Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AJM] Wyciek z pompy paliwa


Luqas26

Rekomendowane odpowiedzi

niestety podkusiło mnie żeby rozebrać resztę tzn vacuum i niestety po skręceniu nie wytwarzało wystarczającej ilości podciśnienia i musiałem kupić używkę na złomie

Ja rozkręciłem na tym łączeniu bo nie mogłem dojść do ostatniej śruby żeby odkręcić całą pompę, była ona za jakąś rurą i nie szło za cholery tam klucza włożyć. ale udało się to uszczelnić na nowo i wszystko jest ok. Od zabiegu minął miesiąc i 0 problemów. A jak ty ją wykręciłeś, nic ci nie przeszkadzało???

przeszkadzalo jak cholera ale zmajstrowalem sobie krotkiego imbusa i bez problemow odkrecilem. nachwile obecna to robie to prawie z zamknietymi oczami( sciagalem ta pompe z 6 razy). :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nachwile obecna to robie to prawie z zamknietymi oczami( sciagalem ta pompe z 6 razy

Za 7 razem zrób fotostory :>

Też miałem przygode tyle że z sterownikiem airbag`u. Sciągałem tunel środkowy z pięć razy. Teraz robię to w około 10 minut :wink4:

Wracając do tematu, wczoraj kontrolnie sprawdziłem tą pompę i sucha jak pieprz :> :> :>

Musashi, dratwa którą użyłem nie ma prawa narobić syfu ponieważ cała została nasączona w kleju i jest pod oryginalną uszczelką w rowku, więc nie ma ryzyka. Co do kleju to zjeździłem kilka sklepów szukając czegoś, czego nie zeżre ropa-nie znalazłem ani jednego, na którym byłoby napisane, że jest odporny na działanie oleju napędowego. Większość jest odporna na działanie kwasów, oleju itp., więc na ropę chyba też. Użyłem jakiegoś kleju 2-składnikowego (na pewno nie poxipol). Przed robotą sprawdzałem ten klej po wyschnięciu na działanie ropy i było ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za 7 razem zrób fotostory :>

mam nadzieje ze zakonczylem swoja przygode z pompa i nie bedzie 7 razu :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby ktoś miał problem z rozszczelnieniem tej pompy proponuje kupić komplet uszczelek do tej pompy z firmy Diesel-Pol. kupiłem cały komplet za 130zł.

Wszytskie uszczelki pasują jak ori.

Namiary na nich [email protected] <[email protected]>, www.diesel-pol.pl , tel. 695-751-862.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W\każdym razie trzeba sobie radzić na różne sposoby m.in. taki jaki zastosował Luqas26 bo w ASO tej uszczelki pod dekiel pompy ani w IC nie dostaniecie a na znalezienie uszkodzonej pompy tandem na szrocie ze sprawną tą uszczelką nie ma co liczyć. Liczy się tylko pomysłowość albo zasobny portfel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uszczelka do pompy 10zł tylko jak załozyc zeby za kilka dni znowu nie rozbierac... "

miałem zakladana i po ok 200 kilometrach zaczeło starsznie "sikac pod maska ze 15 litrow diesla sie zmarnowało>:( facet po prostu sie nie przyłozył przy pierwszym zakładaniu .. teraz juz jest ok ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JA miałem to samo w zeszłym roku kupiłem ori pompę w aso audi za 750 zł i po sprawie pali od pół obrotu .W sklepie powiedzieli mi 1350. Te pompy które mieliśmy zamontowane fabrycznie były innej konstrukcji i po około 200 tys. przebiegu rozszczelniały sie a co za tym idzie układ się zapowietrzał i palenia nie ma. Nowa pompa jest całkiem inna konstrukcyjnie nie ma tych gumowych oringów uszczelniających tylko metalową uszczelkę.Sam ją wymieniłem w domu w godzinę i po sprawie, dostęp trochę ciężki ale warto było.Nie słuchaj tego że te pompy sie regeneruje bo po pół roku będzie to samo rozszczelni się w innym miejscu i robota podwójna. Zapłać więcej kasy i nie wrócisz do tej roboty więcej .Pozdrawiam !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież napisałem, że mają cały komplet włączając te które są w środku nie tylko te co są pomiędzy głowicą a pompą - dosłownie każda uszczelka tej pompy! Nie ma sensu sie bawić tak jak opisywałem to kilka meisięcy temu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siemano

