Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B6 AWX] Czy to nie przekładka??


kox_nwa

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem posiadaczem audi a4 b6, jednak po zakupie dopiero zorientowałem się że coś mi tu nie gra..;p

Otóż, przycisk ESP jest od strony pasażera, natomiast kubek jest po stronie kierowcy..

Czy to normalne? Czy też może był to anglik??

PS: mechanik nic takiego nie stwierdził, pod komputerem też wszystko jest ok..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w PL jest masę B6 po przekładce z angola ...

jak chcesz mieć pewność czy to był angol czy tylko ktoś wsadził konsolę z angola to najlepiej uderzyć do ASO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu masz odpowiedz...

http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=215809.0

Choc z drugiej strony fakt ze jest to anglik o niczym jeszcze nie świadczy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy oznacza to, że był cięty, przekładany i spawany? Co sądzicie o takim aucie?

W tym modelu nić nie trzeba ciąć ściana grodziowa jest uniwersalna, przekłada się poszczególne

części

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak Kolega wyżej stwierdził, ciąć nie trzeba, ale jeżeli auto jest po przekładce p owinieneś zostać o tym poinformowany przy sprzedaży. Wpisz numer VIN auta w jakiś dekoder numerów nadwozia dla grupy VAG i wszystko będzie jasne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety sam na to wpadłem, i powiem szczerze, że gdy to odkryłem, to przeraziłem się strasznie... Nasłuchałem się kiedyś o przekładkach anglików i.. było to koszmarne...

A czy jest to powszechne zjawisko? Czy też może auto takie traktować jako "uszkodzone"?

Dodatkowo - mimo iż nie jest to "s", auto ma zamontowaną trójramienną kierownicę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli przekładka jest zrobiona "nie na sztukę" to można powiedzieć że nie ma się czego bać.... poza trudnością w sprzedaży

ale takie auta najczęściej robi sie na handel i taśma izolacyjna + sztukowanie kabli etc = powszechność

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile zapłaciłeś?

32tys...lecz stan techniczny i wizualny,naprawdę jest bardzo dobry, i gdyaju pisze o taśmie, to mnie to znowu przeraża :)

A tak wogóle, to czy sam fakt położenia włącznika ESP świadczy o tym że był to anglik? Próbowałem sam rozkodować VIN za pomocą kalkulatora, i nic tam ciekawego nie znalazłem, prócz tego że jest wyprodukowany w Inglostadt w 2002roku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile zapłaciłeś?

32tys...lecz stan techniczny i wizualny,naprawdę jest bardzo dobry, i gdyaju pisze o taśmie, to mnie to znowu przeraża :)

A tak wogóle, to czy sam fakt położenia włącznika ESP świadczy o tym że był to anglik? Próbowałem sam rozkodować VIN za pomocą kalkulatora, i nic tam ciekawego nie znalazłem, prócz tego że jest wyprodukowany w Inglostadt w 2002roku...

możesz mieć konsolę z angola i tyle :wink4:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas w firmie od 2 lat jest Iveco po przekladce i jak do tej pory nie ma z tym samochodem zadnych problemów. Oczywiscie jak kupowal ten samochod szef to rowniez nie wiedzial, że byl on przekladany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak nie było ingerencji w blachę, czyli cięcia, to ciężko coś spierdzielić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego zadzwoń do ASO lub podjedź i wszystko będziesz wiedział. Powiedz, że tylko chciałbyś wiedzieć czy to anglik był.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź na wklejce w kole zapasowym czy masz symbol LOR który oznacza że masz kierę z prawej jak angol,czasami tego wpisu nie ma o wyposażeniu pojazdu spróbuj zapytać kogoś na forum kto ma możliwość po nr.VIN podać ci wyposażenie pojazdu lub jak pisali poprzednicy najlepiej skontaktować się z ASO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podepne się pod temam

czy treaz jeśli sprzredający nie poinformował w kupującego o tym fakcie jest możliwość zwrotu auta i odzyskania pieniązków ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiadają na Twoje pytanie. Moi znajomi mieli taką akcję, że kupili Golfa V pojechali za jakieś 4-5 miesięcy od kupna do serwisu VW autoryzowanego w celu chyba wymiany instalacji która znajdowała się pod podsufitką, gość zdejmuje podsufitkę i okazuje się, że dasz jest wspawany na słupkach. Pojechali do gościa zrekompensował im to w kwocie 5 tys zł (zaznaczę, że dziewczyna kumpla jest na aplikacji) więc pewnie użyła paru formułek prawnych to temu handlarzowi nogi zmiękły..

A jak to się ma do anglików to nie wiem. Jeśli handlarz to w sumie można coś walczyć, ale osoba prywatna np. zwykły Kowalski może bronić się tym że ma minimalną wiedzę o autach i on nie był świadomy że to anglik.

Ciekaw jestem wypowiedzi innych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...