Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B6 AVF] Opinie na temat paliw Orlen Ekodiesel


maki

Rekomendowane odpowiedzi

Mogę tylko przytaknąć Mlodemu. Tankowałem tylko Ekodiesel, zanim zacząłem regularnie tankować na Leclerc. Nie ma żadnej różnicy, poza cena :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na statoil czy to zwykły ON czy ON Gold jak dla mnie jedno i to samo. tylko ceną się rożni a ja nie odczuwam zmian w jeździe czy w spalaniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żona znajomego zalała raz przez przypadek (jak to kobieta) biodiesla do golfa IV PD, po zalaniu jak wkręcił się powyżej 3tyś obr/min i zmieniło się bieg, to turbina w ogóle się nie włączała, trzeba było zgasić i wszystko wracało do normy ale trochę się pojeździło i przeszło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te wszystkie paliwa Verva, Ultimate i inne to chwyt marketingowy a załoze sie że jakby oddać to do laboratorium to by wyszło że to samo. Podejrzewam że nawet ta sama pompa w zbiorniku na stacji to podaje :decayed:

pupa :tongue4: verva ma osobny zbiornik przeważnie mniejszy niż zwykły ON (czyli ekodiesel) verva posiada dodatek który po sprzedaniu 100L verwy z 1000L się zwraca :cool1: a bajery typu na vervie lepiej mi idzie albo w zimie lepiej pali wyssane z palca i totalne bzdury :cool1: simsonek Ekodiesel z Orlenu to normalne paliwo tylko z drobnym dodatkiem jakiegoś uszlachetniacza kto Ci takimi bzdurami zawraca głowę :wink4: nie ma znaczenia czy to stacja Bliska, czy inne . Paliwo dostarczają w Polsce w 80% Widełka [br]Dopisany: 25 Styczeń 2012, 16:44_________________________________________________Można powiedzieć że verva to takie paliwo dla prezesów w X6 albo w Q7 aby się czuli jeszcze lepsi, przepłacając za bzdurę. Ale on na vervie śmiga :hi:

może i ma osobny zbiornik ale jak powiedziałes żadnej różnicy poza nazwa tam niema. Tzw paliwo dla prezesów :mysli: Dobrze to ujałes :wink4::good:

Co do zwykłego paliwka i stacji pisza niektórzy że róznica tylko w cenie. Może i tak ale np ze 2 razy zatankowałem na tesco bo miałem z paragonem po zakupach jakies 15gr taniej. I nawet po zalaniu pełnego baku byłem w plecy. Spalanie wyszło około litr więcej. I złudna oszczedność wyszła mi bokiem.

Myślałem że może nawet coś z samochodem bo rzeczywiście był słabszy. Ale póxniej zatankowałem zwykłe ON na statoilu i spalanie wróciło do normy i dynamika.

Fakt faktem że w polsce jest tylko 2 dostawców tak na prawdę paliwa Orlen i Lotos ale strach pomyslec co się dzieje z tym paliwem juz na stacjach skoro takie cyrki się dzieją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja zatankowałem ostanio ekodiesla w strzelinie na orlenie do pełna i po przejechaniu 300 auto się zatrzymało!!! a by to meś E220 który radzi sobie nawet z opałem!!! w filtrze paliwa zrobiła się galaretka gęsta maź nie wiem czy to oszustwo stacji czy jednorazowy przypadek ale orlen omijałem i będe omijał dalej. jak mam mało w baku to wjade ale sypne maks na dojechanie na normalną stację i tam full.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie a ja zauważyłem pewną różnicę między Ekodieslem a Verva z Orlenu.

Dość dużo jeżdze i często tankuję.

Auto jak w opisie.

Na vervie średnio przejeżdzam 10% więcej kilometrów na jednym tankowaniu do pełna niż na Ekodieslu(zwykłym dieslu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O dwóch dostawcach paliw to wiemy oficjalnie, trzeba do nich dodać jednak pewnie z parę tysięcy większych i drobnych firemek co to parają się przerabianiem opału, przepracowanego oleju transformatorowego i innych tym podobnych cieczy na ON, lub wszelkiej maści rozpuszczalników na PB :naughty:

Jest to bardzo lukratywny interes z racji obciążeń fiskalnych nałożonych przez nasze ukochane Państwo na paliwa :tongue4:

Trzeba się też zastanowić gdzie są oni w stanie to sprzedać :mysli:

Na jakichś stacjach "no name" już się to nie udaje, bo żaden myślący kierowca tam nie zatankuje :gwizdanie:

Pozostają tylko bardziej wyrafinowane metody, podam parę zasłyszanych przykładów jak sobie z tym radzą producenci tego badziewia:

1. Otwierają firmę transportową i świadczą usługi dla porządnych stacji po bardzo konkurencyjnych stawkach, tyko że po drodze z rafinerii zawartość cystern się ździebko zmienia, na dobrą sprawę to mogli by im wozić paliwko jeszcze dopłacając a i tak nieźle na tym wyjdą :)

W ten właśnie sposób można się stać posiadaczem takiej mikstury w zbiorniku naszego auta tankując na Lotosie w rejonie łódzkim :wallbash:

2. Jako że na stacji "no name" już nic nie idzie sprzedawać to trzeba się wykazać inicjatywą i postarać o baner porządnej sieci podpisując umowę franczyzową, znam kilka takich stacji, co kilkukrotnie już zmieniały szyld jak nastąpił jakiś przypał, a sprzedają cały czas to samo badziewie :kox:

Żeby nie być gołosłownym, stacja na jednym z końców obwodnicy Mszczonowa, druga na jednym z wylotów ze Skierniewic.

