Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[INNE] BMW 520d -dziwna sytuacja z temperaturą


szyku

Rekomendowane odpowiedzi

w gnojowozie to normalne :naughty:

czym się martwisz

:polew: :polew: :polew:

Co za bzdury ! gnojówka powinna łapać temperaturę roboczą nawet w mieście.

Dokładnie :)

Co zima to te same teorie uskuteczniają ludzie z niesprawnymi termostatami :P.

U mnie po 6-7 km jazdy miejskiej mam 90 stopni na blacie. Nadmuch na klimatroniku na 3-4 kreski, temp ustawiona na 23 stopnie.

Termostat mam nowy wahlera, na starym miałem dokładnie tak samo - na mieście spokojnie na blacie osiągałem 90 stopni po 6-7 km.

Wymieniłem go tylko dlatego że na vagu osiągał około 87 stopni a nowy trzyma 90 :P

najwidoczniej wszystkie spotykane TDI na PD maja walnięte Termo :polew:

był w zeszłym roku obszerny wątek na ten temat poruszany nie przez internetowych laików :wink4:

O zostałem internetowym laikiem :D

Dziękuję o znawco :D

Tak był obszerny temat, wrzuciłem w nim nawet logi z nagrzewania mojego auta przy -20, i nawet film nagrałem po ilu km mam 90 stopni na blacie i pamiętam że wyzywano mnie od kłamców, pisano że się nie znam, możliwe że to nawet Ty byłeś, a jak wrzuciłem film, logi to nikt nawet nie przeprosił za burackie zachowanie :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowie ale ja szukam pomocy a nie sprzeczania się jak ma jaki silnik , prawda taka że ma łapac zawsze i tyle ... to proszę o pomoc !

diesel jak złapie to nie zawsze będzie trzymał 90c to nie benzyna

ludzie

rozgrzej go do 90c i włącz nawiew gorącej powietrza i zacznij zjeżdżać z góry na luzie przez 10minut to zauważysz spadek temp. bo diesel ją pochłania..

a jak masz skoki temp. na blacie to wina czujnika temp. a jak nie dogrzany silnik mimo długich przejechanych km to wadliwy termostat lub zapowietrzony układ chłodzenia

Ok przy jeździe z górki o ile hamujemy silnikiem temp spadnie bo jest odcinany dopływ gnojówki, więc nie ma zapłonu mieszanki więc silnik się nie nagrzewa. Ale pisanie że diesel zimą nie osiąga 90 stopni w mieście jest po prostu bzdurą.

Chyba że mój to jakiś wyjątkowy okaz co na dwóch termostatach spokojnie osiąga 90 stopni.

Zresztą jak już napisałem - poznaj zasadę działania małego obiegu i zobaczysz że to żaden wyczyn nagrzać niecałe 2 litry płynu chłodzącego...

Daj spokój ... nie przetłumaczysz.. w końcu tdi nie dogrzewa się... :polew: :polew: :polew:[br]Dopisany: 18 Styczeń 2012, 22:14_________________________________________________

w gnojowozie to normalne :naughty:

czym się martwisz

:polew: :polew: :polew:

Co za bzdury ! gnojówka powinna łapać temperaturę roboczą nawet w mieście.

Dokładnie :)

Co zima to te same teorie uskuteczniają ludzie z niesprawnymi termostatami :P.

U mnie po 6-7 km jazdy miejskiej mam 90 stopni na blacie. Nadmuch na klimatroniku na 3-4 kreski, temp ustawiona na 23 stopnie.

Termostat mam nowy wahlera, na starym miałem dokładnie tak samo - na mieście spokojnie na blacie osiągałem 90 stopni po 6-7 km.

Wymieniłem go tylko dlatego że na vagu osiągał około 87 stopni a nowy trzyma 90 :P

najwidoczniej wszystkie spotykane TDI na PD maja walnięte Termo :polew:

był w zeszłym roku obszerny wątek na ten temat poruszany nie przez internetowych laików :wink4:

O zostałem internetowym laikiem :D

Dziękuję o znawco :D

Tak był obszerny temat, wrzuciłem w nim nawet logi z nagrzewania mojego auta przy -20, i nawet film nagrałem po ilu km mam 90 stopni na blacie i pamiętam że wyzywano mnie od kłamców, pisano że się nie znam, możliwe że to nawet Ty byłeś, a jak wrzuciłem film, logi to nikt nawet nie przeprosił za burackie zachowanie :evil:

Napraw auto ( jak dalej się nie dogrzewa)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowie ale ja szukam pomocy a nie sprzeczania się jak ma jaki silnik , prawda taka że ma łapac zawsze i tyle ... to proszę o pomoc !

diesel jak złapie to nie zawsze będzie trzymał 90c to nie benzyna

ludzie

rozgrzej go do 90c i włącz nawiew gorącej powietrza i zacznij zjeżdżać z góry na luzie przez 10minut to zauważysz spadek temp. bo diesel ją pochłania..

a jak masz skoki temp. na blacie to wina czujnika temp. a jak nie dogrzany silnik mimo długich przejechanych km to wadliwy termostat lub zapowietrzony układ chłodzenia

Ok przy jeździe z górki o ile hamujemy silnikiem temp spadnie bo jest odcinany dopływ gnojówki, więc nie ma zapłonu mieszanki więc silnik się nie nagrzewa. Ale pisanie że diesel zimą nie osiąga 90 stopni w mieście jest po prostu bzdurą.

Chyba że mój to jakiś wyjątkowy okaz co na dwóch termostatach spokojnie osiąga 90 stopni.

Zresztą jak już napisałem - poznaj zasadę działania małego obiegu i zobaczysz że to żaden wyczyn nagrzać niecałe 2 litry płynu chłodzącego...

miałem na myśli krótkie dystanse i duże mrozy -10/15c ale to nie temat na spory bo już zjadłem zęby na tym i wielu mi przyznało rację.. :tongue4:

nie które diesle mają dodatkowo zamontowane podgrzewacze np. świece żarowe które podgrzewają szybciej płyn chłodniczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w gnojowozie to normalne :naughty:

czym się martwisz

:polew: :polew: :polew:

Co za bzdury ! gnojówka powinna łapać temperaturę roboczą nawet w mieście.

Dokładnie :)

Co zima to te same teorie uskuteczniają ludzie z niesprawnymi termostatami :P.

U mnie po 6-7 km jazdy miejskiej mam 90 stopni na blacie. Nadmuch na klimatroniku na 3-4 kreski, temp ustawiona na 23 stopnie.

Termostat mam nowy wahlera, na starym miałem dokładnie tak samo - na mieście spokojnie na blacie osiągałem 90 stopni po 6-7 km.

Wymieniłem go tylko dlatego że na vagu osiągał około 87 stopni a nowy trzyma 90 :P

najwidoczniej wszystkie spotykane TDI na PD maja walnięte Termo :polew:

był w zeszłym roku obszerny wątek na ten temat poruszany nie przez internetowych laików :wink4:

O zostałem internetowym laikiem :D

Dziękuję o znawco :D

Tak był obszerny temat, wrzuciłem w nim nawet logi z nagrzewania mojego auta przy -20, i nawet film nagrałem po ilu km mam 90 stopni na blacie i pamiętam że wyzywano mnie od kłamców, pisano że się nie znam, możliwe że to nawet Ty byłeś, a jak wrzuciłem film, logi to nikt nawet nie przeprosił za burackie zachowanie :evil:

masz laiku silnik na PD czy nie :polew:

znajdz post od Cristoforo który ciebie od kłamców wyzywał ...

miałem i mam kilka aut na PD i wszystkie tak samo się zachowują czyżby ASO także kłamało a może jesteście lepsi od konstruktorów PD

koniec OT

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wlasnie z egr jeszcze nie próbowałem , mysle że przynajmniej tamten nie bedzie 500 zł kosztowal , choć jeśli miało by pomóż to już pędzę po niego ...

Jak już go wymienisz to podepnij chłodniczkę spalin ( jeżeli jest odpięta)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiktorsam nie myl silnika PD od VP to zupełnie inna konstrukcja i zupełnie inaczej te silniki się zachowują przy mrozach

bo jak pewnie wiesz są dwa układy chłodzenia w audi kolego :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie róbmy koledze offtopa. Ale wyjaśnij mi - może być a PW co za wspaniałe właściwości ma silnik PD które mu uniemożliwiają dogrzanie się do 90 stopni :D. Ok ma ciut wyższą sprawność dzięki większemu ciśnieniu wtrysku gnojówki. Ale to jest kilka procent które nijak się nie przekładają na nagrzewanie. A tak to blok, to praktycznie to samo od czasów 1z a nawet wcześniej, głowica też nie jest mocno zmodyfikowana, układ chłodzenia ten sam, a skubaniec się nie dogrzewa? :P

