Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B6 AVF] Dziwna sprawa


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Panowie to jest Diesel i przy takich mrozach napewno nie bedzie palil za 1 zamachem, ja passata b5 za 5 razem przy takich mrozach odpalałem :wink4:

proszę nie wprowadzać nikogo w błąd, jest spore grono użytkowników (w tym i ja) gdzie 8-10 letni TDI pali na dotyk (za 1 zamachem) przy -15 czy -20

jeśli silnik z osprzętem jest w odpowiednim stanie, i jest odpowiednia zimowa gnojówka zalana to musi palić na dotyk, od biedy po 1-3s kręcenia ale nie dłużej!

Dokładnie :good: , mój "pali na dotyk" czy mamy -10oC czy - 20oC ( poniżej jeszcze nie miałem okazji sprawdzić :rolleyes: ), aku mam jeszcze ORI z końca 2004 roku , świece wymienione przed zimą na BERU , tankowanie wyłącznie Shell Diesel Extra + depresator ( Texaco ) , wymiana oleju ( Motul Spec. 505.01 ) i wszystkich filtrów ( Knecht ) co 10 kkm - zero najmniejszych problemów

Opublikowano

Sprawny tdi ma palić na dotyk nawet po tygodniu stania na dużym mrozie,jeśli tak nie jest to coś ewidentnie szwankuje.

Opublikowano

Przy okazji: jak szybko sprawdzić stan świec w Tdi?

Opublikowano

Przy okazji: jak szybko sprawdzić stan świec w Tdi?

Kawałkiem izolowanego przewodu z plusa baterii do świecy, jak iskrzy to oznacza, że ok. A najlepiej woltomierzem -omomierzem

Wszystko zależy od tego jakie napięcie jest podawane. W starszych modelach tak się robiło ale czytałem, że obecnie w nowszych dieslach na świece jest podawane niższe napięcie i przy takim sprawdzaniu można spalić świece a nie je sprawdzić.

Opublikowano

Moze trzeba zapytać ile silnik obróci w te 1- 3 s. Bo 1 moze ze 5 razy a 2 moze ze 2. Ja myślę ze problem leży tu głównie w aku...

Jakie aku :wallbash: przecież wyraźnie widać że silnik już nawet po odpaleniu nie pracuje na wszystkie gary

Opublikowano

Jaka wrzucic logi mam je zapsiany w excel ?

Opublikowano

AVF 2004 -u mnie było tak ze przy tych mrozach kontrolka od świec zapalała się i gasła niby normalnie a odpalał ciężko, nieraz za 2 czy 3 razem właśnie,a jak odpalił to trząsł się cały chwilę. Okazało się że wszystkie świece przepalone. Po wymianie problem zniknął i pali od strzała przy -15 ale aku powoli widzę że do wymiany bo ma już 6 lat skończone:P

Opublikowano

Panowie to jest Diesel i przy takich mrozach napewno nie bedzie palil za 1 zamachem, ja passata b5 za 5 razem przy takich mrozach odpalałem :wink4:

a to ciekawe bo mi po 2 dniach postoju odpalił tak:

Opublikowano

mam to samo odkąd kupiłem auto(2lata), czyli im zimniej tym dłużej musze kręcic i odpala nierówno. bylem wczoraj u machera i zostawiłem auto na noc. wszsytko sprawdzone, swiece ok, kompresja ok, pompki ok i powiedzial mi ze mam sie nie przejmowac takimi rzeczami, że te silniki tak maja, mówil ze moze wymienic mi pół auta i dalej bedzie to samo tylko po co. odpalił przy mnie a4 b7 i passata b6 . passat palił jeszcze gorzej a a4 b7 tak samo jak moj i tez puscił chmure. Sam juz nie wiem co o tym myśleć, nie chce wywalać nie potrzebnie pieniedzy, a juz brak mi pomysłów co to może być.

Opublikowano

czym wy sie podniecacie co to za mrozy i odpalanie przy -4 ?

miałem wcześniej AEL'a z przebiegiem 440 tyś km i przy - 20 pali od strzala na sprawnym aku

w takiej temp, to po 2 tyg. sprawny TDI powinien odpalić bez zająknięcia jak aku i rozrusznik dobry, schody zaczynają się od ok -15 jak niewiele i niewiadomo jaka zalana ropa w baku, choć i tak powinien chwilę pokręcić i zaskoczyć od pierwszego, chyba że się zblokuje filtr paliwa,ale to wtedy do garażu na chwilę i po problemie...

moje zdanie jest takie jak pali przy -10/15 od pierwszego choc czy trwa to 1 lub 3 sekundy to nie szukalbym dziury w calym, tylko lał gnojówkę i jezdzil

Opublikowano

dziś odpalałem przy -11 samochód całą noc stał, aku do wymiany bo jest jeszcze ten co w salonie wkładali i już moc mu się kończy ale zapalił gładko

jak mróz dopisze to po zmianie aku też coś wrzucę

Opublikowano

Już poprzedniej zimy miałem z tym problem więc będę chciał to rozwiązać.

Jak jest zimno to gorzej zapala,trzeba dłużej trzymać rozrusznik żeby złapał,im zimniej tym gorzej,aczkolwiek jeśli jest pełny bak paliwa to dużo lepiej pali.Problem tylko przy ujemnych temperaturach,jak załapie to potelepie 10 sekund i już ok zapala.

Zero błędów na vagu,kąt wtrysku ok,świece i przekaźnik ok(grzeją na pewno),filtr paliwa i zaworki nowe,aku nowy,uszczelniacze PD nowe,kompresja badana idealna.

Proszę o jakieś sugestie.

Opublikowano

Już poprzedniej zimy miałem z tym problem więc będę chciał to rozwiązać.

Jak jest zimno to gorzej zapala,trzeba dłużej trzymać rozrusznik żeby złapał,im zimniej tym gorzej,aczkolwiek jeśli jest pełny bak paliwa to dużo lepiej pali.Problem tylko przy ujemnych temperaturach,jak załapie to potelepie 10 sekund i już ok zapala.

Zero błędów na vagu,kąt wtrysku ok,świece i przekaźnik ok(grzeją na pewno),filtr paliwa i zaworki nowe,aku nowy,uszczelniacze PD nowe,kompresja badana idealna.

Proszę o jakieś sugestie.

Sprawdzałeś rozrusznik? Jak będzie miał luzy na łożyskowaniu to może gorzej kręcić.

Opublikowano

Mój AVF ostatnio też pali słabo po postoju dłuższym niż ok 12-15h. Jeszcze przed miesiącem palił za jednym strzałem nawet gdy stał dwa tygodnie bez rozruchu przy minusowych temperaturach. U mnie to chyba problem z baterią i pora ją wymienić gdyż podczas tego ciążkiego rozruchu wyraźnie przygasa oświetlenie wewnątrz.

E47PL60safc

Byc może ze to przez ako ja ostatnio wymieniłem bo stare padło ju całkiem jak założyłem nowe to od razu słychać różnice w odpalaniu nie rzuca tak silnikiem po odpaleniu

napisz jeszcze co tam ci wyskakuje za napis na tym wyświetlaczu ?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...