Raf_kk Opublikowano 3 Października 2011 Opublikowano 3 Października 2011 Witam, szanownych kolegów. Po zakupie nowego używanego autka jak to bywa przychodzi czas napraw. Jest trochę do zrobienia. Na początek idzie przedni górny prawy wahacz- reszta przodu jest sprawna i tu rodzi się moje pytanie: obecne zawieszenie jest firmy meyle(co chyba w miarę dobrze świadczy o poprzednim wlascicielu). Czy wystarczy dokupienie tylko tego jednego uszkodzonego wahacza czy należy brać się od razu za cały komplet? Czy wymiana tylko jednego wahacza jest racjonalna? Pozdrawiam, Rafał.
nowal Opublikowano 3 Października 2011 Opublikowano 3 Października 2011 Powiem Ci tak ... z doświadczenia wiem ze jezeli wahacze mają juz wiekszy rpzebieg to po zredukowaniu luzu na jednym górnym powstaje luz na drugim. Jak zrobisz drugi to bedzie trzeci itd. Wiecej roboty niz to warte ale nie raz jest tak ze rzeczywiscie jest jeden wahacz do wymiany. Najlepiej jak bys sobie podjechał do dobrego diagnosty. Nie wiesz ile mniej wiecej auto przejechało na tym komplecie zawieszenia?
marcuso86 Opublikowano 3 Października 2011 Opublikowano 3 Października 2011 Z własnego doświadczenia wiem ze jak jest mały luz to ci zadne szarpaki tego nie wykażą, poprostu trzeba wykrecić wszystko i pooglądać. Bedziesz miał na tacy który stuka, który juz źle wygląda itd. Ja tak przynajmniej robie pzdr.
piotr26a4 Opublikowano 3 Października 2011 Opublikowano 3 Października 2011 Kolego miałem taki sam dylemat ale porozpinałem wszystkie i powymieniałem tylko te które miały większy luz na sworzniach i już jeżdżę dwa lata i ok tylko należy pamiętać aby kupować tylko dobrej firmy bo inaczej długo nie polatasz i znowu będziesz miał wydatek pozdrawiam
Raf_kk Opublikowano 4 Października 2011 Autor Opublikowano 4 Października 2011 Autko jest po pełnej diagnozie zawieszenia i stwierdzone zostały luzy właśnie tylko na tym jednym wahaczu...reszta względnie ok...mechanik powiedział, że troche to jeszcze pojezdzi. Na zawieszeniu jest zrobione ok 15 tkm. Tak więc chyba zdecyduję się na ten jeden wahacz, a jak się sprawa dalej potoczy to już zależy od ilości dziur na naszych drogach:) Jeżeli chodzi o markę to powiem tak, że nie stać mnie na chińskie zamienniki...i wolę wymienić na konkret i mieć z głowy. Pozdrawiam!
kalik Opublikowano 4 Października 2011 Opublikowano 4 Października 2011 Jeżeli już wymieniasz pojedyncze sztuki, to rób to parami. Z doświadczenia wiem, że jeżeli zmienisz jeden górny to drugi z pary zaraz leci. A szkoda się dwa razy męczyć przy rozbieraniu. Ja zmieniam też na sztuki, górne parami.
grabson765 Opublikowano 4 Października 2011 Opublikowano 4 Października 2011 kaliko44 dobrze mowi gorne wahacze najlepiej zmianiac parami
Grzes A4 Opublikowano 4 Października 2011 Opublikowano 4 Października 2011 wimień pare, przejeźc zime i wymnień reszte kompletu, jak sie wymienia po jednej szyuce to masz roboty praktycznie na cały rok bo padają co raz to inne w różnych odstępach czasu . skoro górny walniety to sprawdz dobrze kości odrazu
kalik Opublikowano 4 Października 2011 Opublikowano 4 Października 2011 wimień pare, przejeźc zime i wymnień reszte kompletu, jak sie wymienia po jednej szyuce to masz roboty praktycznie na cały rok bo padają co raz to inne w różnych odstępach czasu . skoro górny walniety to sprawdz dobrze kości odrazu Stary, popracuj nad gramatyką i ortografią troszkę... Na dolnym głównym zrobiłem 120 tyś km, w bananach zmieniłem tylko tuleje metalowo - gumowe (nadal wszystko bez luzów), od tamtej pory tylko górne 2 razy robiłem.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się