Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 ADR] Nie chce zapalić.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.

Mam od czasu do czasu pewien problem. Otóż samochód niekiedy nie chce załapać. Po przekręceniu kilkanaście razy dopiero łapie ale dławi się. Potem problem ustaje na jakiś czas.

Czyżby coś z pompą paliwa czy też świece?

W weekend posprawdzam wszystkie świece i ciśnienie podawanego paliwa o ile to ma sens w ogóle.

Proszę o jakieś nakierowanie mnie w tym temacie.

Opublikowano

Czyżby coś z pompą paliwa czy też świece?

W weekend posprawdzam wszystkie świece i ciśnienie podawanego paliwa

Oprócz tego co napisałeś sprawdz aku :good:

Opublikowano

Masz możliwośc podpięcia pod VAG-a?? Ja bym zaczął od tego i wtedy bedziemy się martwić jeśli nie wywali żadnych błedów...

Opublikowano

najpierw komp, potem ciśnienie podawane przez pompkę paliwa, swiece , kable nawet cewka może być przyczyną dławienia przy odpalaniu,, przepustnica, przepływka nie zawsze obie te rzeczy pokaże komp tak było u mnie czyli wszystko po kolei , dolot równiez mósi być szczelny odkąd mam swoje autko wszystkie z tych rzeczy sprawialy m iproblem na rozruchu wszystko wymienione na nowe :kox:

Opublikowano

Aku jest nowe. W vagu do tej pory wywalało 00561 i to wszystko. Przepustnica czyszczona, przeplywka raczej dobra .

Opublikowano

Gazowni rozumiem nie masz??? 561 to błąd złej mieszanki i ode tego trzeba zacząć. Sprawdź sonde i przepływomierz bo powiedzieć to sobie można, że przepływka raczej dobra.....

Opublikowano

Wiesz OOOO_A4, logi już wisiały na forum i nikt nic konkretnego mi nie poradził. Samemu ocenić stanu przepływomierza nie jestem w stanie.

Opublikowano

A odepnij przepływke i zobacz co się wtedy dzieje. Np. rano źle zapala?? Jesli tak to przed zapaleniem odłącz jeśli będzie tak samo jak było to przepływke można wyeliminować choć tak jak mówisz najlepiej by bylo jakby ktoś Ci powiedział na podstawie logów. Ja nie mogę Ci pomóc w tej kwestii bo mam Turbo. Bo ja miałem robione i u mnie wszystko jest ok, porównalibyśmy i wszystko było by jasne... Wstaw może jeszcze raz logi ale zrób up żeby chłopaki jeszcze raz zobaczyli.

Opublikowano

Wtam,

moje 1.8T BFB (LPG Prins) ma podobny problem. Tydzien temu wjechalem na stacje zatankowac, zaplacilem wsiadlem i nie chciał odpalić... kręciłem kręciłem i nic. Odczekałem godzinę i zapalił bez problemu. Wczoraj wieczorem spotkało mnie to samo. Nie chciał się uruchomić. Dzisiaj rano bez problemu odpalił. Poza tym mam wrażenie że po uruchomieniu było czuć trochę zapach benzyny z nawiewu, a także ostatnio dodałem na postoju trochę gazu i obroty same urosły do 4 tys.... nie chciały spaść. Wyłączyłem silnik, potem był przez chwile problem z uruchomieniem. WTF?!

Pzdr

Opublikowano

Wtam,

moje 1.8T BFB (LPG Prins) ma podobny problem. Tydzien temu wjechalem na stacje zatankowac, zaplacilem wsiadlem i nie chciał odpalić... kręciłem kręciłem i nic. Odczekałem godzinę i zapalił bez problemu. Wczoraj wieczorem spotkało mnie to samo. Nie chciał się uruchomić. Dzisiaj rano bez problemu odpalił. Poza tym mam wrażenie że po uruchomieniu było czuć trochę zapach benzyny z nawiewu, a także ostatnio dodałem na postoju trochę gazu i obroty same urosły do 4 tys.... nie chciały spaść. Wyłączyłem silnik, potem był przez chwile problem z uruchomieniem. WTF?!

Pzdr

VAG był?? Logi??? Trudno tak wróżyć jesli nawet nie odczytałeś błędów...

Opublikowano

Doszło jeszcze robienie podciśnienia w baku. EVAP chyba szwankuje i do wymiany jest. Zrobię zaraz nowe logi.

Opublikowano

Mam podobny problem w Sharanie VR6 - winny jest czyjnik położenia wału - kończy się .Na zimnym silniku jest ok ale po nagrzaniu przestaje podawać sygnał - i wtedy iskry brak.Po ostudzeniu pali na strzał i znowu jeździ do nagrzania.

Opublikowano

Tylko że u mnie na odwrót. Na zimnym nie pali, jak ciepły pali jak trzeba.

Logi zrobione jutro podrzucę.

Opublikowano

Wtam,

moje 1.8T BFB (LPG Prins) ma podobny problem. Tydzien temu wjechalem na stacje zatankowac, zaplacilem wsiadlem i nie chciał odpalić... kręciłem kręciłem i nic. Odczekałem godzinę i zapalił bez problemu. Wczoraj wieczorem spotkało mnie to samo. Nie chciał się uruchomić. Dzisiaj rano bez problemu odpalił. Poza tym mam wrażenie że po uruchomieniu było czuć trochę zapach benzyny z nawiewu, a także ostatnio dodałem na postoju trochę gazu i obroty same urosły do 4 tys.... nie chciały spaść. Wyłączyłem silnik, potem był przez chwile problem z uruchomieniem. WTF?!

Pzdr

to samo było u mnie,tyle że ja miałem tyle nagaru i syfu zamiast oleju była galaretka :decayed: i czujnik położenia wałka był winny bo był zaklejony tym góóównem

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...