Seba_LDZ Opublikowano 30 Lipca 2012 Autor Opublikowano 30 Lipca 2012 Wuda ale nie mam o z kreska za 0,7 absoluta 40 zl hyhyhyhy
Seba_LDZ Opublikowano 30 Lipca 2012 Autor Opublikowano 30 Lipca 2012 I co tu taka cisza ? Nie spimy zwiedzamy
Seba_LDZ Opublikowano 31 Lipca 2012 Autor Opublikowano 31 Lipca 2012 Hehehe wyjechalem i wszystko padlo
Gość SpongeBob Opublikowano 31 Lipca 2012 Opublikowano 31 Lipca 2012 cisza bo w Łodzi nic się nie dzieje... o Krzychu Ciebie tez tu nie bylo dawno dawno
Seba_LDZ Opublikowano 31 Lipca 2012 Autor Opublikowano 31 Lipca 2012 Ehhh lodz umiera dajcie spokoj no wziasc sie w garsc a nie stara gwardia zawsze nie Tomku ? pozdro z rzyma
bartek1605 Opublikowano 31 Lipca 2012 Opublikowano 31 Lipca 2012 miałem włam na konto i potrzebny dobry informatyk żeby je odzyskać
admin20 Opublikowano 1 Sierpnia 2012 Opublikowano 1 Sierpnia 2012 Elo wszystkim. Mam mały problem. Sprzedałem ostatnio swoje b6 1,6 i kupiłem b5 na pełnym wypasie z 1,8t. Zrobiłem nim 500 km i padł silnik (zawory albo coś innego zaczęło klekotać i lampka oleju się zapaliła) sprawdziłem olej i była ponad połowa stanu. Chciałem dojechać do domu a miałem 15 km, po przejechaniu 2 km coś strzeliło i biały dym z tłumika ;-/ Zatrzymałem się i zgasiłem silnik. Teraz nie wiem czy dzwonić do sprzedawcy i nie prosić o nowy motor bo to trochę dziwne...
klysek Opublikowano 1 Sierpnia 2012 Opublikowano 1 Sierpnia 2012 wiesz zadzwonic zawsze mozesz i zobacz co ci powie a w umowie nie miales napisane ze wszelkie wady pojazdu sa ci znane ? bo jak bylo napisane to to mozesz sam zaczac szukac motorowni
admin20 Opublikowano 1 Sierpnia 2012 Opublikowano 1 Sierpnia 2012 §5 Sprzedający oświadcza, że pojazd nie ma wad technicznych, które są mu znane i o których nie powiadomił Kupującego, a Kupujący potwierdza znajomość stanu technicznego pojazdu. mam tak określone i raczej dobrze sformułowane bo jak ukrył wadę to możliwe że jest sprawa do wygrania
klysek Opublikowano 1 Sierpnia 2012 Opublikowano 1 Sierpnia 2012 a jak mu udowodnisz ze ukryl moim zdaniem ciezka sprawa podpisales ze stan techniczny jest ci znany i dziekujemy bardzo
admin20 Opublikowano 1 Sierpnia 2012 Opublikowano 1 Sierpnia 2012 jest znany ale nie było nic słychać. jak dodał jakiegoś motodoktora to silnik będzie cacy do pewnego momentu. nie możliwe jest chyba żeby silnik od tak sobie padł po przejechaniu 500km...?
klysek Opublikowano 1 Sierpnia 2012 Opublikowano 1 Sierpnia 2012 jest znany ale nie było nic słychać. jak dodał jakiegoś motodoktora to silnik będzie cacy do pewnego momentu. nie możliwe jest chyba żeby silnik od tak sobie padł po przejechaniu 500km...? no raczej nie, moze wiesz,na sztuke zrobil byle sprzedac i juz no mozesz zadzwonic do typa pogadac z nim ale mi sie wydaje ze nie wiele zdzialasz:kwasny:
kanu Opublikowano 1 Sierpnia 2012 Opublikowano 1 Sierpnia 2012 o Krzychu Ciebie tez tu nie bylo dawno dawno ano życie, zabiegany trochę
chriss Opublikowano 1 Sierpnia 2012 Opublikowano 1 Sierpnia 2012 Elo wszystkim. Mam mały problem. Sprzedałem ostatnio swoje b6 1,6 i kupiłem b5 na pełnym wypasie z 1,8t. Zrobiłem nim 500 km i padł silnik (zawory albo coś innego zaczęło klekotać i lampka oleju się zapaliła) sprawdziłem olej i była ponad połowa stanu. Chciałem dojechać do domu a miałem 15 km, po przejechaniu 2 km coś strzeliło i biały dym z tłumika ;-/ Zatrzymałem się i zgasiłem silnik. Teraz nie wiem czy dzwonić do sprzedawcy i nie prosić o nowy motor bo to trochę dziwne...jeżeli zapaliła sie kontrolka ciśnienia oleju to nawet jeżeli stan oliwy był ok nie powinieneś odpalać silnika no chyba że to była kontrolka stanu oleju. Teraz trzeba będzie poszukac nowego motoru a sprzedawcy nie udowodnisz wady chociaż zawsze mozesz spróbowac.
admin20 Opublikowano 1 Sierpnia 2012 Opublikowano 1 Sierpnia 2012 jestem teraz na etapie szukania silnika. Pewnie mój błąd bo myślałem że to jakiś czujnik, bo raz się świeciło raz nie ehhh..... człowiek uczy się całe życie ;p zrobię tylko tą moją bryczke i wpadnę na spocik do Łodzi:) tak ładnie wyglądała http://a4-klub.pl/audi-a4-b5-145/sprzedam-a4-b5-1-8t-uszkodzona-240813/
marcindlug Opublikowano 1 Sierpnia 2012 Opublikowano 1 Sierpnia 2012 Elo wszystkim. Mam mały problem. Sprzedałem ostatnio swoje b6 1,6 i kupiłem b5 na pełnym wypasie z 1,8t. Zrobiłem nim 500 km i padł silnik (zawory albo coś innego zaczęło klekotać i lampka oleju się zapaliła) sprawdziłem olej i była ponad połowa stanu. Chciałem dojechać do domu a miałem 15 km, po przejechaniu 2 km coś strzeliło i biały dym z tłumika ;-/ Zatrzymałem się i zgasiłem silnik. Teraz nie wiem czy dzwonić do sprzedawcy i nie prosić o nowy motor bo to trochę dziwne... kocham takie podejscie - zapali sie jedna jedyna lampka ostrzegawcza ktorej nie wolno ignorowac i wlasnie ta lampke oleje bo mam tylko kilka km do domu... lampka i klepiace popychacze podpowiadaja ze cisnienie oleju spadlo do poziomu w ktorym dalsza praca silnika grozi uszkodzeniem. silnik masz przytarty i dziekuje - musisz szukac nowego. paragraf ktory zacytowales chroni sprzedajacego przed takim rozwojem wypadkow. uwazam ze tylko i wylacznie ze swojej winy uszkodziles silnik
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się