tgkone Opublikowano 16 Lutego 2011 Opublikowano 16 Lutego 2011 Witam! Posiadam Audi 1.8T 98r AEB mój problem: Auto po odpaleniu pracuje w miare normalnie, jedynie po dodaniu gazu obroty spadaja i lekko faluja, po chwili ustatkują sie i jest okej (to akurat obstawiam wine przepustnicy- trzba ja wyczyscic bo wczesniej tez tak było) na luzie w miejscu obroty wkrecają sie prawidłowo, wydaje mi sie że doładowanie jakieś tam jest jednak nie takie jak powinno (mam wskaznik bostu pokazuje oczywiscie 0 bo w benzynie na plus pokazuje pod oporem) chwytajac gume dolotowa z intercoolera do przepustnicy lekko się napręża (powiedział bym że słabo). Po ruszeniu z miejsca auto zaczyna sie dusić szarpać skakać do przodu niczym żabka, w zasadzie rozpedzenie go do 100km/h zajmuje wieki. Gdy wciskam gaz powoli delikatnie szarpanie jak by jest mniejsze, jednak na zegarku bostu nie podnosi się wskazówka niestety tak jak wczesniej. Po odpięciu przepływomierza szarpanie nie występuje, auto zbiera się w miarę płynnie obroty nie falują aż tak bardzo jednak chodzi jak by miał z 100 koni, przyspieszenie nie jest odczuwalne, a zegarek bostu nic nie pokazuje turbinka tez nie ładuje. Turbo jest sprawne ponieważ po odpięciu N75 i przegazowaniu rura dolotowa robi się twarda jak pyta kinkonga, wiadomo nie przeginałem pały i nie gazowałem do odciecia tylko w celu testowym. Po podpięciu Vaga, błędów niema oczywiscie poza tymi ze odpiolem n75 i odpiolem przeplywke, po wykasowaniu bledow, podpieciu przeplywki i przejechaniu 2-3 kilometrow skokami niczym żaba podłączam znow i błędów brak. I teraz pytanko od czego zacząć? Dodam że te całe żabie skoki zaczeły się od tego jak wracajac z czwartkowego spotu audislask skilowałem 2.4 V6 w A4 i chciałem się złapać z a6 1.9tdi troche pogrzebanym, zaraz po gwałtownym ruszeniu spod swiateł coś wlaśnie kichło i od tego czasu są takie nieprzyjemności ;/ A i zapomniałbym dodać: Przepływke mam drugą na zapas, wymiana jej nic nie dała
tgkone Opublikowano 17 Lutego 2011 Autor Opublikowano 17 Lutego 2011 tak po podlaczeniu n75 juz niema takiego fajnego doladowania, wstepnie ustalilem z kilkoma znawcami ze winna jest przeplywka skoro po jej odlaczeniu wszystko działa ok, przeplywki mam 2, jedna raczej kaput czyli ori bosch, a druga zamiennik, obawy podobne, jednak zamienniki mam sobie ponoc wybic z glowy bo to gra nie warta swieczki, no wiec musze szukac jakiejs uzywki z AEB jakies inne rady jeszcze??
moskal Opublikowano 17 Lutego 2011 Opublikowano 17 Lutego 2011 mam przepływke z AEB sprawną , do końca jezdziła w moim aucie. moge ci wysłać , sprawdzisz sobie ,jak bedzie git to mi zapłacisz za nią a jak nie to odeślesz. Tylko bede ci mógł ja wysłac dopiero w poniedziałek bo jestem na L4 a graty mam w pracy
tgkone Opublikowano 22 Lutego 2011 Autor Opublikowano 22 Lutego 2011 no panowie kupilem drugą przeplywke, sprawną ori, auto jakby startuje lepiej (to napewno bo poprzednia przeplywka smietnik) ale dalej przerywa, zero błędów w Vagu niewiem nawet za co sie złapać, cewki ? swiece?? wtryski? dodam ze na odpietej tak jak wczesniej wszystko ok...
tgkone Opublikowano 22 Lutego 2011 Autor Opublikowano 22 Lutego 2011 jest to możliwe jeśli nie chce przekroczyć 3 tys obrotów ;> i do tego przerywa ;>
Buba Opublikowano 22 Lutego 2011 Opublikowano 22 Lutego 2011 jedz do kogoś kto ma vcds'a będziesz miał wartości prawidłowe jakie powinny być na danym kanale i będziesz mógł sprawdzać po kolei
moskal Opublikowano 22 Lutego 2011 Opublikowano 22 Lutego 2011 no panowie kupilem drugą przeplywke, sprawną ori, nówka ????
tgkone Opublikowano 22 Lutego 2011 Autor Opublikowano 22 Lutego 2011 no panowie kupilem drugą przeplywke, sprawną ori, nówka ???? uzywka, lecz dobra-sprawdzona. jutro mam sie ustawic z gregorem moze cos wykminimy razem bo podejrzewam ze to jest takas pierdoła a robi tyle zamieszania...
moskal Opublikowano 22 Lutego 2011 Opublikowano 22 Lutego 2011 jutro mam sie ustawic z gregorem moze cos wykminimy razem bo podejrzewam ze to jest takas pierdoła a robi tyle zamieszania... moze masz gdzies nieszczelnośc miedzy turbo a przepustnica ??? ja miałem kiedyś w aeb taki przypadek , równiez myslałem ze to przepływka a miałem gdzies j**nięty wąż przy IC , nie mogłem sie rozpędzić , auto przerywało , przy bardzo delikatnym dodawaniu gazu jechało , przy troszke mocniejszym dławiło sie.
tgkone Opublikowano 24 Lutego 2011 Autor Opublikowano 24 Lutego 2011 jutro mam sie ustawic z gregorem moze cos wykminimy razem bo podejrzewam ze to jest takas pierdoła a robi tyle zamieszania... moze masz gdzies nieszczelnośc miedzy turbo a przepustnica ??? ja miałem kiedyś w aeb taki przypadek , równiez myslałem ze to przepływka a miałem gdzies j**nięty wąż przy IC , nie mogłem sie rozpędzić , auto przerywało , przy bardzo delikatnym dodawaniu gazu jechało , przy troszke mocniejszym dławiło sie. Zgadza się, puścił cybant przy turbinie i dmuchało w powietrze, przy okazji wymienilismy przepływke, auto odzyskało moment i moc, wcześniej tego brakowało.... Moskal mialeś rację ukłon w twoją stronę
moskal Opublikowano 24 Lutego 2011 Opublikowano 24 Lutego 2011 Moskal mialeś rację ukłon w twoją stronę o chłopie co ja miałem z aeb....... trylogie mógłbym spisać :kox: ale ciesze sie ze pomogłem
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się