Matthew1309 Opublikowano 5 Lutego 2011 Opublikowano 5 Lutego 2011 http://motoryzacja.interia.pl/hity_dnia/news/nabity-w-jaguara-czyli-przekret,1592664 polskie realia...
Dev Opublikowano 5 Lutego 2011 Opublikowano 5 Lutego 2011 normalka..... nasze prawo jest psu w du...pe dopóki go nie uszczelnią bedzie tak ciagle
Sander Opublikowano 5 Lutego 2011 Opublikowano 5 Lutego 2011 bo trzeba byc idiota, zeby kupic uzywane auto za 150k od handlarza mi nie szkoda wogole jest tego co kupil tego jagura, na biednego nie trafilo poza tym dal auto do sprawdzenia zaraz po kupnie? poprostu geniusz...
jedrekx Opublikowano 5 Lutego 2011 Opublikowano 5 Lutego 2011 na biednego nie trafilo najlepsze są takie hasła... poza tym dal auto do sprawdzenia zaraz po kupnie? poprostu geniusz... z tym się zgadzam... ale jest mały problem. w PL jest tylko kilka salonów Jaguara... chociaż ja bym się umówił w Wawie, gdzie jest salon..
Skyliner89 Opublikowano 5 Lutego 2011 Opublikowano 5 Lutego 2011 Błąd zrobił, że sprawdził Jaguara dopiero po kupnie i jeszcze za 150 tyś zł... . Już mógł się zastanowić nad Audi A8 D3 lub Lexusem LS.
Filutek Opublikowano 5 Lutego 2011 Opublikowano 5 Lutego 2011 Nie pierwszy nie ostatni, trochę bardziej ostrożniejszy mógł być wydajać tyle kasy.. I na biednego nie trafiło mógł kupić w salonie.
Fifiński Opublikowano 5 Lutego 2011 Opublikowano 5 Lutego 2011 Nie no luz, chciał dżaga to kupił. Ale kto mu kazał brać w ciemno - pewno się świecił i pachniał to kupił. Po co jechać od razu do ASO, wystarczył by 1 lepszy ogarnięty mechanior - i było by po sprawie.
Luka3s Opublikowano 5 Lutego 2011 Opublikowano 5 Lutego 2011 zawsze byłem myśli że w PL nie da się zarobić... a jednak i to całkiem spore pieniądze.. :gwizdanie:
Reggi Opublikowano 5 Lutego 2011 Opublikowano 5 Lutego 2011 zawsze byłem myśli że w PL nie da się zarobić... a jednak i to całkiem spore pieniądze.. :gwizdanie: ..ale kosztem spokojnego snu ?
Skyliner89 Opublikowano 5 Lutego 2011 Opublikowano 5 Lutego 2011 Dlatego najlepiej osobiście wybrać się za granicę po samochód. Najlepiej do Niemiec . Igor P. pewnie kupił tego Jaguara XJ za 11 tyś zł, zrobił go do 40 tyś i znalazł jelenia na 150 tyś zł... . Pewnie sprzedający Jaguara miał wtyki w US i SKP, a to wszystko wina rządu, że dopuszczają do takich sytuacji i systemu. Wystarczy zobaczyć USA, mają CARFAX i Szwecja też ma bardzo dobry system, ale cóż Polska trzecim światem za Zachodem .[br]Dopisany: 06 Luty 2011, 00:41_________________________________________________Mój kolega chciał kupić Golfa V z 2005 roku 1.9 TDI sprowadzony z Italii za 34 tyś zł i wyszło mu, że był malowany, bity i miał kręcony przebieg... :gwizdanie:
Reggi Opublikowano 5 Lutego 2011 Opublikowano 5 Lutego 2011 Dlatego najlepiej osobiście wybrać się za granicę po samochód. Najlepiej do Niemiec . Taaa... Mój kolega chciał kupić Golfa V z 2005 roku 1.9 TDI sprowadzony z Italii za 34 tyś zł i wyszło mu, że był malowany, bity i miał kręcony przebieg... :gwizdanie Takich aut jest na pęczki z Niemiec, Belgii, Holandii czy Italii.. ludzie szukają ideałów to handlarze robią takie ideały specjalnie dla nich Większośc osób kupuje cenę nie auto i z tego wychodzi później klocek bo kręcony bo walony bo zesrany
