Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AFN] Nieustające drgania wydechu-POMÓŻCIE bo nie mam już siły!


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich serdecznie. Mój problem od początku kupienia auta jest ten sam.W pewny zakresach obrotów drga układ wydechowy i jest słyszalne, nie do wytrzymania " BUCZENIE" jakby był pusty tłumik.Gdy wchodzę do kanału wibruje środkowy tłumik.Jak go naciągam ten dźwięk się zmienia.Słyszalne jest to także podczas przyspieszania i pojawiły się drgania wyczuwalne na siedzeniu.Przeczytałem wiele wątków na naszy forum i zacząłem poszukiwania przyczyny takiego zjawiska.Wymieniłe sprzęgło - było uszkodzone, dwumas był ok, żadnych luzów, założyłem nowe gumy na wydech, podłączyłe pod kompa- wszystko super, mechanik mówi że poduszki pod skrzynią i silnikiem są ok, a plecionka jest jeszcze oryginalna- przebieg książkowy tzn 98 tyś km.Tylko że ta plecionka wygląda super jednak jak się za nią porusza to jakby była taka miękka że można cały wydech przesuwać ręką- w przód i tył- takie moje eksperymenty.P:omóżci bo nie wiem w który kierunku mam dalej podążać.Brakuje mi pomysłów.Dziękuję z góry za sugestie.Pozdrawiam wszystkich klubowiczów.

Opublikowano

Najprawdopodobniej wina lezy po stronie plecionki. Tak jak zauwazyłeś,jest juz "wypracowana" i powoduje drgania całego wydechu.

Opublikowano

Czy przy wyboże plecionki trzeba zakładać jakiejś dobrej jakości bo taskie w sklepie są po około 40-50 zł.Jaik byłem w sklepie to koleś dał mi do pooglądania plecionkę i była tak sztywna że nie mogłem jej ścisnąć a moja jest taka miękka.Czym się sugerować przy kupnie, a może zostawić tą kwestię mechanikowi?[br]Dopisany: 11 Listopad 2007, 12:39 _________________________________________________dzisiaj przejechałem się moim audi około 5km po mieście.W pewnych momentach drgania ustawały ale za chwilę jak zatrzymałem się na światłach to mało wydech nie wyskoczy to za chwilę znowu się uspokaja.Co to jest!!!!

Opublikowano

Rezonans? Im plecionka mieksza tym mniejsza ma czestotliwosc rezonansowa, co oznacza ze caly uklad moze wpasc w wibracje juz przy bardzo niskich obrotach. Swoja droga to dobre pytanie o ta plecionke za 50zl. Jej elastycznosc musi miec bezposredni wplyw na zestrojenie ukladu wydechowego, ciekawe czy producenci tych uniwersalnych plecionek biora to pod uwage.

Opublikowano

Wymień plecionkę , u mnie też była miękka i optycznie w bardzo dobrym stanie. Po wymianie hałasy od wydechu ustąpiły. :thumbup:

Opublikowano

W przyszłym miesiącu będę wymieniał plecionkę jednak nie wiem czy może być taka zwyczjna za około 50 zł bo słyszałem że te lepsaze kosztują wiele więcej.Tak poza tym to dzisiaj wszedłem pod auto i zacisnąłem opaskę na gumowej zawieszce i odgłosy dudnienia tłumika zdecydowanie ustały.A co jeszcze zauważyłem to,że rura wychodząca z końcowego tłumika jest zbyt blisko podłogi i jest trochę spłaszczona.Jak naciągam tłumik do dołu to drgania trochę ustępują.Co wy na to!!

Opublikowano

Może gdzieś zaczepiłeś wydechem ?

Postaraj się poluzować łączenia wydechu i ponaciągać je odpowiednio, tak aby ten odstęp zwiekszył się.

Opublikowano

Czy drgania wydechu mogą powodować drgania gałki zmiany biegów czy jest to jedynie powodem zużytych poduszek pod silnikiem lub skrzynią?

Opublikowano

Też z tym walczę. Jak na razie wspawałem dodatkowy łącznik elastyczny wraz z zawieszeniem na "wysokości" dźwigni biegów. No i tył się już nie telepie, ale przód jeszcze tak pomiędzy 900-1500 obr daje się poczuć... teraz chyba kolej na kombinowanie z oryginalnie umieszczoną plecionką...

