Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B7 BLB] Ot kolejny zwykly Avancik :)


Jordi

Rekomendowane odpowiedzi

szkoda auta.. mimo, że i tak chciałeś sprzedać :confused4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no szkoda, lepiej wez kase z ubezpieczenia i sprzedaj w takim stanie w jakim jest ta konstrukcja ma to do siebie ze calosc przejmuje energie uderzenia ktora rozchodzi sie po samochodzie , nie zdziwie sie jak bedziesz mial pokrzywiona podloge z tyłu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano niefajnie... Ale zawsze można zastosować zasadę "dzwon podstawą tuningu" :> A tak poważnie, bierz kasę a resztę sprzedawaj ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem wam panowie że i tak chciałem ją sprzedać, ale nie spodziewałem się że pomoże mi przy tym pan z zielonej Corsy o 7.40 rano :P

Powiem wam że będę chciał ją sprzedać tak jak stoi, podłużnice calutkie, poduszki całe a nawet szybka calutka. Więc wydaje mi się że powinna się sprzedać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda ładnego autka, ale dobrze, że Tobie się nic nie stało.

Lewa strona to Corsa, a prawa ? Otarłeś się o jakiś słupek ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zapamiętajcie dobrze autko jak kolega sprzeda za jakiś miesiąc dwa będzie super bezwypadkowa sztuka na alledrogo :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe jak wygląda corsa po tym zdarzeniu :confused4:

Tato mi mówił że przód wyglądał jak litera V.

zapamiętajcie dobrze autko jak kolega sprzeda za jakiś miesiąc dwa będzie super bezwypadkowa sztuka na alledrogo :kox:

Proszę nie mierzyć wszystkich swoją miarą.

Auto zostało wystawione na allegro tak jak stoi, a w czwartek będą drugie oględziny, mam nadzieje że sprawa zostanie zamknięta. Bo już nie mogę się doczekać mojej A6 :P

Chwilowo śmigam brata A4 Cabrio... Kurde fajnie się jeździ, i silniczek taki cichutki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś mi się wydaje, że kolega raczej miał na myśli co innego. Mianowicie Ty sprzedasz tak jak stoi a ten co kupi naprawi i będzie bez wypadek serwisowany itp. za dwa razy tyle. :blink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś mi się wydaje, że kolega raczej miał na myśli co innego. Mianowicie Ty sprzedasz tak jak stoi a ten co kupi naprawi i będzie bez wypadek serwisowany itp. za dwa razy tyle. :blink:

dokładnie tak :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to zwracam Honor...

Jestem wyczulony na takie coś :/[br]Dopisany: 21 Grudzień 2011, 16:56_________________________________________________Dziś dowiedziałem się co z wyceną... naliczyli mi 12.800zł... Toż to śmiech na sali...

Wszystko policzyli w Zamiennikach dziady jedne. Ale to nic, po pierwsze nie mają prawa mi naliczyć w zamiennikach skoro miałem cześci oryginalne przed wypadkiem tak? Więc jutro zamawiam pana rzeczoznawce (biegłego sądowego) z Polskiego Związku Motorowego a następnie ide do Wujka znajomego jakiegoś pana Mecenasa czy kogo tak który im zrobi takie pismo że do nich dotrze. Taka sama historia była z moim kuzynem, zrobił najpierw opinie z PZM a potem do tego pana mecenasa czy kogo tam. Ubezpieczyciel polubownie wypłacił wyczystko w terminie 30dni + koszty rzeczoznawcy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego ja miałem taką samą sytuację policzyli mi wszystko na zamiennikach tłumacząc się tym, że auto ma już powyżej 3 lat i dlatego tak jest w roli ścisłości ubezpieczyciel to PZU taka firma żenada :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj praktycznie każdy ubezpieczyciel liczy szkodę na zamiennikach licząc, że trafi na jelenia który tą kasę weźmie.

Sam to przechodziłem pierwszą wycenę miałem na ok 3000zł a ostatecznie dostałem ok 8000zł :)

Także Jordi pisz pisma do puki nie dostaniesz zadowalającej Cię sumy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, nie będę się nawet z nimi szczypał

Umówiłem się już na wycenę mojej szkody poprzez Biegłego Sądowego Rzeczoznawce Polskiego Związku Motorowego. Z jego opinią ide do Pana jakiegoś tam prawnika (zapomniałem jego nazwiska ale najbardziej znany i szanowany od tych spraw we Wrocku) i on będzie moją sprawę prowadził ;)

A ja tym czasem kupie sobie coś taniego do Jazdy ;p[br]Dopisany: 04 Styczeń 2012, 11:34_________________________________________________A co do zamienników to nie mają mi prawa dać zamienników skoro wcześniej miałem auto na Oryginalnych częściach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maja prawo, ale tylko wtedy, jeśli wyrazisz na to zgodę. Czasami jest to korzystne ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa coś się ruszyła.

MTU pod wpływem działań mojego rzeczoznawcy oddaje naliczenie do innej jednostki która jeszcze raz to przekalkuluje Więc może się obędzie bez sądów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...