Skyliner89 Opublikowano 6 Lutego 2011 Opublikowano 6 Lutego 2011 Dlatego najlepiej osobiście wybrać się za granicę po samochód. Najlepiej do Niemiec . Taaa... ...Kolega osobiście sprowadził sobie z Niemiec BMW E36 320i 150KM z 1997 roku, ma ją już ponad rok i żadnych awarii i chodzi... .. jak ta lalala. Bardzo zadbana, w środku, na zewnątrz. Mimo przejechanych ponad 265 tyś km silnik chodzi .[br]Dopisany: 06 Luty 2011, 01:17_________________________________________________Bo większość ludzi myśli, że kupi się tanio, a dobrze. Zdarzają się "tanie" igiełki, ale to rzadko. Można kupić Audi A4 B5 1.9 TDI za 13-16 tyś zł, ale prawdopodobieństwo, że trafi się na tzw. skarbonkę bez dna jest bardzo duże, dlatego ja osobiście zdecydowałem się na benzyne 1.8, bo nie miałem w tamtym czasie tyle kasy i nie chciałem ryzykować kupienia "miny", ale i tak jestem bardzo zadowolony . Zadbane Audi czy BMW trzymają cene.
Dev Opublikowano 6 Lutego 2011 Opublikowano 6 Lutego 2011 Igor P. pewnie kupił tego Jaguara XJ za 11 tyś zł, zrobił go do 40 tyś i znalazł jelenia na 150 tyś zł... . Pewnie sprzedający Jaguara miał wtyki w US i SKP, a to wszystko wina rządu, że dopuszczają do takich sytuacji i systemu. Wystarczy zobaczyć USA, mają CARFAX i Szwecja też ma bardzo dobry system, ale cóż Polska trzecim światem za Zachodem gośc spokojnie mógł sprawdzic auto przed zakupem widocznie napalił sie jak komornik na Video i dlatego kupił a ppotem płacz, prawnicy, sady prokuratura.... o nerwach nie mówię, handlarz miał pecha bo trafił na goscia z kasą który bedzie go dreczyl przez długie lata
Skyliner89 Opublikowano 6 Lutego 2011 Opublikowano 6 Lutego 2011 Pospieszył się z zakupem, kupował pod wpływem emocji, a wtedy łatwo dać się oszukać. Zresztą na zdjęciach widać, że ktoś porządnie go "odpicował", po za tym przeznaczając 150 tyś zł na samochód ma się duże pole manewru, mógł nawet kupić nowe Audi A4 B8 w wypasie czy tak jak wcześniej wspomniałem Audi A8 D3 lub Lexusa LS. Też by się woził . Chyba głównie o to chodziło... przy kupnie Jaguara XJ
Reggi Opublikowano 6 Lutego 2011 Opublikowano 6 Lutego 2011 ...Kolega osobiście sprowadził sobie z Niemiec BMW E36 320i 150KM z 1997 roku, ma ją już ponad rok i żadnych awarii i chodzi... .. jak ta lalala. Bardzo zadbana, w środku, na zewnątrz. Mimo przejechanych ponad 265 tyś km silnik chodzi . Nie będę się z Tobą licytował kolega kolegi kolegi od strony przyjaciela mamy. Jak dobrze poszukasz, znasz się i masz warunki to kupisz dobre auto czy to z Niemiec, Italii czy Szwajcarii. I w dojczlandach trafi Ci się wał.. Jak to ostatnio powiedział podczas rozmowy pewien Niemiec.. " Niemcy nie sprzedają dobrych aut.. a jeśli już to cena jest na tyle wysoka, że Polakom nie opłaca kupowac " Bo większość ludzi myśli, że kupi się tanio, a dobrze. Zdarzają się "tanie" igiełki, ale to rzadko. Zadbane Audi czy BMW trzymają cene. Tanio i dobrze.. ludzie by chcieli kupic teraz auto i nawet sobie oleju nie wymienic na początek użytkowania :wallbash: Najlepiej zero wkładu i jeszcze dac gwarancji, a ze dwa lata [br]Dopisany: Luty 06, 2011, 01:46:23 _________________________________________________ gośc spokojnie mógł sprawdzic auto przed zakupem widocznie napalił sie jak komornik na Video i dlatego kupił a ppotem płacz, prawnicy, sady prokuratura.... o nerwach nie mówię, handlarz miał pecha bo trafił na goscia z kasą który bedzie go dreczyl przez długie lata Nie chce nikogo oceniac..ale to trzeba byc nieziemską pałą, żeby na jana pojechac po auto za 150 tys.