Opublikowano

polecam poszukać moje posty w tym dziale - bardzo podobny problem Rozwiązeniem okazało sie nowe złącze elastyczne (plecionka)

Opublikowano

Czy drgania wydechu mogą powodować drgania gałki zmiany biegów czy jest to jedynie powodem zużytych poduszek pod silnikiem lub skrzynią?

to jest miedzy innymi głowny powód ;)

Opublikowano

dzisiaj kolejny dzień spędziłem pod autem.Posprawdzałem poduszki wyglądają bardzo solidnie.Nie ma nigdzie luzów.Tłumiki w dalszy ciągu się telepały.Najgorzej jest gdy auto jest zimne.Wtedy to od tłumika dobiega do moich uszu takie brzęczenie, buczenie i już sam nie wiem jak to wszystko nazwać.Kiedy auto trochę się nagrzeje to zdecydowanie cichnie jednak w czasie jazdy buczenie jest słyszalne.Jak już wspomniałem dzisiaj po przeczytaniu na naszy forum o podobnych problemach zacisnąłem opaski na gumowych zawieszkach tłumika- kolejny raz i........ o dziwo dźwięk sę zmienił i nawet drgania jakby miały inną charakterystykę.Podczas przyspieszania lewarek także nie wpada już w takie drgania jak poprzednio.Chyba nie ma siły i trzeba zdobyć dobrej jakości plecionkę, wymienić i wtedy zobaczymy.Pozdrawiam wszystkich i dzięki za wskazówki czekam na dalsze.[br]Dopisany: 27 Listopad 2007, 18:31 _________________________________________________Wymieniłem plecionkę i drgania wydechu ustąpiły ale buczenie prz ok 2000 obrotów są jescze słyszalne.

Opublikowano

Witam ponownie i stała się TRAGEDIA!!!!!.Wymieniłem plecionkę i został wybity katalizator bo już go zatykało po oględzinach mechanika.Na koniec operacji mechanik stwierdził że poluzuje poduszki silnika i skrzyni i kazał zapalić auto żeby trochę pochodziło i ułożył się na swoje miejsce to może znikną drgania.Poskręcał wszystko w 2 godz. i jazda próbna.Ustało dudnienie tłumika przy obrotach ok 2000 ale lekkie buczenie po dochodzeniu do tej wartoiści pozostało.Jednak k..rwa na drugi dzień po odpaleniu auta, po zimnej nocy, chodzi ja traktor, trzęsie siedziskiem jakby w pierd.....nym traktorze i podczas przyspieszania drga i trzęsie.Na litość boską co to znowu jest.Jak patrzy się na silnik to jakby był spokojny nie rzuca nim. Nie rozumię gdzie popełniono błąd czy przy pozostawieniu pustego katalizatora czy może źle wyregulowane poduszki a może kijowa plecionka.Sam już nie wiem POMOCY PROSZĘ>Pozdrawiam.

Opublikowano

na sto % plecionka jak kupiłem swoją to tez mi drgał wydch ! wymieniłem katalizator (Bosal) bo myślałem ze się rozleciał w środku i z tąd ten odgłos ale się myliłem ! no to wymieniłem obydwa tłumiki (Bosal) od kata w tył i dalej to samo az w końcu wyciołem plecionke i wspawałem nową i wszystko ucichło teraz słychać tylko taki rasowy pomruk :> Rada : zmień mechanika :przebiegly:

Opublikowano

chyba pójdę za Twoją radą hornet A4 . We wtorek jestem umówiony do innego zajmujkącego się tylko dieslami.Po wizycie na pewno napiszę co i jak.Pozdrawiam.[br]Dopisany: 18 Luty 2008, 06:05 _________________________________________________Jak myślicie czy zmiana plecionki tej za 40 zł na taką Walkera i wstawienie rurki w kata- teraZ JEST PUSTY, coś pomoże??

Opublikowano

kuba111 wsadz strumienice w miejsce kata najlepiej ... no i porządna plecionka powinna zrobić robote :th: a i zrob porzadek z tymi poduszkami silnika . kto to widział popuszczać poduszki w najgorszym wypadku się wymienia ... dobry macher to podstawa :th:

Opublikowano

Dzięki za potpowiedź.Jak myślicie że jak mi zostawił mechanik pusty kat to będzie jakiś rezonans i będzie buczało.Mam wrażenie że auto głośniej chodzi??

Opublikowano

no jasne ze będzie buczalo w końcu pusta pucha ... ja wyciolem siostrze kata ze środka w susuki vitara i chodzi jak by miala tlumik Vpexa :decayed: ale jej się to podoba to nie przerabialem :kox:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...