lukas309 Opublikowano 6 Stycznia 2011 Opublikowano 6 Stycznia 2011 drodzy klubowicze borykam się z tym już od połowy roku, mianowicie czy zdarzył się komuś taki przypadek z płynem do spryskiwaczy, chodzi o to że jak wypełnie płynem górny zbiorniczek na maxa i jak rusze autem i przejade kawałek ucieka mi płyn do momentu aż zejdzie w górnym zbiorniczku do połowy i potem przestaje ,autem jak się zatrzymam to cieknie po lewym nadkolu ,wjeżdzałem na kanał nalałem do pełna i cisza jak tylko nim zjechałem z kanału to zaczoł uciekać znowu co jest grane :mysli: 1
adr1018 Opublikowano 6 Stycznia 2011 Opublikowano 6 Stycznia 2011 Musisz mieć pęknięty zbiorniczek u góry innej opcji nie widzę
michcio1985 Opublikowano 6 Stycznia 2011 Opublikowano 6 Stycznia 2011 zdejmij nadkole i wszystko sie wyjaśni
lukas309 Opublikowano 6 Stycznia 2011 Autor Opublikowano 6 Stycznia 2011 zbiorniczek górny miałem w rekach i sprawdzałem jego szczelność i wszystko było ok jedynie opcja z nadkolem zostaje
Cineksik Opublikowano 6 Stycznia 2011 Opublikowano 6 Stycznia 2011 może złączka która jest między zderzakiem a błotnikiem jak sprawdzałeś to ściągałeś dolną osłonę silnika :?:
siwsol Opublikowano 6 Stycznia 2011 Opublikowano 6 Stycznia 2011 podlączam sie pod temat w moim wozie cieknie jednakze od spyrskiwacza prawego ksenona jak byl mroz widac bylo zamarzniete niebieski plyn i po uzyciu pare razy sryskiwacza na fisie wyskakuje komunikat o koncowce plynu, prosze o pomoc ktos kto mial taki problem
michcio1985 Opublikowano 6 Stycznia 2011 Opublikowano 6 Stycznia 2011 wyjmij zbiorniczki i obejrzyj dokładnie,pewnie cieknie cały czas tylko o tym nie wiesz.nadkole i osłony robią swoje i zanim coś sie pojawi na ziemi to już sporo musiało wypłynąć.
Cineksik Opublikowano 6 Stycznia 2011 Opublikowano 6 Stycznia 2011 podlączam sie pod temat w moim wozie cieknie jednakze od spyrskiwacza prawego ksenona jak byl mroz widac bylo zamarzniete niebieski plyn i po uzyciu pare razy sryskiwacza na fisie wyskakuje komunikat o koncowce plynu, prosze o pomoc ktos kto mial taki problem bez ściągnięcia zderzaka się nie obędzie, a wtedy to już musisz sam stwierdzić czy jesteś w stanie to naprawić czy sprysk do wymiany (u mnie dało radę uszcelnić)
siwsol Opublikowano 6 Stycznia 2011 Opublikowano 6 Stycznia 2011 czyli mówisz że bez ściągnięcia zderzaka się nie obędzie, bawiłeś się może już w takie coś ? masz jakąś recepte jak to zrobić czy dużo czasu to zajmuje i wogóle przeprowadze taką operację sam ?
Cineksik Opublikowano 6 Stycznia 2011 Opublikowano 6 Stycznia 2011 jak nie ściągniesz spryskiwacza to się nie dowiesz (u mnie akurat miał delikatne pęknięcia między spryskiem a wężem, pokombinowałem z dodatkowym uszczelnieniem i opaskami zaciskowymi i tyle)
ARKAS6 Opublikowano 6 Stycznia 2011 Opublikowano 6 Stycznia 2011 Witam.Miałem taki sam problem i przyczyna okazała sie w uszczelce była wyrobiona tzn jak zdejmiesz górny zbiorniczek to jest pod spodem taka uszczelka w którą wchodzi ta rurka z dolnego zbiorniczka,musisz to sobie ładnie taśmą silikonową owinąć i silikonem zalać.U mnie pomogło
lukas309 Opublikowano 7 Stycznia 2011 Autor Opublikowano 7 Stycznia 2011 dzięki chłopaki tylko zastanawia mnie jeden fakt dlaczego tylko do pewnego momentu ucieka a potem poziom w górnym zbiorniczku non stop ten sam, a jak zacznie już uciekać to leje się po nadkolu jak bym był po i zechciał uzupełnić sobie płyn w zbiorniczku :wallbash: ARKAS6 zgadza sie jest taka gumowa uszczelka zrobie jak mowisz a efekt zobaczymy
przemek882 Opublikowano 3 Marca 2015 Opublikowano 3 Marca 2015 Witam, przerwał mi się wężyk od płynu do spryskiwaczy przy tylnej klapie(na tym zawiasie od zamykania klapy avant). Macie jakiś pomysł jak to naprawić albo są jakieś zestawy naprawcze?
marekg Opublikowano 15 Marca 2015 Opublikowano 15 Marca 2015 Też tak mam od paru lat, nie wiem czy nawet nie od samego początku jak kupiłem auto tylko po czasie zanotowałem to zjawisko. Nie musi zejść do połowy górnego zbiornika, wystarczy, że trochę się obniży z maksymalnego poziomu i już nie leci po nadkolu. To wycieka podczas jazdy, w trakcie postoju nigdy czyli albo połączenie zbiorniczków pracuje i uczelka popuszcza (mniej prawdopodobne bo powinno wywalać aż do opróżnienia górnego zbiornika) albo druga teoria - przynajmniej niektóre zbiorniki dolne mają wypuszczony w górę coś a'la odpowietrznik. Jest to kawałek zwykłej rurki otwartej na końcu pozwalającej odpowietrzyć dolny zbiornik. Wydaje mi się, że problem pojawia się kiedy poziom wypełnienia górnego zbiornika jest bliski wysokości na jakiej jest ten odpowietrznik. Po prostu płyn wylewa się poprzez odpowietrzenie. Wariantów tych zbiorników było kilka, niektóre miały połączone odpowietrzenie przewpdem do gónego zbiornika, a te starsze pewnie miały puszczone w górę i otwarte.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się