Skyliner89 Opublikowano 6 Lutego 2011 Opublikowano 6 Lutego 2011 ...Kolega osobiście sprowadził sobie z Niemiec BMW E36 320i 150KM z 1997 roku, ma ją już ponad rok i żadnych awarii i chodzi... .. jak ta lalala. Bardzo zadbana, w środku, na zewnątrz. Mimo przejechanych ponad 265 tyś km silnik chodzi . Nie będę się z Tobą licytował kolega kolegi kolegi od strony przyjaciela mamy. Jak dobrze poszukasz, znasz się i masz warunki to kupisz dobre auto czy to z Niemiec, Italii czy Szwajcarii. I w dojczlandach trafi Ci się wał.. Jak to ostatnio powiedział podczas rozmowy pewien Niemiec.. " Niemcy nie sprzedają dobrych aut.. a jeśli już to cena jest na tyle wysoka, że Polakom nie opłaca kupowac " W sumie to nie ma reguły gdzie się kupi samochód. Trzeba go dobrze sprawdzić i to pod każdym kątem . Bo większość ludzi myśli, że kupi się tanio, a dobrze. Zdarzają się "tanie" igiełki, ale to rzadko. Zadbane Audi czy BMW trzymają cene. Tanio i dobrze.. ludzie by chcieli kupic teraz auto i nawet sobie oleju nie wymienic na początek użytkowania :wallbash: Najlepiej zero wkładu i jeszcze dac gwarancji, a ze dwa lata Jeszcze części eksploatacyjne gratis
Reggi Opublikowano 6 Lutego 2011 Opublikowano 6 Lutego 2011 Jeszcze części eksploatacyjne gratis Nie no śmiechem żartem chłopstwo chciało by kupic najlepiej już z wymienionymi płynami, rozrządem tak żeby złotówki nie dołożyć To pojebane jest !
KANAL Opublikowano 6 Lutego 2011 Opublikowano 6 Lutego 2011 Jak Niemiec nie zrobil rozrzadu jakis czas przed sprzedaza to juz widze handlarza ktory oddal auto do mechanika by ten wymienil rozrzad i plyny... ostatnio bylem swiadkiem w sklepie motoryzacyjnym jak handlarz podjechal blyszczacym GOLFEM IV w dieslu i poprosil jakies g*wno na paski bo piszcza a klient juz jedzie po auto. A co do Jaguara... z artykulu wynika ze nowy wlasciciel wiedzial ze auto jest z USA - nie wszyscy wiedza o CARFAXie ale Dźaga za 150 klockow kupic totalnie na pale i jechac go obejrzec tylko z synkiem to juz przegiecie. Chyba ze jechal ze swiadomoscia ze ma tyle hajsu ze jak bedzie cos nie tak to auto odda i bez problemu odzyska pieniadze a o to bedzie sie juz martwil adwokat.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się