mialem kiedys podobny problem. kupowalem uszczelke u niemcow w serwisie "koszt niecale 2e"i co sie okazalo uszczelka za slaba byla ........ po miesiacu ropa walila jak z parowozu.co sie okazalo.......... uszczekja byla calkiem inna niz ta orginalna ........... jak pojechalem do serwisu z stara uszczekja to rece rozkladali bo takiej samej nie mieli.......... i wedle numeru nadwozia powinna pasic ta co mi juz raz dali............. dobrze ze mechanik mial troche oleju w glowie i kazal kupic mi uszczelke do pompy od seata toledo i zeczywiscie w serwisie seata jak pojechalem dostalem taka sama uszczelke jak mialem orginalna i co do dzis spokuj ....... nic nie saczy nic nie cieknie.

dla porownania uszczelka powinna miec w prawym gornym rogu zabek i byc 2x szersza niz ta ori co im dawalo w ASO........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Jako że jestem na bieżąco z tematem, chciałbym się podpytać kolegów o kompatybilność tandem'ów. Mam AJM i pompę LUK 038 145 209A, (cieknie niestety ON z dekla) i znacząco poci się przy głowicy).

Mam okazję zakupić tanio pompę BOSCH 038 145 209M [06r]. Jako że nie znalazłem potwierdzenia o kompatybilności LUK vs BOSCH na 100%, czy ktoś się spotkał z tematem. Czy pompka Boscha będzie maiła takie same parametry jak pompki LUK'a ?

Gabaryty i rozstaw śrub jest/są takie same, uszczelnienie pomiędzy głowicą to jak w LUK (nowszych) alu podkładka 038 145 215, inny jedynie wygląd.

dodano 3.03.2010r.

Odpowiedź brzmi - PASUJE i to jest zamiennik/oryginał stosowany zamiennie w TDI PD.

Pompa wydaje się być solidniejsza, uszczelki posiada aluminiowe, więc problem z cieknącymi uszczelnieniami z pokrywy "LUKa" znika, króciec podciśnienia jest zamontowany na sztywno więc problem z puszczaniem podciśnienia (jak to miało miejsce w LUKu przed ok 2005r) nie istnieje.

Jak decydujesz się na wymianę to demontujesz plastikową rurę dolotu, odpinasz wtyczkę od głowicy (od sterowania pompkami), zaopatrujesz się w długi ampul 5mm ( w kształcie L), krótką stronę odpowiednio podcinasz - dzięki czemu dostaniesz się do najniższej śrubki (z 4ech). Pompa wychodzi gładko. By nie zalać skrzyni/silnika ropką odepnij najpierw wąż (paliwa) znajdujący się na górze pompki- (słychać bulgotanie) paliwko ucieknie do zbiornika/przewodów doprowadzających i po odpięciu dolnej rurki (do czujnika temp) tylko troszeczkę wycieknie z pompy.

Po montażu (o ile wszystko podpięte), trzeba troszkę pokręcić rozrusznikiem aż paliwo zostanie zassane do pompek ze zbiornika

Kupując używkę zwróć uwagę na króciec od podciśnienia- są dwa typy (grubszy i chudszy (-; )

Uszczelka alu głowica- pompa 31zl w ASO audi (w oryginale miałem oringi w LUK'u- srebrna pokrywa)

