Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Spociki Łódzkie


Seba_LDZ

Rekomendowane odpowiedzi

ze mna wysmienity znawca motoryzacji :polew: :polew: :polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 76.8 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Seba_LDZ

    14310

  • klysek

    8185

  • bartek1605

    6526

  • Kimi

    5681

Top użytkownicy w tym temacie

no na przyklad :D:decayed:

nawet potrafie vagowac bez kompa :polew: :polew:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiem bo 19 mialem minimum i dolalem rowno 0,5l a dzis jest znowu minimum. auto stalo od wczorajszego popołudnia w garazu wiec płyny sie unormowały. a pytam bo znlazem w instrukcji taki zapis ze te silniki moga pobierac nawet 1l/1000km... zawsze mi wszyscy mowili ze jak auto bierze olej to niedobrze a tu opierając sie na oryginalnej instrukcji okazuje sie ze to zjawisko normalne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ściema;D Idę myć bolida, a potem ciąg dalszy pracującej soboty;] Siostra mnie namawiała, żeby z nią jechać na mazury, ale nikogo praktycznie tam nie znam, więc jedynie na ryby mógłbym tam jechać :decayed: No, ale że mam co robić i do tego wreszcie wypadałoby posprzątać w warsztacie i domu, to trzeba zostać :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, zawsze w każdej instrukcji masz napisane, że zużycie oleju może oscylować w granicach litra na tysiąc kilometrów, jednak to jest tylko klauzula zabezpieczająca producenta. Nie powinien brać oleju praktycznie w ogóle. Trzeba więc zobaczyć, co go boli, bo jak wycieków nie ma, to olej jest spalany. Nie kopci Ci na niebiesko? BTW - najprostsza droga to sprawdzenie kompresji - wyeliminujemy pierścienie tłokowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, zawsze w każdej instrukcji masz napisane, że zużycie oleju może oscylować w granicach litra na tysiąc kilometrów, jednak to jest tylko klauzula zabezpieczająca producenta. Nie powinien brać oleju praktycznie w ogóle. Trzeba więc zobaczyć, co go boli, bo jak wycieków nie ma, to olej jest spalany. Nie kopci Ci na niebiesko? BTW - najprostsza droga to sprawdzenie kompresji - wyeliminujemy pierścienie tłokowe.

dokładnie.... jakby tego nie mieli to każdy komu bierze olej miałby prawo do reklamacji i naprawy na koszt ASO a tak wyciągają kwita i mówią wszystko jest w "normie" więc spadaj

identyczna sytuacja miała miejsce w wadliwych napinaczach w V6 3.0TDI montowanych np. w nowych A6 i wystarczyło by dystrybutor wadę silnika nazwał "cechą" - to już zamykało prawnie jakąkolwiek drogę do dochodzenia swoich roszczeń

[br]Dopisany: 21 Maj 2011, 14:17_________________________________________________coś takiego nagminnie występuje w nowym silniku 2.0TFSI z Valvelift 211KM (następca mojego) montowanych w nowych A4 B8, A5 - ten silnik ma wadę i wpierdala niemiłosiernie olej... auta np. nowa A5 na gwarancji jest odsyłana z kwitkiem bo twierdzą, że to jest cecha tego silnika i wszystko jest w normie... przy skrajnych przypadkach zaczynają coś robić bo mają ku temu procedury przygotowane z centrali... na forum A5 zbierała się grupka ludzi, którzy mieli pisać zbiorowy pozew i trudno im się dziwić bo wydając ponad 200 tysi na taki sprzęt i taki klops gdzie Audi się wypina to lekka przesada...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no własnie... wystarczy jedno słówko... powiem wam ze dzwonilem w tej sprawie do znajomego który pracuje w jednym z salonów audi w pomorskim czy gdzies tam i podobno u nich na 10 takich a4, 6 ma z tym problem ale niejest to jakas powazna wada... podobno biorąc pod uwage wszystkie ruchome czesci silnika, wspomagania itp itp to moze sie to zdarzac i zdarza sie... niewiem ile w tym prawdy ale....[br]Dopisany: 21 Maj 2011, 14:31_________________________________________________wlasnie ważne ze idzie jak burza a i tak dla mnie jest to najlepsza marka.... bo jak nie audi to co...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pewnie, że to nie jest problem jakiś poważny - zapala się tylko kontrolka niskiego poziomu oleju co 2 - 3dni więc się dolewa i jeździ..... :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i jaki los.... debil pijany przeżył a jego kolega/pasażer poszedł do piachu.... identycznie jak u debila Zientarskiego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cały czas wraca temat - "jak wypiłem to jestem niezniszczalny" :confused4: :confused4: :confused4:[br]Dopisany: 21 Maj 2011, 14:47_________________________________________________Ja mam obawy wsiadać za kierę na drugi dzień a tu bez żadnego problemu najebany - no mam kaskę to kto mi zabroni :disgust: :disgust: :disgust: :disgust: :disgust:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a mi się wydaje, że tutaj bardziej gnojek bierze furę od ojca i myśli Audi A5... turbobenzyna..... quattro.... to można zapierdalaać bo przecież jak to się kuwa trzyma.... a prawda jest taka, że u nas nie ma dróg na szaleństwa bo zawsze się znajdzie jakaś dziura, garb, nierówność, coś wybiegnie na drogę i wtedy się lata.... Zientar też wbił się do Ferrari i myślał, że można zaaapierdalać ponad 200km/h bo jak to się trzyma za***iście drogi...a później mała nierówność i zonk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ładnie to audi rozkur***** ale cóż tak właśnie kończy się brawura :gwizdanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...