GRazny Opublikowano 24 Października 2011 Opublikowano 24 Października 2011 Znajomi mają zagwostkę... Jest sobie tranzakcja... zakup... przelew... kurier... dostawa (z podpisem domownika) - towar o wartości 900zł za kilka dni sytuacja się powtarza... i ten sam domownik go przyjmuje (nie osoba zamawiająca) ale tym razem jest to towar o wartości 1800zł (2 sztuki tego poprzednio zamawianego) czyli razem są 3 sztuki... a zakupiona na allegro była 1 !!! (wszystko wysłane na adres i nazwisko zamawiającego) Uczciwość uczciwością... ale prawo jakieś w tym kraju chyba mamy? O ile mnie pamieć nie myli to czytałem ostatnio artykuł o podwójnym wysłaniu drukarki do kupującego... mimo straszenia sądem... nie musiał oddawać... Za bałagan w firmie odpowiada sprzedający... co Wy na to? (może ktoś ma do czynienia z prawem?) pozdrówki
Onkel Opublikowano 24 Października 2011 Opublikowano 24 Października 2011 Kiedyś gdzieś czytałem o takiej sytuacji ale tam powoływali się na prawo przywłaszczenia. I musieli zwrócić bo owszem za błędy firmy znajomi nie muszą płacić ale nie mogą też zostawić sobie towaru bez zapłaty.
Hikiel Opublikowano 24 Października 2011 Opublikowano 24 Października 2011 Jak znajomi tego nie oddadzą to będzie odpowiadał za to ktoś, kto pracuje tam za najniższą krajową, kto miał po prostu zły dzień lub stało się to nie do końca z jego winy. Pomyślcie w ten sposób.
GRazny Opublikowano 24 Października 2011 Autor Opublikowano 24 Października 2011 no macie rację... jak już wspomniałem: o uczciwości nie piszę bo rozumiem temat... bardziej mi zależy na aspektach prawnych... przywłaszczenie jakoś do mnie nie przemawia... ale mogę się mylić
mariuszsmietana Opublikowano 24 Października 2011 Opublikowano 24 Października 2011 przywlaszczenie odpada.... paczka wyraznie byla adresowana na kogos a ten ktos ja przyjal....
Stichy Opublikowano 24 Października 2011 Opublikowano 24 Października 2011 Zmieniajmy swiat zaczynajac od siebie Ja mialem podobnie z antenka do navi - kupilem jedna i przyszly 2 szt w ciagu 3dni i odeslalem na ich koszt Mam glowe spokojna i dostalem znizke na inne czesci - wiec czy nie lepiej
mariuszsmietana Opublikowano 24 Października 2011 Opublikowano 24 Października 2011 lzej na sercu poprostu najbardziej szkoda osoby ktora popelnila blad... bo to zwykly pracownik pewnie ktory pracuje za najnizsza krajowa... tu jest dla mnie najwiekszy problem
GRazny Opublikowano 24 Października 2011 Autor Opublikowano 24 Października 2011 lzej na sercu poprostu najbardziej szkoda osoby ktora popelnila blad... bo to zwykly pracownik pewnie ktory pracuje za najnizsza krajowa... tu jest dla mnie najwiekszy problem albo systemu sprzedaży... ale ten temat pomijam bo do uczciwych raczej należę...
mariuszsmietana Opublikowano 24 Października 2011 Opublikowano 24 Października 2011 albo systemu sprzedazy, ale pewnie ktos jakas kontrole nad nim sprawuje
Thom4s Opublikowano 24 Października 2011 Opublikowano 24 Października 2011 Moja żona dostała kiedyś w Irlandii wypłatę - tygodniówkę o x20 razy wyższą niż powinna. Pomyliła się panna w Human Resources. Suma była na tyle duża, że opłacałoby się zrezygnować z pracy i poszukać innej, ale ta praca była dla niej duża szansą i zależało jej na referencjach, dzięki którym awansowała i dostała transfer do innej firmy. Oddała i opłacało się.