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, tez mam problem z ta pompa i jak prawie u wszystkich cieknie z pod dekla. Czytając to forum jak i inne o problemach i sposobach naprawy/regeneracji/wymiany pompy vacuum zdecydowałem sie na zakup uszczelek z diesel-polu. Dodam jeszcze ze przed jakakolwiek naprawa samochód palił na dotyk, wszystko było ok. oprócz tego wycieku, który zdążył zniszczyć nawet ten waz od płynu chodzącego który idzie pod ta pompa. Gdy zamówione uszczelki przyszły, zdemontowałem pompę(pompa firmy LUK), rozkręciłem dekielek, a tutaj zonk. Uszczelkę jaka mialem pod tym deklem okazala sie być metalowa, a ta która dostałem była gumowa i w żaden sposób tam nie pasowala, nie ma u mnie tam żadnego wycięcia czy zagłębienia, gdzie ta gumowa mogła by wejść. Jest tam plaska powierzchnia, gdzie przychodzi metalowa uszczelka i to wszystko dokręca dekiel. Proszę nie mylić z uszczelka, która lanczy pompę z głowica, bo ta tez jest metalowa u mnie i dostępna bez problemu w ASO. Zaskoczony/nieźle wkurzony ta sytuacja postanowiłem wszystko skręcić tak jak to było wcześniej i jechać do ASO zamówić nowa pompę. Ale niestety ku mojemu zdziwieniu, po skręceniu wszystkiego i sprawdzeniu czy wszystko podpięte, autko niestety nie odpaliło. Probowałem kilkakrotnie najpierw przekręcać sam kluczyk w celu by pompa z baku mogła napompować paliwo do przewodów, nastepnie zaczelem kręcić i dalej nic. Lekko wystraszony ta sytuacja myślałem, ze cos nie tak skręciłem, wiec ponowny demontaż pompy, ostrożny montaż, sprawdzenie przewodów paliwa, powietrza i dalej nic. Kreci, kreci i nie odpala. Boje sie dłużej kręcić zeby cos większego sie nie zepsuło. Co mogło sie stać? Dlaczego nie pali? :( Może pompa całkiem padla, ale zeby tak od samego wykręcenia to chyba nie powinna, skoro wcześniej dzialala? :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najprawopodoniej uklad paliwowy sie zapowietrzyl. ja pamietam jak dobieralem sie pierwszy raz do pompy to nie zatkalem przewodu i cale paliwko do baku splynelo i musialem go dobra chwile krecic az pompa mechaniczna zaciagnela paliwo. sprawdz czy w filtrze masz paliwko. jak nie to zalej, jak silnik na chwile zalapie to mu bedzie latwiej pociagnac z baku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Tez sie dołącze z małym pytaniem bo mam podobnie jak tu wszyscy. Od ropy juz wymieniałem chyba wszystkie węże , ten plastikowy rozdzielacz i ostatnio zauwazyłem ze konczy mi sie czujnik temp:(.

A pytanie to ze wali mi z dekla i czy mozna to zrobić na silniku odkręcając tylko dekielek czy trzeba zdejmować całą pompe????

Tylko o to mi chodzi. Czy nic sie nie stanie jak go samego z pompy sciągne i czy przewody paliwowe musze jakoś zatamować by paliwo nie zwiało.

Dzieki za odp.

Pozdro

ZC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jezeli leci ci spod dekielka i masz na tyle miejsca to spokojnie mozesz to zrobic na aucie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jezeli leci ci spod dekielka i masz na tyle miejsca to spokojnie mozesz to zrobic na aucie.

A co z przewodami? Jak odkrece ten sam ten dekielek to czy musze je jakoś zatamować czy nic sie nie stanie?

Dzieki za odp.

Pozdro.

ZC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

paliwa wycieknie tylko tyle ile jest w pompie czyli niedużo, podłóż szmaty pod pompę niech nasiąkną ściekającym paliwem a jeśli chcesz odłączyć przewody paliwowe z i do pompy to najlepiej załóż na nie jakieś zaciski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, tak jak panowie to przewidzieliście nie zacisnolem wezy paliwowych i paliwo cofnęło sie do baku. Dlatego tez było ciężko go później odpalić. W pewnym momencie bylem juz nieźle wydygany ze cos zepsułem, ale bo kolejnym sprawdzeniu wszystkiego czy dobrze wszystko poskladalem i podpielem dobrze zakręciłem parę razy i silniczek zagadał.

Moja stara pompa była firmy LUK nalatane 350kkm i od jakiegoś czasu zaczęła cieknąc niszcząc mi dwukrotnie waz od chłodzenia idący pod ta pompa. To mnie zmusiło do usunięcia tego wycieku i na samym początku chcąc zaoszczędzić zamówiłem komplet uszczelek pod ta pompę, ale co sie później okazalo, u mnie pod tym deklem nie występowała uszczelka gumowa (jak to ma miejsce w starszych pompach, choć wszystkie wyglądają prawie identycznie), tylko metalowa która nie występowała w zamówionym zestawie-wiec pieniążki wyrzucone w błoto bo zestaw naprawczy wogole mi sie nie przydal. Nieźle wkur :wallbash: tym wszystkim poddałem sie fali emocji i pojechałem do najbliższego ASO i zakupiłem nowa pompę. Nowa pompa była marki BOSH i zewnętrznie wyglądała troszkę inaczej, jakby trochę wieksza(ta cala czesc pompy z dekielkiem), ale mocowanie to samo i bez problemu pasuje. Nowa pompa wydaje sie udoskonalona konstrukcja, bo gorny króciec od podciśnienia który w starych pompach po jakimś czasie sie zaczynał ruszać i nabierał wiekszych luzów powodując klopoty, w nowej pompie jest jednym elementem dokręconym do pompy gdzie ta przypadłość nie ma i mieć miejsca nigdy nie będzie. Tak samo jak w mojej starej pompie pod dekielkiem jest juz uszczelka metalowa, wiec może znowu wytrzyma następne 350kkm :> Troszkę w innych miejscach zaworki zwrotne, oraz ten trzpień który wchodzi do głowicy silnika(właściwie jego mocowanie) tez troszkę zmodyfikowany.

