Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

bardzo dobrze- pierwszy bieg masz za sobą, teraz będzie o wiele łatwiej :wink:

Opublikowano

Powiem szczerze że chciałbym przyatakować lepszy czas ale to dieta i takie tam bo waga spora. Zobaczymy czy się zmusze bo połówkę chciałbym przebiec

Opublikowano (edytowane)

Dieta i waga ja też mam z tym problem,ciężko jest biegać jak się wazy sporo ponad 100 kg ... :wink:

Ale mój znajomy dokonał cudu,zwalił 35 kg i z piątku na sobotę przeleciał 34 km 400 m w 3h15 min i szykuje się do 60 km...qurwa że tak powiem

Edytowane przez wypsiu
Opublikowano

Przy systemie pracy kierowcy ciężko o utrzymanie diety ale spróbuję zobaczymy co z tego wyjdzie

Opublikowano

Kuzwa,spoźniłem sie 20 min na odbiór pakietu,mowię,ch&j z tym chipem i numerem,biegnę bez..... i wy***ali mnie z trasy po 500m

Opublikowano

Wszystko przez te strefy,w zeszłym roku by mnie nikt nie wykukał,a teraz patrzyli na kolory,czy ze swojej strefy startujesz i juz na starcie przylukał mnie jeden pajac i nadal krótkofalówką,jenbany konfident

Opublikowano

Kumpela dostała

Opublikowano

Hahah żeś pojechał po bandzie Tomek

Opublikowano

Ogólnie strefy bdobry pomysł

Opublikowano

no na większych imprezach, to masz kolorowe numery i w strefie z takim kolorem musisz się ustawić, nie wpuszczą cię bez numeru

Opublikowano

kiedyś myślałem, żeby coś takiego zrobić, ale to trzeba by kilka dni przed przyjechać, hotel, sprzęt- wyzwanie logistyczne i samemu ciężko ogarnąć,szczególnie zza granicy

Opublikowano

I jeszcze mieć siłę na takie zawody.

Opublikowano

formę zawsze można zrobić

Opublikowano

Juz po pierwszej imprezie biegowej. Atmosfera za***ista ale trochę tłoczno i czas trochę cienki ale trudno ważne że zaliczone

Dieta i waga ja też mam z tym problem,ciężko jest biegać jak się wazy sporo ponad 100 kg ... :wink:

się porobiło,szofery też biegają :grin:

Jak pracowałem w obojanie,to sam spychałem świnie po sztangach,teraz rozwijam formę na rowerku i wioślarzu. Setka na wadze ma spory wpływ na stawy,trzeba by biegać na miękkim podłożu.

Opublikowano

Setka na wadze ma spory wpływ na stawy,trzeba by biegać na miękkim podłożu.
dlatego ja postanowiłem zrzucić kilka kg, ale ciężko jest, oj ciężko...
Opublikowano

U mnie taż waga stoi i nic nie ubywa ,a nie powiem ze miło by było jakbym miał bliżej do liczby dwucyfrowej :kox:

Opublikowano

tu nie chodzi o żarcie nocą, tu raczej sie będzie rozchodzić o nowe nawyki żywieniowe, których efekty zacznie się dostrzegać po dwóch, trzech tygodniach, gdzie w między czasie- zaglądnie się do lodówki o północy, wypije 10l piwa, w pracy też nie odmówi sobie, bo na czymś trzeba latać...utrzymać dietę i nie chodzić głodnym- to dwie odrębne rzeczy, niestety, ale taka jest prawda, żeby schudnąć, trzeba pocierpieć, a potem już tylko codzienna walka... zrzucenie 10kg, to jest wyzwanie dietetyczne i ćwiczenia, przez co najmniej 4-5 miesięcy bez zagładzania się, nie da rady bez drakońskiej diety, normalnie pracując i ćwicząc, schudnąć w miesiąc 5kg, dieta cud nie istnieje...

Opublikowano

\i mnie wciagnelo bieganie.

Tylko trzeba pamietac o rozciaganiu przed i po.

Po weekendzie za szybko i za duzo i zalatwilem sobie noge :/

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...