Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B6 AVF] Brak mocy


kolomolus

Rekomendowane odpowiedzi

posłuchaj się i sprawdź ten czujnik, bo w servisie skasują Cię konkretnie z PLN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do Polski dojedziesz ale wolnym tepmpem niestey bo ca ly czas bedzie Ci silnik wchodził w tryb awaryjny do 100 km/h to max, N75 podmień jezeli to nie pomoze to przepływka lub jakaś dziura w dolocie,na koniec sprawdz sztange

z taką awria mozesz jeździć śmiało te 7 tygodni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na 99% stoją kierowniczki w turbinie. w aso audi wątpie żeby zajmowali się czyszczeniem turbin. możesz z tym jeździć tylko nie korzystaj z pełnej mocy. przyspieszaj delikatnie to wrócisz spokojnie do PL. ja wczoraj czyściłem swoją turbinę, zajęło mi to 2 dni ale mam zrobione lux, a nie jak w warsztatach czyli na odpierd**. auto śmiga elegancko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na 99% stoją kierowniczki w turbinie. w aso audi wątpie żeby zajmowali się czyszczeniem turbin. możesz z tym jeździć tylko nie korzystaj z pełnej mocy. przyspieszaj delikatnie to wrócisz spokojnie do PL. ja wczoraj czyściłem swoją turbinę, zajęło mi to 2 dni ale mam zrobione lux, a nie jak w warsztatach czyli na odpierd**. auto śmiga elegancko.

2 dni ? :slina:

Ja z wymontowaniem, turbo i kata, wywaleniem kata, czyszczeniem turbo (można było dokładniej, ale efekt super), prośbą znajomego o wspawanie plecionki nowej, założenie tego spowrotem i wymianą uszczelki pod pokrywa zaworów robiłem to około 4 do 5 godz z pogaduchami ze znajomym w między czasie :evil:

Broń Boże się nie czepiam tylko powiedz co tyle czasu robiłeś bo nie mogę pojąć. :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heheh nigdzie mi się nie spieszyło. Miałem troche problemu z rozłączeniem turbiny ( od 10 lat nie otwierana ). Zresztą robiłem to w garażu gdzie za ciepło nie jest więc na dzień 5h max. A robota standard: wyciągałem turbo, potem czyszczenie, czyszczenie rur i IC z oleju, wypalanie kolektora dolotowego, czyszczenie egr, wymiana wszystkich wężyków podciśnienia. No i poskładanie wszystkiego do kupy tak żeby nie zostało kilka części :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heheh nigdzie mi się nie spieszyło. Miałem troche problemu z rozłączeniem turbiny ( od 10 lat nie otwierana ). Zresztą robiłem to w garażu gdzie za ciepło nie jest więc na dzień 5h max. A robota standard: wyciągałem turbo, potem czyszczenie, czyszczenie rur i IC z oleju, wypalanie kolektora dolotowego, czyszczenie egr, wymiana wszystkich wężyków podciśnienia. No i poskładanie wszystkiego do kupy tak żeby nie zostało kilka części :D

Aaaa no to już jasne :good::wink4:

Ja nie czyściłem dolotu wtedy a teraz załuje ale to robiłem w trakcie krótkiego weekendu.

Ja robiłem w lato więc problemów z temperatura nie miałem.

Czyszczenie dolotu będzie u mnie na wiosne bo w tych warunkach jakie sa teraz to porażka a poza tym nie mam czasu ani miejsca :decayed:

Koniec OT :kox:

A co do jazdy z trybem awaryjnym to faktycznie niema większego problemu z tym że ja bym chyba nerwowo nie wytrzymał jakby mi sie włączał w trakcie tak dłuuugiej trasy. Pozatym niech mnie ktoś poprawi jak źle mówie ale w trybie awaryjnym autko troche wiecej Ci spali. No ale jesli kolega niema jak to trudno.

Ale tak jak koledzy wyzej i ja pisałem najprościej sprawdzić zawór sterujący kierowniczkami podmieniając z tym od EGR. Jeśli okaże się że pomorze to złotym srodkiem będzie narazie zostawic podmienione a EGR zaślepić i masz jazde bez najmniejszych problemów a do Polski wracasz kupujesz zawór i wymieniasz.

Co do czyszczenia kierownic to w ASO nie zrobią tego. Tam sa tacy ludzie i technologia że najwyżej Ci wymienią turbine na nową :polew: Chyba że znajdziesz kolego jakiegoś kumatego warsztatowego mechanika który się podejmie.

Ale wybór już należy do poszkodowanego :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!

Byłem w serwisie Audi stwierdzili że to jakiś sensor prawdopodobnie nie działa tak jak powinien, ale do końca nie są pewni i musieliby szukac usterki zrezygnowałem ponieważ za każdą godzinę zażyczyli sobie 120 euro ale nie stwierdzili ile godzin zeszłoby im znaleśc usterkę.

Siostra ma mi przesłac czujnik ciśnienia doładowania wymienię Go (tak jak kolega wyżej doradził).

Próbowałem też dzisiaj za pomocą strzykawki i wężyka rozruszac sztange bo wyczytałem w necie że moze byc sztanga zastała ale rusza się ok 5 mm.

Muszę czekac aż mi przyśle czujnik a jesli to nie pomoże to zaczekam do powrotu do kraju.

