rafcisz Opublikowano 29 Czerwca 2011 Opublikowano 29 Czerwca 2011 Witam,mam pytanie w sprawie wypadku śmiertelnego. Mój brat dwa tygodnie temu potrącił śmiertelnie człowieka.Jechał obwodnicą Stargardu Szczecińskiego ,ograniczenie prędkości jest tam 120km/h a on jechał 100km/h. Nie był pijany,a ta osoba którą potrącił była pijana i wszedła mu prosto pod koła.Ten wypadek stał się w nocy,więc było ciemno. Policja powiedziała mu że to nie jego wina,i że on żadnych konsekwencji nie powinien ponosić,ale i tak czeka na ostatnie słowo prokuratora. I tu moje pytanie,czy mój brat jako osoba nie winna takiego wypadku może starać się o odczkodowanie za zniszczony samochód?lub jego naprawę?on by chciał odzyskać te piniądze które wsadził w remont samochodu.Jest jakaś szansa na zwrot kosztów za naprawę? Z góry dziękuje za odpowiedzi [br]Dopisany: 28 Czerwiec 2011, 22:18_________________________________________________
pepik Opublikowano 29 Czerwca 2011 Opublikowano 29 Czerwca 2011 Tylko współczuć bratu, bardzo nieprzyjemna sytuacja, dobrze że nie jechał za szybko Jeśli chodzi o odszkodowanie to nie miałem z tym doświadczeń ale na zdrowy rozum musiałby domagać się tego odszkodowania z ubezpieczenia osoby która niestety zginęła w tym wypadku, można dowiedzieć się może ta osoba miała ubezpieczenie OC osobiste, są takie ubezpieczenia, działa to podobnie jak na samochód tylko jest to od osoby prywatnej tzw. prywatne OC.
rafcisz Opublikowano 29 Czerwca 2011 Autor Opublikowano 29 Czerwca 2011 Tylko współczuć bratu, bardzo nieprzyjemna sytuacja, dobrze że nie jechał za szybko Jeśli chodzi o odszkodowanie to nie miałem z tym doświadczeń ale na zdrowy rozum musiałby domagać się tego odszkodowania z ubezpieczenia osoby która niestety zginęła w tym wypadku, można dowiedzieć się może ta osoba miała ubezpieczenie OC osobiste, są takie ubezpieczenia, działa to podobnie jak na samochód tylko jest to od osoby prywatnej tzw. prywatne OC. dziękuje kolego za odpowiedz.
trezor4 Opublikowano 30 Czerwca 2011 Opublikowano 30 Czerwca 2011 druga sprawa , to spadek osoby ktora zginela .... musisz sie dowiedziec co i jak , bo napewno cos zostawil w spadku a zatem osboy ktore beda dziedziczyly musisza razem ze spadkiem oddziedziczyc rowniez dlug ....
mojeA4 Opublikowano 9 Lipca 2011 Opublikowano 9 Lipca 2011 nie muszą odziedziczyć długu, bo mogą się go zrzec mają na to pół roku, znam taką sytuacje kiedy zmarł facet i rodzina w sądzie musiała mówić czy chcą odziedziczyć ujemny spadek -paranoja-
trezor4 Opublikowano 9 Lipca 2011 Opublikowano 9 Lipca 2011 nie muszą odziedziczyć długu, bo mogą się go zrzec mają na to pół roku, znam taką sytuacje kiedy zmarł facet i rodzina w sądzie musiała mówić czy chcą odziedziczyć ujemny spadek -paranoja- masz racje ale jak sie zrzekaja to rowniez zrzekaja sie spadku ... chyba ze koles nie ma nic poza dlugami to wiadomo ze rodzina sie zrzeknie
posti_a6 Opublikowano 10 Lipca 2011 Opublikowano 10 Lipca 2011 IMO jeżeli ten cżłowiek miał jakies OC to ubezpieczyciel powinien wypłacic twojemu bratu kase na naprawe samochodu... jest tez cos takiego jak fundusz gwarancyjny w ubezpieczalni i to trzeba by było dobrze ogarnać.
GILI Opublikowano 11 Lipca 2011 Opublikowano 11 Lipca 2011 W wielu przypadkach TU umywa ręce gdy ubezpieczony był pijany.
domjenick Opublikowano 12 Lipca 2011 Opublikowano 12 Lipca 2011 W wielu przypadkach TU umywa ręce gdy ubezpieczony był pijany. no ale tu chodzi o odzyskanie odszkodowania od Ubezpieczyciela kierowcy,a oni dalej będą to rozpatrywać na drodze sądowej,w jaki sposób to odzyskać,nie może być czegoś takiego-nie dostanie pan nic,bo ofiara była pijana
variocustoms Opublikowano 12 Lipca 2011 Opublikowano 12 Lipca 2011 naprawa auta z własnego AC a TU w regresie ściga Fundusz w tym momencie jeżeli się nie mylę
krzysztof61 Opublikowano 12 Lipca 2011 Opublikowano 12 Lipca 2011 powiem ci tak , lepiej martw sie o brata a nie o ubezp , nie wiiadomo czy nie dostanie aktu oskarzenia , za nieumyslne spowodowanie smierci . i bedzie musial udowodnic przed sadem ze jest niewinny a to nie takie proste . fakty sa takie ze zginal czlowiek i prokurator zawsze wszczyna sledztwo w takim przypadku . i jeszcze jedno - to jest wersja twojego brata ze jest niewinny , a rodzina zmarlego moze twierdzic co iinnego , wrecz od twojego brata beda domagali sie odszkodowania , obyn sie mylil , tylko wspolczuc ,
hubipl9 Opublikowano 12 Lipca 2011 Opublikowano 12 Lipca 2011 naprawa auta z własnego AC a TU w regresie ściga Fundusz w tym momencie jeżeli się nie mylę Nie jestem do końca przekonany czy Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny będzie za to odpowiadał bo ubezpieczenie oc osobowe nie jest ubezpieczeniem obowiązkowym. [...] i bedzie musial udowodnic przed sadem ze jest niewinny a to nie takie proste [...] A to nie jest tak, że prokurator będzie musiał udowodnić winę oskarżonego?
domjenick Opublikowano 12 Lipca 2011 Opublikowano 12 Lipca 2011 A to nie jest tak, że prokurator będzie musiał udowodnić winę oskarżonego? tak-chłopak na pewno będzie wezwany pod kątem wyjaśnień,sekcja zwłok wykaże,czy obrażenia,jakich doznał poszkodowany,pokrywają się z wyjaśnieniami kierowcy i to będzie dowód w sprawie,a nie przeciwko komuś, sytuacja może się odwrócić,kiedy sekcja potwierdzi,że auto mogło jechać dużo szybciej,ślady na jezdni,odległość hamowania,zniszczenia na aucie,no i jesli są świadkowie,wtedy jest zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się