GRazny Opublikowano 24 Października 2011 Autor Opublikowano 24 Października 2011 ten kraj schodzi na psy... "Otrzymałem paczkę pocztową, chociaż niczego nie zamawiałam, na wierzchu eleganckiego pudełka widniało logo wydawnictwa, które specjalizuje się w sprzedaży wysyłkowej. W środku znajdował się ogromny atlas Polski i uprzejma prośbę o uiszczenie należności za książkę. Wydawnictwo było tak miłe, że wydrukowało nawet blankiety wpłat na poczcie. Nie wiem, co powinnam zrobić w takiej sytuacji – pyta czytelniczka. Konsument, który jest pewny, że nie zamawiał otrzymanego produktu, nie ma żadnych zobowiązań w stosunku do nadawcy towaru. Osoba, do której trafiła niezamówiona przesyłka, nie ma obowiązku ani za nią płacić, ani jej odsyłać. – Podstawą sprzedaży jest zawarcie umowy między sprzedawcą a kupującym. Umowa musi określać przedmiot umowy, cenę i datę wydania towaru. Jeśli tych elementów nie ma – do zawarcia umowy sprzedaży nie dochodzi, a sprzedawca nie ma żadnych podstaw do żądania zapłaty – mówi radca prawny Aleksander Barczewski z kancelarii Chałas i Wspólnicy, oddział w Toruniu." źródło: http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/457453,dostales_poczta_przesylke_ktorej_nie_zamawiales_nie_plac_za_nia.html
Thom4s Opublikowano 24 Października 2011 Opublikowano 24 Października 2011 Ta firma z allegro, upomniała się o dwie rzeczy wysłane za dużo?
GRazny Opublikowano 24 Października 2011 Autor Opublikowano 24 Października 2011 Ta firma z allegro, upomniała się o dwie rzeczy wysłane za dużo? no oczywiście że nie...
Lukasz_mk2 Opublikowano 24 Października 2011 Opublikowano 24 Października 2011 ja bym zadzwonił do sprzedającego pogadał o temacie i odesłał przedmioty. po pierwsze jeśli zamówiona była 1szt. to pewnie nie są do niczego potrzebne kolejne dwie,a 900złx2 to nie mała kasa, na którą pracownik może pracować 2 m-ce. Jeden z kolegów dobrze napisał: Chcemy lepszy świat, zaczynajmy zmieniać go od siebie.
fly07 Opublikowano 24 Października 2011 Opublikowano 24 Października 2011 ten kraj schodzi na psy... "Otrzymałem paczkę pocztową, chociaż niczego nie zamawiałam, na wierzchu eleganckiego pudełka widniało logo wydawnictwa, które specjalizuje się w sprzedaży wysyłkowej. W środku znajdował się ogromny atlas Polski i uprzejma prośbę o uiszczenie należności za książkę. Wydawnictwo było tak miłe, że wydrukowało nawet blankiety wpłat na poczcie. Nie wiem, co powinnam zrobić w takiej sytuacji – pyta czytelniczka. Konsument, który jest pewny, że nie zamawiał otrzymanego produktu, nie ma żadnych zobowiązań w stosunku do nadawcy towaru. Osoba, do której trafiła niezamówiona przesyłka, nie ma obowiązku ani za nią płacić, ani jej odsyłać. – Podstawą sprzedaży jest zawarcie umowy między sprzedawcą a kupującym. Umowa musi określać przedmiot umowy, cenę i datę wydania towaru. Jeśli tych elementów nie ma – do zawarcia umowy sprzedaży nie dochodzi, a sprzedawca nie ma żadnych podstaw do żądania zapłaty – mówi radca prawny Aleksander Barczewski z kancelarii Chałas i Wspólnicy, oddział w Toruniu." źródło: http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/457453,dostales_poczta_przesylke_ktorej_nie_zamawiales_nie_plac_za_nia.html No to sam sobie odpowiedziałeś – ilość towaru jest częścią zamówienia i jednocześnie treścią umowy zawieraną w momencie kliknięcia zakupu. Umowa obowiązuje dwie strony: kupiłeś 1, to jeden dostajesz, tak stanowi umowa. Co do reszty – jak za mało dostałeś, to reklamujesz. Ja k za dużo to oddajesz.. Jak by myśleć tak jak twój prawnik, to sprzedawca może ci wysłać cegłę w paczce i twierdzić, że towar został wysłany. Uczciwość musi działać w obie strony i na tym się opierać.