Po wymianie różnicy znaczących nie odczułem, poza oczywiście zniwelowaniem wycieku(wreszcie suchutko), no może troszeczkę jakby lepiej sie zbieral, ale może to tylko takie moje wrażenie, może po prostu chciałem sobie wmówić ze jest lepiej, hamulce takie jak były. Ze swoja stara pompa nie miałem żadnych problemów, oprócz tego wycieku-autko ciągnęło normalnie, paliło na dotyk, a na hamulce tez nie miałem powodów do narzekań.

Co do samej wymiany to dokładna instrukcja była kilka postów wyżej, nie jest ona ani skomplikowana, ani czasochłonna. Pamiętajcie tylko by zacisnąć przewody paliwowe, bo później zapowietrzycie układ i będziecie musieli dobrze kręcić, a w miedzy czasie myśleć czy wszystko zrobiliście ok. Jedynym problemem jaki ja miałem i chyba nie tylko ja była dolna śrubka pod dolnym króćcem. Ogolnie miejsca mało, ale z ta śrubka przyjdzie sie wam troszkę nagimnastykować. Bardzo pomaga odpowiednie skrócenie/przyciecie imbusa i to załatwia cala sprawę. Wszystkich śrub jest 4- 2 większe na gorze i 2 mniejsze przy dolnym króćcu. Dla nie wtajemniczonych, przy odpięciu wtyczki z pompek, najpierw wyciagamy taka mala plastikowa zawleczkę(u mnie koloru czerwonego), a nastepnie wykręcamy cala wtyczkę(normalny gwint czyli wykręcamy w lewo, zakręcamy w prawo), wiec po wyjęciu zawleczki nie probujcie ja wyciągać na sile czy szukać jakichs zatrzasków bo narobicie sobie tylko bałaganu. Po złożeniu i dokręceniu wszystkiego(nie dokręcać zbyt silno dolnych mniejszych śrubek, bo pompa lubi pękać i wtedy jazda po następna, sila dokręcania 7-8Nm, górne 10Nm), dobrze jest sprawdzić wszystkie przewody podciśnieniowe, bo czasami podczas prac przy pompie ktorys lubi sie zsunąć.

No to tyle ode mnie, może komuś sie przyda :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oto sposób: jak wyciągniesz ten dziwny simering czy uszczelniacz to przed jego włożeniem wciśnij delikatnie i dokładnie do całego rowka dość grubą dratwe(około 0,5 -1mm) . Dratwe natomiast przed włożeniem wysmaruj w poxipolu lub innym kleju odpornym na działanie oleju ropy itd. Następnie ułóż ten uszczelniacz spowrotem do rowka i skręć.

Panowie, może część z Was nazwie to druciarstwem ale ten sposób stosowałem latami pracując w MON-nie. Przy braku nowych części spisywał się rewelacyjnie. Ja zamiast dratwy stosowałem zwykłą nitkę (cieńsza, dokładniej wypełniała rowek :) )

Uratowałem tak wiele zaworów w SKOCIE :). Podpowiedział mi go stary mechanik, który zjadł na tym zęby.

Zastępczy ale skuteczny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, ale ten sposób uszczelnienia można zastosować tylko do starszych modeli pomp, gdzie właśnie występuje uszczelka gumowa wchodząca w rowek. Nowsze pompy nie maja juz uszczelek gumowych tylko metalowe i powierzchnia pomiędzy pompa a dekielkiem jest zupełnie gładka, wiec tam juz nic nigdzie nie wciśniesz. Nie wiem do którego roku występowały uszczelki gumowe i kiedy przeszli na metalowe, ale ja w swoim aucie 2003r miałem pompę juz na metalowej uszczelce pod deklem i metalowej uszczelce łączącej pompę z głowica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...