Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B6 ASN] 3.0 ASN + LPG długo kręci przy odpalaniu na zimnym, na ciepłym ok


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam tak jak w temacie, szukam rozwiązania mojego problemu , póki co sprawdziłem paliwo i gaz tzn ciśnienie w układize paliwa jest i pompka pompuje dosyć mocno po właczeniu zapłonu, miałem przypuszczenia co do mieszanki początkowej przy odpalaniu ( gdyby któryś wtrysk nie trzymał i odpalał na mieszance beznyna gaz ) ale to też nie to bo po odpięciu wtryskiwaczy gazowych jest to samo.

Czekam na pomoc co posprawdzać , czujnik temp.

Vag nie pokazuje żadnych błędów.

Opublikowano

spróbuj odpalić zimny na gazie (w instrukcji obsługi jest jak to zrobić) i wtedy będziesz wiedział czy kwestia zapłonu czy podawania benzyny

Opublikowano

A przy kręceniu nie czuć benzyny z wydechu i jak odpali to nie puszcza szarego bąka ??? :gwizdanie:

Opublikowano

żadnych szarych bąków , przy tej instalacji BRC którą mam nie ma możliwości odpalenia na gazie.

Opublikowano

Przez kilka miesiecy miałem podobny objaw... nikt nie wiedział co to. Nawet według ASO cisnienie paliwa było ok ... po pewnym czasie nie odpaliła wcale... okazało sie ,ze pompka paliwa w baku zdechła. Wymiana i spkój.. Pali na dotyk jak dzidzia ! Uważaj na ASO bo cena pompki tam ZABIJA na rynku jest bardzo dużo zamienników o takich samych parametrach a o wiele taniej.

Objaw na ciepłym silniku albo po odpaleniu praktycznie nie wystepował.... dopiero jak auto postało 10-15 min trzeba było krećic dłuużej

na 90% pompka paliwa sprawdz jeszcze jesli masz LPG czy nie puszcza Ci gazu z reduktora do dolotu. Ewentualnie czy regulator cisnienia paliwa nie puszcza paliwa w dolot. pozdrawiam

Opublikowano

przy tej instalacji BRC którą mam nie ma możliwości odpalenia na gazie.

Kolego zależy jak Ci podłączą... U kolegi jest podłączony pod kabel pompy paliwa i zasilanie jest przez moment. U mnie założyli na przewodzie w którym zawsze jest prąd i mogę 3 razy odpalić z gazowni a później centralka sie blokuje itrzeba jechać odblokować.

Opublikowano

Miałem podobnie przed świętami, na zimnym męczarnia niskie obroty mała moc, im cieplejszy tym lepiej, temperatura kolo 60-70 już wszystko działało ok... powodem był czujnik temperatury silnika G62 (B5 1.8T AUDI A4 1998rok.)... w vagu miałem dwa błedy 16500 oraz 561 chyba adaptacja mieszanki zbyt uboga czy coś podobnego... po wymianie zero problemów.

Wystarczy wypiąc kostkę od czujnika, jak odpali od razu to masz odpowiedź, w czasie działania silnika po wpięciu powinny od razu obroty spaść i zacznie się dławić lub od razu zgaśnie. Przynajmniej jedna możliwość mniej:)

Skoro nie masz żadnych błędów w VAG-u może być zupełnie inna przyczyna (przepływomierz, inny czujnik, może coś z pompą...itd.)

Jestem pewien, że w przyszłym roku uda Ci się zrobić auto :)))

Opublikowano

Też bym sprawdził czujnik temperatury.

Opublikowano

Ja właśnie jestem po naprawie rozrusznika. Mechanik mówił, że to bendix + coś tam... Ogólnie miałem też tak, że na zimnym musiałem z 5-15 minut walczyć aż odpalił. Jak był ciepły to za 1-2 razem. Jak chcesz to dokładnie zapytam o co chodziło i postaram się przelać to info. Jednakże tak jak mówię przy rozruszniku była zabawa.

Opublikowano

Kolego, a sprawdzałeś czy wszystko z gazem ok? :mysli: Tata miał podobny problem w Dodge Grand Caravan Sport 3.3L z zapalaniem po dłuższym postoju, a problemem bym reduktor, w którym jest śmieszna membrana, która już nie trzymała do końca i mimo że auto było wygaszone, gaż dostawał się w niewielkich ilościach do kolektora i jak chciał zapalić, to dostawał benzynę i do tego powietrze z gazem, powodowało to zbyt dużą mieszankę paliwowo-powietrzną :wink4:

Opublikowano

Po dokładnej analizie wygląda na to że jednak reduktor puszcza gaz do kolektora jutro będę sprawdzał dokładnie i zobaczymy.