A co do kolegi to czujnik bym sprawdził na pierwszym miejscu, 5 stów na termostat już chyba nie warto znowu wykładać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

już wyłożyłem 500 na termostat i 300 płyn ... mało pomóż .. miało ...

dobrze odpowietrzyłeś układ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie róbmy koledze offtopa. Ale wyjaśnij mi - może być a PW co za wspaniałe właściwości ma silnik PD które mu uniemożliwiają dogrzanie się do 90 stopni :D. Ok ma ciut wyższą sprawność dzięki większemu ciśnieniu wtrysku gnojówki. Ale to jest kilka procent które nijak się nie przekładają na nagrzewanie. A tak to blok, to praktycznie to samo od czasów 1z a nawet wcześniej, głowica też nie jest mocno zmodyfikowana, układ chłodzenia ten sam, a skubaniec się nie dogrzewa? :P

A co do kolegi to czujnik bym sprawdził na pierwszym miejscu, 5 stów na termostat już chyba nie warto znowu wykładać ;)

czy ja napisałem, że nie dogrzewa sie do 90c??????????????????????????

mówię, że na krótkich dystansach w mrozach przy włączonym nawiewie ciepłego powietrza moje PD i nie tylko moje żaden nie dogrzał się do 90c przebiegi do 7-8km ale silnik na VP czy to stare diesle czy nowsze praktycznie na blacie było 90c ale co innego wskazywał klimatronik

czytać ze zrozumieniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bez sensu jest to wałkowanie koledzy już ci powiedzieli co masz zrobić a jak nie to kłania się forum BMW :polew: :polew:tam są dopiero laiki :polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ku..a zmieniaj na :audi::a4fan::banan:[br]Dopisany: 18 Styczeń 2012, 22:33_________________________________________________będziesz miał po problemie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeszcze jedna kwestia - nie wiem jak w bmw ale w audi na klimatronicu nie ma sensu ustawiać temp na HI albo na wysokie wartości bo tak naprawdę tylko powodujemy tym wydłużenie czasu nagrzewania się silnika bo klimatronik otwiera wtedy klapy na maxa i całe zimne powietrze pompuje przez nagrzewnicę wychładzając ją. Lepiej ustawić np tak jak ja 22 stopnie, wtedy klimatronik sam zacznie otwierać coraz bardziej klapę w zależności od temp silnika zwiększając coraz bardziej przepływ powietrza przez nagrzewnicę. Jak w aucie jest zimno a silnik nagrzany może dojść nawet że otworzy całkiem klapę puszczając max temperaturę do czasu aż kabina nie załapie ustawionych 22 stopni.

Doskonale widać to na trasie gdy po nagrzaniu silnika z kratek leci ogień mimo 22 stopni na blacie a po nagrzaniu kabiny klapa się domyka obniżając temp powietrza.

Dlatego nie ustawiać na zimnym silniku wysokiej temp lub hi bo to nic nie daje :).

A co do problemu kolegi - skoro na blacie masz 90 stopni czasami to by wychodziło że to nie czujnik - bo ten uszkodzony raczej by do 90 nie dobijał, chyba że różnica jest w strategicznym zakresie - czyli np oszukuje o 5 stopni - i jeżeli auto faktycznie nagrzeje się powyżej 90 stopni to na blacie wskazówka wskakuje na 90, a na co dzień, gdzie auto dogrzewa się np do 87 to wskaźnik pokazuje że jest około 80 przez to że od 86 wskazówka automatycznie wskakuje na 90 - trochę to zagmatwałem ale może ktoś zrozumie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wskazań- specjalnie dzisiaj sie podpiąłem pod OBD co by sprawdzić wskazania u siebie (3,0 TDI)

Wskazówka na 90 ale wg wskazań z OBD 78-80... Wystarczy, że auto postoi na jałowych i temperatura spada o 2 stopnie.

Co do nagrzewania- to zależy od obrotów i obciążenia silnika- oczywistym jest, że jak się go będzie wyżej kręcić i dawać większe obciążenie to nagrzeje się szybciej (nie mówię o katowaniu na zimnym- jestem świadomym traktorzystą :wink4: ) niż przy PSJ...

Ale taki urok diesla- zwłaszcza nowoczesnego- im silnik ma większą sprawność tym mniej strat na ciepło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...