp***dalać fast foody lub tony odżywek i witamin syntetycznych bo to na pewno wpłynie gorzej niż ta moją "dieta"
barszczyna Opublikowano 27 Maja 2012 Opublikowano 27 Maja 2012 J.w. Poza tym żadnych witamin syntetycznych nie wcinam, nie wiem skąd to wziąłeś. Warzywa, owoce, ryż, mięso chude i zdrowe tłuszcze w postaci np oliwy z oliwek. To jest zdrowsze, niż wpieprzanie schabowych w panierce, ziemniaków polanych tłuszczem ze smażenia, fast foodów, słodyczy i innych gówien. Nie rozumiem do czego pijesz. A odżywki to owszem, ale z głową. Przedtreningówka + kreatyna. Białka nie jem, póki co, brak funduszy.
nex Opublikowano 27 Maja 2012 Opublikowano 27 Maja 2012 Ja też codziennie wpierdalam to samo. Mam ustalone 5 posiłków i są zawsze takie same, czasem tylko godziny/kolejność ich spożywania się różnią. Odżywek żadnych nie stosuję, ani nie koxuję, zero białek, gainerów, przedtreningówek, czasem jako przedtreningówkę wypijam mocną kawę . Powoli do przodu naturalnie i to cieszy kiedy wylewasz siódme poty i widzisz efekty. W tym roku może jedyne co kupię to kreatynę mono z vitalmaxa za jakiś czas, nic innego mnie nie interesuję.
QRi Opublikowano 27 Maja 2012 Opublikowano 27 Maja 2012 ja nie uznaje typowego masowania. Cały czas staram się iść do przodu "masowo" ale przede wszystkim nie zapominam o ogólnej sprawności (motoryka, gibkość) w zwiazku z tym i sylwetka jest optymalna. może rezultaty nie pozwalaja startowac w zawodach qlturystycznych, ale przynajmniej nie wygladam jak bramkarz dyskotekowy. moim zdaniem lepiej wyglada mocno wyciete 39 bic/ 110 klatka pas 85 i 6 pak (wszystko do osiagniecia przy BF na poziomie ~10-12%) niż łapa 45 klata 130 i ulany brzuch, poparty BF ~25%. Trzeba sobie po prostu wyznaczyć odpowiednie priorytety - co nas cieszy, co chcemy osiagnac
michail55 Opublikowano 27 Maja 2012 Opublikowano 27 Maja 2012 zalezne od genetyki jednym ciezko przychodzi masa a innym rzezba pamietaj o tym
barszczyna Opublikowano 27 Maja 2012 Opublikowano 27 Maja 2012 Ja też codziennie wpierdalam to samo. Mam ustalone 5 posiłków i są zawsze takie same, czasem tylko godziny/kolejność ich spożywania się różnią. Odżywek żadnych nie stosuję, ani nie koxuję, zero białek, gainerów, przedtreningówek, czasem jako przedtreningówkę wypijam mocną kawę . Powoli do przodu naturalnie i to cieszy kiedy wylewasz siódme poty i widzisz efekty. W tym roku może jedyne co kupię to kreatynę mono z vitalmaxa za jakiś czas, nic innego mnie nie interesuję. Na mono się zalejesz, lepiej jabłczan. Fajny efekt na nim, mięśnie mam twarde jak skała. : )
michail55 Opublikowano 27 Maja 2012 Opublikowano 27 Maja 2012 k**wa na mnie juz nic nie dziala :doh:chyba mi pozostaja kosky moge napieprzac wszystko i nie dziala za cholere wazylem 100kg lapa 45teraz jest 90 lapa 42 bez odzywek tylko czasem gainer bialko gluta bo nic innego mi nie pozostaje byc moze to czas na ph lub saa
baszmak7 Opublikowano 27 Maja 2012 Opublikowano 27 Maja 2012 Ja też codziennie wpierdalam to samo. Mam ustalone 5 posiłków i są zawsze takie same, czasem tylko godziny/kolejność ich spożywania się różnią. Odżywek żadnych nie stosuję, ani nie koxuję, zero białek, gainerów, przedtreningówek, czasem jako przedtreningówkę wypijam mocną kawę . Powoli do przodu naturalnie i to cieszy kiedy wylewasz siódme poty i widzisz efekty. W tym roku może jedyne co kupię to kreatynę mono z vitalmaxa za jakiś czas, nic innego mnie nie interesuję. Na mono się zalejesz, lepiej jabłczan. Fajny efekt na nim, mięśnie mam twarde jak skała. : ) mhm jak skała......
