mA4ciek Opublikowano 17 Stycznia 2008 Opublikowano 17 Stycznia 2008 Ostatnio pojawiło sie u mnie coś takiego, kiedy podczas jazdy wykonuje szybkie skręty kierownicą slysze straszne stukanie gdzieś pod pedałami, nie mam pojęcia co to jest. Odgłos jakby zużytego przegubu - strzelanie, pukanie itd. Spotkał się ktoś z czymś takim ????
cayenne Opublikowano 17 Stycznia 2008 Opublikowano 17 Stycznia 2008 http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=20555.0
mA4ciek Opublikowano 18 Stycznia 2008 Autor Opublikowano 18 Stycznia 2008 dzieki cayenne, ale to raczej nie jest to. auto nie ma zadnych luzów, prowadzi sie jak dotychczas a przeguby cacy...
Mariusz Opublikowano 18 Stycznia 2008 Opublikowano 18 Stycznia 2008 Sprawć maglownice ja już przerabiałem temat maglownicy napoczątku miałem stuki podczas kręcenia kierownicą a póżniej kręcąc w prawo nic się niedziało koło szło lekko a wlewo cężko i coś w niej stukało wymieniłem maglownice i OK jeć do dobrego mechanika niech ci zlokalizuje usterke dokładnie żebyś nieponiósł zawiwlkich kosztów.. :th:
mA4ciek Opublikowano 18 Stycznia 2008 Autor Opublikowano 18 Stycznia 2008 w miejscu mogę kręcić i kręcić, nie ma stuków. Dzieje się to tylko podczas jazdy i energicznego skręcania
Agrzesiek4 Opublikowano 29 Lutego 2008 Opublikowano 29 Lutego 2008 o dokladnie ja mam to samo, podczas energicznego skrecania w prawo przy wolnej jezdzie jeste jeden taki STUK odczuwalny na kierownicy, nie wiem co to moze byc, czy to cos w zawieszeniu czy w ukladzie kierowniczym?
Gość dzikidzidz Opublikowano 3 Marca 2008 Opublikowano 3 Marca 2008 Jeśli nie ma luzów na drągach, wahaczach, jabłkach, to tylko magiel, można jeździć ale strasznie wkurza, taki głuchy "puk"... Magle w audi są jakieś niezbyt dopracowane, wystarczy uderzyć lekko w krawężnik na skręconych kołach i można uszkodzić listwę... Rozmawiałem z gościem,który handluje maglami to najlepiej mu schodzą do a4 po 2000...sam się przekonałem, ale u mnie samochód był uderzony w koło i tak wyszło dopiero po 15kkm od kupna...) Bo to jak mówi Marek, do samochodów Panie to też trzeba mieć szczęście.... pozdrawiam[br]Dopisany: 03 Marzec 2008, 19:47 _________________________________________________ ale teraz pytanie do kogoś kto już przerabiał temat, kupować nową/używaną czy regenerować?? jakie są koszta?? wysokie, sporo na forum o tym jest... za Wojtkiem Bellonem.."szukam, szukania mi trzeba..."
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się