Dzięki za porady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!

Byłem w serwisie Audi stwierdzili że to jakiś sensor prawdopodobnie nie działa tak jak powinien, ale do końca nie są pewni i musieliby szukac usterki zrezygnowałem ponieważ za każdą godzinę zażyczyli sobie 120 euro ale nie stwierdzili ile godzin zeszłoby im znaleśc usterkę.

Siostra ma mi przesłac czujnik ciśnienia doładowania wymienię Go (tak jak kolega wyżej doradził).

Próbowałem też dzisiaj za pomocą strzykawki i wężyka rozruszac sztange bo wyczytałem w necie że moze byc sztanga zastała ale rusza się ok 5 mm.

Muszę czekac aż mi przyśle czujnik a jesli to nie pomoże to zaczekam do powrotu do kraju.

Dzięki za porady.

Daj znac jak sie sprawa rozwiąze. :cool1:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!

Byłem w serwisie Audi stwierdzili że to jakiś sensor prawdopodobnie nie działa tak jak powinien, ale do końca nie są pewni i musieliby szukac usterki zrezygnowałem ponieważ za każdą godzinę zażyczyli sobie 120 euro ale nie stwierdzili ile godzin zeszłoby im znaleśc usterkę.

Siostra ma mi przesłac czujnik ciśnienia doładowania wymienię Go (tak jak kolega wyżej doradził).

Próbowałem też dzisiaj za pomocą strzykawki i wężyka rozruszac sztange bo wyczytałem w necie że moze byc sztanga zastała ale rusza się ok 5 mm.

Muszę czekac aż mi przyśle czujnik a jesli to nie pomoże to zaczekam do powrotu do kraju.

Dzięki za porady.

5mm to za mało jak na skok sztangi,obawiam sie że wymiana samego czujnika na niewiele sie zda. spróbuj jak najbardziej rozruszać sztange,tak żeby z 15mm góra/dół chodziła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuje ja jeszcze rozruszac a może prysnąc WD40 po sztandze i dopiero pod ciśnieniem strzykawki próbowac ją rozruszac

No pół centymetra będzie mało.

WD40 nie wiele Ci da bo na kierowniczki nie poleci a to one wlasnie tam trzymają. Najlepiej jak chcesz je rozruszać to jakims kluczem albo kombinerkami złap za sztange i ruszaj dość energicznie ją w góre i w dół. Tylko z wyczuciem żebys membramy w gruszce nie porwał. Ktos kiedys mówił że trzeba takich ruchów przynajmniej ze 100 zrobić. Na jakis czas powinno pomóc jesli to kierowniczki zanim przyjedziesz do PL.

Tylko po tym zabiegu pojeździj nim tak dynamicznie żeby to co tam się złuszczy przy ruszaniu wyleciało.

:decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuje ja jeszcze rozruszac a może prysnąc WD40 po sztandze i dopiero pod ciśnieniem strzykawki próbowac ją rozruszac

No pół centymetra będzie mało.

dokładnie,rozruszaj to na ile będziesz miał siły i później w palnik jej daj.pojeżdzij dłuższy czas dynamicznie.u mnie to pomogło już 4 miesiąc jest ok :good:

WD40 nie wiele Ci da bo na kierowniczki nie poleci a to one wlasnie tam trzymają. Najlepiej jak chcesz je rozruszać to jakims kluczem albo kombinerkami złap za sztange i ruszaj dość energicznie ją w góre i w dół. Tylko z wyczuciem żebys membramy w gruszce nie porwał. Ktos kiedys mówił że trzeba takich ruchów przynajmniej ze 100 zrobić. Na jakis czas powinno pomóc jesli to kierowniczki zanim przyjedziesz do PL.

Tylko po tym zabiegu pojeździj nim tak dynamicznie żeby to co tam się złuszczy przy ruszaniu wyleciało.

:decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej mam małe pytanie czy ten zawór EGR jak widac na załączonym zdjęciu czy to normalne ze puszcza olej czy powinien byc suchy czy to tez może byc powiązane z utratą mocy z góry dziękuje http://www.fotka.pl/profil/kolomolo/albumy/1,Ja/62846672 http://www.fotka.pl/profil/kolomolo/albumy/1,Ja/62846704,?authkey=399ddc9fb2f36ffa12912839980f9364

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powinien być suchy, ale olej cieknący z EGR to, można powiedzieć, standardowa usterka. Z tego co widzę masz podobny wyciek jak u mnie był - wystarczyło wymienić o-ring który się tam znajduje (w ASO PL koszt ok 11zł). Na problemy z mocą cieknący EGR nie ma wpływu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powinien być suchy, ale olej cieknący z EGR to, można powiedzieć, standardowa usterka. Z tego co widzę masz podobny wyciek jak u mnie był - wystarczyło wymienić o-ring który się tam znajduje (w ASO PL koszt ok 11zł). Na problemy z mocą cieknący EGR nie ma wpływu

to ten egr jest rozbieralny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu widać, że uwalone olejem jest połączenie egr-u z kolektorem, i to jest to co miałem na myśli :) U siebie, przy okazji czyszczenia wymieniłem uszczelkę i jest spokój

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wy***ać ten badziew i mieć na zawsze problem z głowy. Ekolodzy wymyślili, widać że nie jest to ich mocna strona :gwizdanie: :polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...