Opublikowano

W reduktorze jest jeszcze taki zaworek wkręcany z tyłu, możesz jeszcze go obadać :good:

Opublikowano

Do czego ten zaworek?? i gdzie go szukać, chyba będę musiał zestaw naprawczy ogarnąć. a reduktor mam taki:

mini3_3666_2.jpg

Opublikowano

szukaj wężyka który łączy sie z reduktora -> do podciśnieniem z dolotu wiekszość gazowników wpina się z w okolice regulatora paliwa. Sam regulator też może puszczać w tym samym wężyku paliwo do dolotu co może pieprzyć korekty paliwowe i również powodować trudne odpalanie. Z moich statystyk wynika ,że w 60% przypadków słabego odpalania jest słabe ciśnienie paliwa przyczyną jest pompka paliwa żadziej spotyka sie usterki które opisałem wyżej jednak dotyczyć mogą one prawie każdego auta.

pozdro

Łukasz

ps. ile pali Wam ASN gaziku ? Ja ostatnio uprawiałem ecodriving i robie średnio 370 km na 52L spalanie dosc powtarzalne :notworthy: min co robie jeżdząc tak jak lubie to 330km na 52L ale to już cykl mieszany raczej szybko. Zauważyłem ,że fura pali więcej gdy jeżdze poniżej 70km/ i utrzymuje w miare dużą ekonomike do 140-150km/h

Opublikowano

Witam koledzy ja podobny problem. :wallbash:Rano zapala idealnie ,rozgrzewa się i przełącza ladnie na gaz . Jak go zgaszę to pózniej muszę dłużej go kręcić żeby zapalił

ale jak przed zgaszeniem przełączę na bęzynę i zgaszę to póżniej pali ładnie. Może ktoś miał podobny problem i coś podpowie. Dzięki :notworthy:

Opublikowano

Witam koledzy ja podobny problem. :wallbash:Rano zapala idealnie ,rozgrzewa się i przełącza ladnie na gaz . Jak go zgaszę to pózniej muszę dłużej go kręcić żeby zapalił

ale jak przed zgaszeniem przełączę na bęzynę i zgaszę to póżniej pali ładnie. Może ktoś miał podobny problem i coś podpowie. Dzięki :notworthy:

Rano zapala idealnie bo gaz który pusciły w dolot wtryskiwacze zdążył odparować... to moja hipoteza... Jakie masz wtryskiwacze LPG ? jaka instalacja ? Jaki reduktor ? jaki przebieg ma instalka LPG ? :cool1:

Jeśli by cały czas źle odpalał można sprawdzić czy nie puszcza reduktor gazu w dolot - > wężykiem od reduktora do regulatora cisnienia paliwa :)

pisałem o podobny możliwym przypadku ( chodzi o reduktor ) pare postów wyżej

ewentualnie. instalacja gazowa słabo wyregulowana. Czasy wtrysku gazu znacząco różnią się od benzyny ( stawiam na zbyt długie - przelewanie ) i w tym wypadku ECU dokonuje korekty na aby na LPG mieszanka sie zgadzała, żeby uchronić Twój silnik przed zniszczeniem :P i popłynięciem zaworów. ECU tnie czas wtrysku wszysko chodzi ok. jednak gdy zmieniasz rodzaj paliwa - nagle ECU sinika musi wydluzyc czas wtrysku aby mieszanka sie zgadzała... I tak w kółko korekty wędrują sobie od -20% do + 20% a Ty masz problemy z odpalaniem. Czy silnik płynnie zmienia Ci zasilanie z benzyny na gaz ?? Wskazówka - trzeba wystroić auto na LPG tak aby sterownik silnika nie wiedział ,że jeździ na LPG. Korekty paliwowe powinny być w tolerancji +/- 5%

warto się przyjżeć wtryskiwaczą

pozdrawiam

Lukasz

Opublikowano

Ja ostatnio też miałem problem z odpaleniem na niskich temperaturach i powodem był czujnik temperatury cieczy chłodzącej. Po wymianie gitara.

Opublikowano

Koledzy insalację mam staga od czterech miesięcy i już mi wymienili reduktor 3 razy 2 razy wtryski czujnik cisnienia i nadal to samo. Nie radzą sobie z tym i nie mają pojęcia czym może być to spowodowane. :chytry:

Opublikowano

Koledzy insalację mam staga od czterech miesięcy i już mi wymienili reduktor 3 razy 2 razy wtryski czujnik cisnienia i nadal to samo. Nie radzą sobie z tym i nie mają pojęcia czym może być to spowodowane. :chytry:

Ja bym to zdiagnozował :P a tak na poważnie to jeśli nie ma żadnych błędów... to warto sprawdzic pompe paliwa. Zwróć uwagę czy słychac pompke podczas przekrecania zapłonu... jeśli nie to stawiam na nią :) weNową pompke baardzo wyraźnie słychać w starej konczyły sie szczotki i miałem takie problemy z odpaleniem ,że szok. jak juz odpaliła to niemal od strzała tylko po dłuzszym postoju był problem. Wniosek POMPKE PALIWA MUSI BYĆ SŁYCHAC :D a jak nie to poproscie kogoś kompetentnego niech sprawdzi. U mnie nawet ASO nie potrafiło zdiagnozować tej usterki a manometrem podobno sprawdzali :shocked: dopiero gdy któregoś dnia rano przekręcałem zapłon i NIE usłyszałem charakterystycznego bzzyyyt wiedziałem bez krecenia rozrusznikiem ,że fura nie odpali :evil: Po wymianie od dotknięcia w każdych warunkach. Koszt około 200 zł.

pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...