Skocz do zawartości
Zdrowych i spokojnych Świąt dla Ciebie i rodzinki 🙌🎄
IGNOROWANY

[B5 AEB] Auto długo kręci po dłuższym postoju, czy to pompka paliwa?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam serdecznie :hi:

Problem jak w temacie, auto po postoju przez noc nie chce palić to znaczy kręcę tak z 4-5s. rozrusznikiem wtedy załapie.Jeśli po chwili zgaszę i znowu chcę zapalić to niema problemu pali jak ładnie.Do tej pory nie było tego problemu. Czy przyczyną może bycz pompka paliwa , może ma ona w sobie jakiś zaworek , który powinien utrzymać ciśnienie w układzie paliwowym i działa on nie poprawnie przepuszczając po długim postoju paliwo do zbiornika?Czy coś innego może wywołać takie objawy jak przedstawiłem powyżej?

Za wszystkie podpowiedzi z góry dziękuję?

Opublikowano

miałem cos podobnego w golfie ;) tez myslałem ze to pompa nawet wmontowałem zaworek zwrotny :D ale nic nie pomogło ..... dałem do elektryka i ten cos tam zrobił i kazał nowy aku kupić :)

Opublikowano

Oczywiście :) tylko po jakimś czasie blok pękł i sie pożegnałem z golfiorem :D a teraz mam to cudenko

Opublikowano

w pompce to chyba nie ma czego szukać bo jest elektryczna i jak przekręcisz zapłon to jakby nie trzymała to i tak sobie dobije ciśnienia :mysli:

Opublikowano

jak wyżej napisem ze coś jeszcze elektryk zrobił ale nie wiem co niestety;/ polecam na kompa dać autko

Opublikowano

to trzeba zakupić :D lub na jakiegoś spota podlecieć

Opublikowano

nikt nigdzie sie stąd nie wybiera :wink4: spokojnie.... a z tą pompką sorka byłem pewien (tak miałem w coupe) że od razu po zapłonie lata :wstydliwy:

Opublikowano

mam to samo tyle ze u mnie tak sie dzieje jak auto postoi na dworzu i dlugo (ponad tydzien nie ruszane)

Jak stoi w garazu zazwyczaj sie nic nie dzieje ale czasami tez ten ficzer wystepuje

ja musze pokrecic dluze (ok 10 sek) i mam wrazenie ze pali na 3 cylindry wtedy bo buda trzesie i sam gasnie (musze potrzymac go na gazie chwilke) potem wraca do normy.

Mialem taka przypadlosc ok 3 - 4 razy

Aku nowy (roczny)

Opublikowano

Kolego zbyszek512, twój problem leży w instalacji gazowej a dokładniej we wtryskiwaczach gazu a już na pewno w jednym z nich. Po prostu, jak zgasisz auto to w instalacji LPG dalej jest ciśnienie gazu. I dalej jest tak: silnik nie pracuje a gaz pomalutku wtłacza się do kolektora ssącego przez ten nieszczelny wtryskiwacz. Jak odpalasz go po długim postoju to po prostu to do komory spalania jest wtłaczany ten gaz zamiast powietrza i zamiast odpalać silnik na mieszance benzynowo-powietrznej to odpalasz na benzynowo-gazowej. Brak powietrza = brak spalania. Długie kręcenie tzn 4-5 sekund powoduje wydmuchanie gazu z kolektora ssącego i gdy leci już powietrze to silnik zapala.

Aby się na pewno przekonać co do nieszczelności wtryskiwacza zrób mały test. Jak wrócisz z trasy (silnik pracuje na LPG), nie gaś silnika tylko idź do bagażnika i zakręć zawór przy bultli lub odłącz 1 kabelek od cewki elektrozaworu i zamknij bagażnik. Następnie przejedź się kawałek lub trzymaj silnik na obrotach tak długo aż przełączy się na benzynę. Jak się przełączy i będzie pracował na benzynie to normalnie go zgaś i to wszystko. Rano silnik odpali normalnie bez dłuższego kręcenia. Podłącz ten kabelek przy butli co odłączyłeś i udaj się do gazownika.

Opublikowano

a jak dawno temu wymieniałeś świece?

Opublikowano

Świece wymieniłem w Grudniu zeszłego roku, zrobiłem na nich jakieś 15k km. [br]Dopisany: 24 Listopad 2010, 21:17_________________________________________________Zostawiłem auto na Pb, wcześniej zakręciłem zawór w butli i wypaliłem resztki gazu w instalacji. Zobaczymy jaki będzie efekt rano :mysli:[br]Dopisany: 24 Listopad 2010, 21:20_________________________________________________Dzisiaj rano auto odpaliło bardzo ładnie bez zbędnego kręcenia i co jest dziwne po 12-godzinnym postoju w pracy też odpaliło ładnie, zobaczymy co będzie jutro. Może zawór elektromagnetyczny przy butli nie trzyma, jest coś takiego możliwe, że po wkręceniu zaworu ręcznie zawór elektromagnetyczny zaczoł się dobrze domykac :mysli:

Opublikowano

Witam,

Mam podobny problem, proszę tylko o wyjaśnienie - czy odłączenie elektrozaworu od gazu (itp czynności opisane powyżej) ma ten sam efekt końcowy co przełączenie na benzynę na kilka minut przed zgaszeniem auta?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...