Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Uszkodzenie paczki przez Poczte, co robić


Sqizzy

Rekomendowane odpowiedzi

Sprzedałem na allegro klimatronik, kolesiowi się spieszyło więc następnego dnia rano wysłałem go w kopercie bąbelkowej priorytetem. Dzisiaj dostałem smsa że dotarł uszkodzony.

Czy mogę być winny, dlatego że, wysłałem go w kopercie, czy wina jest po stronie poczty i nie muszę oddawać pieniędzy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wysyłanie takich rzeczy (elektronika) w samej kopercie bąbelkowej to spore ryzyko, z którym kupujący powinien się liczyć. Wspomniałeś mu o tym przed wysyłką ? Ogólnie to jeżeli wysłałeś mu sprawny to "zawiniła" poczta (specjalnie w ciapkach bo wina też leży po stronie kupującego - chciał przyoszczędzić). On powinien zgłosić ten fakt na poczcie odbierając paczkę. Pewnie skończy się tym, że wystawicie sobie po negatywie i na przyszłość będziecie mądrzejsi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem ale kupił to wieczorem i to było pod ręką, nie chciałem szukać już jakiś kartonów po nocy. Wyszła ryfa straszna z tym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz nauczkę na przyszłość, że towar należy odpowiednio zabezpieczyć - szczególnie gdy się wysyła Pocztą.

Dokladnie - ja tutaj widze wine po Twojej stronie a nie PP. Niestety takie rzeczy trzeba odpowiednio pakowac, ja zawsze staram sie towar tak spakowac ze nawet jak na poczcie rzucali by paczkami to towar 'przezyje'. Spytaj kupujacego co to znaczy uszkodzony ? Moze przelozy sobie elektronike ze swojego (jesli to mial uszkodzone) a Ty zwrocisz mu czesc kosztow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie musisz się spytać jakie to uszkodzenia. Bo jeżeli pęknięcia itp co mogło być spowodowane przez pocztę to pieniądze mu oddaj, ale jak elektronika to ja bym kasy nie oddał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy wysyłce trzeba chyba jeszcze zadeklarować wartość przedmiotu żeby można domagać się odszkodowania od poczty w przypadku zgubienia lub uszkodzenia przesyłki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy wysyłce trzeba chyba jeszcze zadeklarować wartość przedmiotu żeby można domagać się odszkodowania od poczty w przypadku zgubienia lub uszkodzenia przesyłki.

Dokładnie tak. Trzeba zadeklarować wartość i od tej kwoty ubezpieczyć przesyłkę. W tej chwili poczta nie uzna Ci reklamacji. :thumbdown:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego ludzie wybierają najgorszego dostawcę paczek tego chyba długo nie zrozumiem. Inpost ma taniej i w tej samej cenie można wykupić ubezpieczenie do 500zł.

Moim zdaniem zależy kto nalegał na PP. Jak on to niech sobie teraz radzi, jak Ty to poprosiłbym o zwrot klimatronika i kasę należało by odesłać, Ale jak zachowasz się jak cham i go olejesz to też Ci nic nie może zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że w przypadku zagubienia przesyłki PP zwraca 30krotność wartości nadania bez ubezpieczania przesyłki. Może jeśli uznają reklamację to jest tak samo, popytaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem zależy kto nalegał na PP. Jak on to niech sobie teraz radzi, jak Ty to poprosiłbym o zwrot klimatronika i kasę należało by odesłać, Ale jak zachowasz się jak cham i go olejesz to też Ci nic nie może zrobić.

Nie zachowa się jak cham jeżeli to kupujący nalegał i zgodził się z wysłaniem w kopercie :gwizdanie:

Ja sprzedając elektroniczny sygnalizator brań, dałem opcję listu priorytetowego ale z dopiskiem, że kupujący ponosi wtedy odpowiedzialność za szkody wyrządzone podczas transportu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc sytuacja jest tego typu że koleś strasznie chciał żebym jak najszybciej wysłał mu ten klimatronik. A że było późno i miałem następnego dnia z rana wysłać paczkę do abdula to wsadziłem ten klimatronik do koperty bąbelkowej i następnego dnia poleciałem na pocztę i powysyłałem to. Nie chciałem po nocy szukać kartonów, z resztą do abdula też w kopercie wysyłałem. O ubezpieczeniu paczki kupujący nic nie wspominał. Na poczcie ułamali jeden z rogów klimatronika (2din).

I teraz nie wiem, co robić. Nie chcę wyjść na chama, ale przecież to nie ja połamałem ten panel, tylko zrobił to ktoś podczas transportu. Jeśli paczka byłaby spakowana niezgodnie z regulaminem poczty to ekspedientka nie przyjęłaby mi jej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że w przypadku zagubienia przesyłki PP zwraca 30krotność wartości nadania bez ubezpieczania przesyłki. Może jeśli uznają reklamację to jest tak samo, popytaj.

:shocked: A skąd Ty masz takie info? :cool1:

No więc sytuacja jest tego typu że koleś strasznie chciał żebym jak najszybciej wysłał mu ten klimatronik. A że było późno i miałem następnego dnia z rana wysłać paczkę do abdula to wsadziłem ten klimatronik do koperty bąbelkowej i następnego dnia poleciałem na pocztę i powysyłałem to. Nie chciałem po nocy szukać kartonów, z resztą do abdula też w kopercie wysyłałem. O ubezpieczeniu paczki kupujący nic nie wspominał. Na poczcie ułamali jeden z rogów klimatronika (2din).

I teraz nie wiem, co robić. Nie chcę wyjść na chama, ale przecież to nie ja połamałem ten panel, tylko zrobił to ktoś podczas transportu. Jeśli paczka byłaby spakowana niezgodnie z regulaminem poczty to ekspedientka nie przyjęłaby mi jej.

No niestety nie masz podstaw ku temu żeby się odwoływać. Napisz do gościa żeby Ci odesłał klimatronik a Ty zwróc mu kasę i tyle. Jak nie chcesz zachować się jak cham oczywiście a jeśli chcesz to nic nie rób... :naughty:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiń kolego poczty za to że nie chciało ci się należycie zabezpieczyć cennej i w sumie delikatnej przesyłki tym bardziej, że wiadomo jak są traktowane nasze przesyłki podczas transportu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak wysyłam takie żeczy to mimo ze pakuję zawsze w karton to owijam gąbkami + styropiany, bo na poczcie to mają wszystko w d*pie i rzucają jak nikt nie patrzy :gwizdanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kopercie bąbelkowej to można wysłać jakiś pierdół, a nie klimatronik. Bierz na klatę i zwracaj hajs.. nawet jak nie miałeś nic pod ręką to mogłeś kupić pudełko na poczcie i super express do wypchania :wink4:

Wiem, że w przypadku zagubienia przesyłki PP zwraca 30krotność wartości nadania bez ubezpieczania przesyłki. Może jeśli uznają reklamację to jest tak samo, popytaj.

Taa :polew: Zwrócą Ci :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś pisali jak na sortowni poczty polskiej z paczki wyciekł jakiś dziwny płyn. No i oczywiście zaraz komentarze, że po co pchali swoje łapska, że pewnie chcieli sprawdzić zawartość. No cóż monitoring w takich miejscach to konieczność !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem to też troche przegiełeś z tą koperta :decayed: ale co tam, najlepiej było by jak byście rozłożyli to na 2. Oddaj mu połowe kasy i gra, według mnie najbardziej rosadne :gwizdanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...