GRazny Opublikowano 24 Października 2011 Autor Opublikowano 24 Października 2011 ten kraj schodzi na psy... "Otrzymałem paczkę pocztową, chociaż niczego nie zamawiałam, na wierzchu eleganckiego pudełka widniało logo wydawnictwa, które specjalizuje się w sprzedaży wysyłkowej. W środku znajdował się ogromny atlas Polski i uprzejma prośbę o uiszczenie należności za książkę. Wydawnictwo było tak miłe, że wydrukowało nawet blankiety wpłat na poczcie. Nie wiem, co powinnam zrobić w takiej sytuacji – pyta czytelniczka. Konsument, który jest pewny, że nie zamawiał otrzymanego produktu, nie ma żadnych zobowiązań w stosunku do nadawcy towaru. Osoba, do której trafiła niezamówiona przesyłka, nie ma obowiązku ani za nią płacić, ani jej odsyłać. – Podstawą sprzedaży jest zawarcie umowy między sprzedawcą a kupującym. Umowa musi określać przedmiot umowy, cenę i datę wydania towaru. Jeśli tych elementów nie ma – do zawarcia umowy sprzedaży nie dochodzi, a sprzedawca nie ma żadnych podstaw do żądania zapłaty – mówi radca prawny Aleksander Barczewski z kancelarii Chałas i Wspólnicy, oddział w Toruniu." źródło: http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/457453,dostales_poczta_przesylke_ktorej_nie_zamawiales_nie_plac_za_nia.html No to sam sobie odpowiedziałeś – ilość towaru jest częścią zamówienia i jednocześnie treścią umowy zawieraną w momencie kliknięcia zakupu. Umowa obowiązuje dwie strony: kupiłeś 1, to jeden dostajesz, tak stanowi umowa. Co do reszty – jak za mało dostałeś, to reklamujesz. Ja k za dużo to oddajesz.. Jak by myśleć tak jak twój prawnik, to sprzedawca może ci wysłać cegłę w paczce i twierdzić, że towar został wysłany. Uczciwość musi działać w obie strony i na tym się opierać. ja Was Panowie naprawdę rozumiem... macie swoje rację... jednak mam inne zdanie na temat umowy itp... umowa była... została zrealizowana... i koniec - po umowie... a to że ktoś otrzymał przesyłkę niechcianą (czy jak ją nazywają) to inna strona medalu... można stwierdzić że była ona przesłana w wyniku jakiejś tam umowy wcześniejszej... ale na tą umowy żadnej nie było - chyba proste? a to czy to potrzebne czy nie to temat rzeka i nie o to chodzi...
YOGI3000 Opublikowano 24 Października 2011 Opublikowano 24 Października 2011 Jak czytam ze zrozumieniem to nie musisz oddawać wg prawa, zawarłeś umowe na jedna sztuke, zapłaciłeś, odebrałeś jest wszystko OK, a że przez pomyłke wysłali kolejna paczke i to czy im oddasz to juz zalezy od Twojego sumienia, bo ktoś dobrze napisał że jakiś pracownik beknie za ta pomyłke (chyba że to firma jednoosobwa).
swiezak84 Opublikowano 24 Października 2011 Opublikowano 24 Października 2011 bezpodstawne wzbogacenie - art 405 KC i nastepne
GRazny Opublikowano 24 Października 2011 Autor Opublikowano 24 Października 2011 bezpodstawne wzbogacenie - art 405 KC i nastepne no jeśli się nie mylisz to spoko...
marekg Opublikowano 24 Października 2011 Opublikowano 24 Października 2011 Panowie, normalnie przywracacie mi wiarę w ludzi...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się