krzysiek.wi Opublikowano 28 Listopada 2010 Opublikowano 28 Listopada 2010 Witam wszystkich. Mam taki problem,kilka dni temu zauważyłem kałuże ropy pod samochodem.Po szczegułowych oględzinach padła diadnoza -uszkodzona uszczelka między rozdzielaczem a korpusem pompy.Zakupiłem komplet naprawczy do pompy ,i korzystając z opisu http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=35&p=4421093 który znalazłem w sieci a konkretnie Forum VW podjąłem się wymiany. Sama wymiana poszła dość sprawnie ,a może za sprawnie KLOPS. Już nie odpaliłem silnika . Zrobiłem wszystko jak w opisie ,wysunołem tylo tyle żeby wyjąć oring niewiem co nawaliło.Teraz pompa nawet się nie chce odpowietrzyć nie ciągnie paliwa z filtra i nie mogę odpalić . Może ktoś miał taki problem i zechciał by mi pomuc.
krzysiek23 Opublikowano 28 Listopada 2010 Opublikowano 28 Listopada 2010 a zasilenie dobrze podlaczyles wszystkie kabelki itd....
krzysiek.wi Opublikowano 28 Listopada 2010 Autor Opublikowano 28 Listopada 2010 Kabli nie rozpinałem. Vag niema żadnych błędów ,a najdziwniejsze to dlaczego chociaż nie pójdzie paliwo powrotem ?
pawelwor Opublikowano 28 Listopada 2010 Opublikowano 28 Listopada 2010 Źle nastawnik ustawiłeś, przesuwa się w dosyć dużym zakresie, ale działa w bardzo niewielkim (musisz znaleźć ten zakres - 1 mm to już dosyć duże przesunięcie). Jakiś czas temu miałem to samo (myślałem, że ciągle się zapowietrza) i po jakimś czasie jakoś wpadłem na to co zrobiłem źle
krzysiek.wi Opublikowano 28 Listopada 2010 Autor Opublikowano 28 Listopada 2010 Kolego ja nie wymieniałem uszczelki pod nastawnikiem tylko przy rozdzielaczu paliwa,nastawnika nie dotykałem
bolo73 Opublikowano 29 Listopada 2010 Opublikowano 29 Listopada 2010 Masz zapowietrzony układ. Pompa po wymianie uszczelnienia jest pusta i odpowietrzanie trochę potrwa. Jeżeli nie chcesz katować akumulatora i rozrusznika możesz zrobić tak: zdejmij wąż dolotu paliwa do pompy, odkręć przewód przelewowy z pompy i odkręć zawór zwrotny z obudowy nastawnika. Na króciec dolotowy do pompy nałóż wąż z lejkiem i powoli nalewaj paliwo do pompy. Paliwo bardzo powoli napełni pompę i zacznie przelewać się przez otwór na obudowie nastawnika. Wtedy zmontuj wszystko z powrotem, poluzuj przewody wtryskowe na wtryskach i zacznij kręcić rozrusznikiem. Po chwili pojawi się paliwo, dokręć przewody i silnik zapali. Ten sposób może i jest czasochłonny i kłopotliwy, ale za to w 100% skuteczny. Chyba, że dysponujesz wysysarką do oleju, wtedy sprawa się upraszcza, podłączasz wysysarkę w miejsce zaworu zwrotnego, czekasz, aż paliwo zacznie wypływać, luzujesz przewody wtryskowe, kręcisz rozrusznikiem, dokręcasz przewody i uruchamiasz silnik.
krzysiek.wi Opublikowano 29 Listopada 2010 Autor Opublikowano 29 Listopada 2010 Może jest zapowietrzony,lecz ustawiłem się już na najgorsze czyli wymianę. W chwili obecnej nie mam możliwości popróbowania czegokolwiek ,jestem w delegacji. Ale pamiętam że próbowałem zalać od góry przez przelew na nastawniku ale jak by była pełna ropy, nie wiem już sam co robić.Na kręceniu wyładowałem 2 aku 74 ah Varty i nic to nie dziwne że nie zassała???
fusse Opublikowano 29 Listopada 2010 Opublikowano 29 Listopada 2010 takim kreceniem rozrusznik zajedziesz i dojda kolejne koszta.
Sztomel Opublikowano 30 Listopada 2010 Opublikowano 30 Listopada 2010 poluzuj konkretnie nakrętki z przewodów wysokiego ciśnienia przy wtryskiwaczach i wtedy pokręć rozrusznikiem.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się