Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL] dwa motocykle MZ, coraz trudniej o takie, STAN FABRYCZNY, ja bym zobaczył...


miczek.mk

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Oto moje dwie MZ, które nadal posiadam.

Obydwa motocykle mają oryginalne przebiegi i nigdy nie otwierane zespoły napędowe.

Poświęcam im sporo swojej uwagi, ponieważ utrzymanie MZ w stanie fabrycznym,

bez stosowania rzemieślniczych i chińskich zamienników jest kłopotliwe i bardzo drogie.

Jedynie kufer w ETZ 251 (ze względu na użytkowych), jest chiński, ale zakupiłem

już dwa oryginalne niemieckie kufry Pneumant, i w niedługim czasie chiński bubel wyleci.

Trzymam je z sentymentu za czasami, które już nigdy nie wrócą.

Rozmarzyłem się, więc przedstawiam, oto one:

Pierwsza z nich to MZ ETZ 250 1988r., przebieg 6.500 km.

mzetz2501.jpg

[/url]

mzetz2503.jpg

mzetz2504.jpg

Druga z nich to MZ ETZ 251 1989r., przebieg 14.000 km.

p4055080.jpg

p4055081.jpg

p4055098.jpg

p4055095.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 najlepsze MZ jakie były :slina:[br]Dopisany: 15 Marzec 2011, 20:37_________________________________________________251 ma deczko pogiętą rurkę :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na 250 mozna fajnie posmigac po winkielkach :good: :good: :good: :good:

zjezdziłem kilka takich

251 to zdradliwa franca :disgust: :disgust: :disgust:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rewelka, masz racje tkich maszyn już nie bedzie, kto nie jeździł nie zrozumie, obiekt porządania młodych komarkowców lat 90tych:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na 250 mozna fajnie posmigac po winkielkach :good: :good: :good: :good:

zjezdziłem kilka takich

251 to zdradliwa franca :disgust: :disgust: :disgust:

Nie wiem, mi się jakoś lepiej jeździ ETZ 251, chociaż mam 190 cm wzrostu, może to kwestia mojego przyzwyczajenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jezdziłem tymi sprzetami jak mozna było nabyc je jeszcze w Polmozbycie

251 ma krótszy rozstaw kół, siedzi sie na niej jak na kozie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oo f*ck! ale zazdroszcze!

:slina: jak mialem 13-14 lat to strasznie chorowalem na 251'ke, ale ojciec mi nie pozwalal i musialem sie zadowalac javka 50'tka

gratuluje motorkow i ich stanu, dbaj o nie,a za kilkanascie lat jak bedziesz chcial to sprzedasz jakiemus Helmutowi za grube siano :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jezdziłem tymi sprzetami jak mozna było nabyc je jeszcze w Polmozbycie

251 ma krótszy rozstaw kół, siedzi sie na niej jak na kozie

Cześć. No oczywiście ETZ 250 jest faaaajna, ale..., hmm..., jestem od Ciebie Devast rok starszy, patrząc wyłącznie po profilu, pierwszą ETZ 250 1988 r., miałem w 1989 roku, a pierwsze ETZ 251 1989 r. miałem rok później czyli w 1990 roku, teraz już od kilku lat mam dwie naraz, faktycznie ETZ 251 jest krótsza, ale jeśli chodzi o prowadzenie to mi osobiście lepiej jeździ się ETZ 251 - jest taka jakaś ... .... .... bardziej składna, ale każdy ma swoje przyzwyczajenia, więc rozumiem to, że Ty masz zgoła inną opinię. A mam te dwie ETZ nieprzypadkowo, ponieważ w dawnych czasach, to właśnie te dwa modele spośród wielu wtedy dostępnych motocykli, były obiektywnie patrząc, najfajniejsze. I z nimi wiążą się moje najlepsze wspomnienia. Na szczęście jakoś się udaje i mój teraźniejszy status materialny pozwala na drogie hobby jakim jest zakup i utrzymanie trzech moich ówczesnych marzeń, czyli ETZ 250, ETZ 251 i Audi 100 C4, w stanie bez mała kolekcjonerskim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:kox:

Ja wspominam moja ETZ 250 dosc milo. Tylko mi ten uchwyt z tylu sie luzowal, ale to juz byl problem pasazera.... :polew:

Fajnie dzisiaj na nich napewno wygladasz jak jedziesz... :decayed: :decayed: :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

super maszyny, no i stan techniczny super, kiedyś smigałem etz 151, tylko ciagle mi sie czwórka wysypywała, i silnik trzebabyło rozbierać, gratulacje, zazdroszcze tego wiatru we włosach i zapachu spalin w dwusuwa :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...