Tzieland Opublikowano 29 Maja 2012 Opublikowano 29 Maja 2012 ja nie mam diety i wiem, że to wielki błąd poza tym dieta nie oznacza, że wpieprza się tylko 5 składników na zmianę mozna mieć OSTRĄ dietę i codziennie jeść inne rzeczy przez tydzień ale to trzeba by przede wszystkim chcieć i siedzieć cały dzień w domu i gotować ja nie mam na to czasu, więc wpieprzam to co jest w lodówce teraz chcę jedynie ograniczyć jedzenie słabej jakości, słodycze i napoje gazowane i postarać się trochę z brzucha przez sezon zjechać
michail55 Opublikowano 29 Maja 2012 Opublikowano 29 Maja 2012 lepiej liczyc kalorie na rzezbe zjadaasz ok 4-5gr/1kgciala 1-2g tluszczu i 2-3g białka poobliczaj i wcale nie trzeba ise nameczyc przy gotowaniu tylko troche checi do gotowania anie lenistwo :kox:
Piotrek98igo Opublikowano 29 Maja 2012 Opublikowano 29 Maja 2012 co to za problem poswiecic 2h i zrobic jedzenie na 2dni
michail55 Opublikowano 29 Maja 2012 Opublikowano 29 Maja 2012 co to za problem poswiecic 2h i zrobic jedzenie na 2dni wystarczy troche checi wiekszosc ludzi przychodzi z tyry siada piwko tv i komar tyle a to nie na tym polega ja jak ide do roboty na caly dzien to wstaje godzine wczesniej robie sobie sniadanie obiad do pracy i lece dopiero takier realia jak wracam musze zjesc posilek przed treningowy pozniej po treningowy trzeba byc caly czas w ruchu
michass Opublikowano 29 Maja 2012 Opublikowano 29 Maja 2012 Też dużo się krzątam po kuchni;)) I bez urazy panowie,ale moje "picie" było skierowane do monotematycznych diet.Poprostu jakoś nigdy nie mogłem sobie wyobrazić że można jeść dzień w dzień to samo.Sami widzicie że podejścia są różne.Jedni mają ostre diety,a inni urozmaicają liczą +/- kalorię i białko.Ja należę do tych drugich.Pewnie ilu ćwiczących ,tyle opinii;)) Osobiście bym chyba zwariował jedząc to samo na okrętkę i po pewnym czasie pewnie bym już nie mógł spojrzeć na ten asortyment.Jednak zdania o wyższości diety zróżnicowanej nad monotematyczną nie zmienię) Widzę że temat trochę ożywił atmosferę,i tak trzymać.Powtórzę się,ale sprubuje pociągnąć wątek żarcia.Chodzi o fajne przepisy na posiłki siłowniane.Fajne żarcie do roboty,szejki itp. Jakieś ulubione "dobre" potrawy,czy nawet pojedyncze,a wartościowe produkty.Odemnie: Jajka sadzone na oliwie z oliwek lub maśle z bananem.Banana pokroić w plasterki na rozgrzaną patelnią z oliwą lub masłem,i wbić jajka.Posolić solą najlepiej kamienną,smarzyć na małym ogniu do ścięcia białek.
Spartan_Wroc. Opublikowano 29 Maja 2012 Opublikowano 29 Maja 2012 Ja lubię jajecznicę z ziarnami słonecznika albo płatkami owsianymi oczywiście na oliwie z oliwek Albo rybka gotowana w bulionie
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się