3. Można też zaoferować dobrą cenę marketom, dla których stacje paliw służą do przyciągania klientów, tam cena jest najważniejsza :wink4:

Pewnie jest jeszcze parę sposobów żeby to g...no trafiło do naszych zbiorników bez podejrzeń z naszej strony, dla tego jak największa ostrożność jest wskazana, szczególnie w nieznanym przez nas terenie.

Na dobrą sprawę ryzyko jest na każdej stacji, ale jesteśmy go w stanie zminimalizować prawie do zera uruchamiając nasze szare komórki :tongue4:

Mając powyższą wiedzę tankuję tylko na Orlenie, ale tylko i wyłącznie na tych stacjach co są własnością PKN-u, łatwo to sprawdzić, zanim nalejemy coś do baku, trzeba się przespacerować i kupić na stacji cokolwiek i dokładnie przeczytać paragon pod kątem kto nam sprzedał to co kupiliśmy :hi:

Osobiście to wolał bym z premedytacją zalać audiczkę redbulem, bo wiem że po przepaleniu jednego kotła czerwonego na pewno jej się nic nie stanie, niż zatankować jakiś ON niewidomego pochodzenia :cool1:

Mając na uwadze moje wypociny, wszelkie dyskusje który to koncern sprzedaje lepsze paliwo i czy te droższe produkty są lepsze o tych tańszych schodzą na bardzo daleki plan.

Jeżeli tylko nikt do nich po drodze z rafinerii się nie dotykał (poza transportem oczywiście) to my i nasze auta nie powinniśmy odczuwać jakiejś różnicy, a jak ją odczuwamy to powinniśmy nabrać dużych podejrzeń do tych co nam sprzedali to słabe paliwko.

Mając dużego pecha, można po zatankowaniu jednego, pełnego zbiornika mieć silnik do remontu ( znam niejeden taki przypadek !! ), dlatego rozwaga i myślenie przy wkładaniu pistoletu do zbiornika jest ze wszech miar wskazana :wallbash:

P.S. Sory, troszkę się rozpisałem , może nie całkiem na temat i nie w tym dziale co powinienem, jak by co to proszę o przeniesienie w lepsze miejsce :notworthy:

[br]Dopisany: 26 Styczeń 2012, 03:36_________________________________________________

Wiecie a ja zauważyłem pewną różnicę między Ekodieslem a Verva z Orlenu.

Dość dużo jeżdze i często tankuję.

Auto jak w opisie.

Na vervie średnio przejeżdzam 10% więcej kilometrów na jednym tankowaniu do pełna niż na Ekodieslu(zwykłym dieslu).

Jak jest taka różnica to werwę pewnie sprzedają w oryginale, a zwykły ON już nie koniecznie :decayed:[br]Dopisany: 26 Styczeń 2012, 05:36_________________________________________________

A ja zatankowałem ostanio ekodiesla w strzelinie na orlenie do pełna i po przejechaniu 300 auto się zatrzymało!!! a by to meś E220 który radzi sobie nawet z opałem!!! w filtrze paliwa zrobiła się galaretka gęsta maź nie wiem czy to oszustwo stacji czy jednorazowy przypadek ale orlen omijałem i będe omijał dalej. jak mam mało w baku to wjade ale sypne maks na dojechanie na normalną stację i tam full.

Sprwdź czy to nie była franczyza :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie będę tego komentował :facepalm:

[br]Dopisany: 26 Styczeń 2012, 13:48_________________________________________________A jednak powiem swoje :) nie wiem jakie masz znajomości i informacje ale aby mieć szyldy danej stacji musisz podsiać umowę i to na parę lat dostosować ją do danych wymogów. Zerwanie jej wcześniej wiąże się z dużymi kosztami. Różne są takie koszta. W zależności z jaką siecią podpisze umowę i na jakich zasadach.Wystarczy że dostaniesz nowy słup cenowy z Orlenu a 5gr. z każdego litra idą dla nich, a gdzie banery, neony,regały ubrania dla obsługi za to wszystko zwracasz przez długie lata. Każda stacja ma swój indywidualny wystrój nawet w WC :gwizdanie: czy to Shell lub Orlen . Więc coś tu nie tak z tym zmienianiem barw stacji .Sprzedawanie "badziewia" ? kary i utrata koncesji na sprzedasz wystarczająco odstraszają. Na dzień dzisiejszy, nawet służba celna pobiera próbki do badań. To już nie te czasy. :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie będę tego komentował :facepalm:

[br]Dopisany: 26 Styczeń 2012, 13:48_________________________________________________A jednak powiem swoje :) nie wiem jakie masz znajomości i informacje ale aby mieć szyldy danej stacji musisz podsiać umowę i to na parę lat dostosować ją do danych wymogów. Zerwanie jej wcześniej wiąże się z dużymi kosztami. Różne są takie koszta. W zależności z jaką siecią podpisze umowę i na jakich zasadach.Wystarczy że dostaniesz nowy słup cenowy z Orlenu a 5gr. z każdego litra idą dla nich, a gdzie banery, neony,regały ubrania dla obsługi za to wszystko zwracasz przez długie lata. Każda stacja ma swój indywidualny wystrój nawet w WC :gwizdanie: czy to Shell lub Orlen . Więc coś tu nie tak z tym zmienianiem barw stacji .Sprzedawanie "badziewia" ? kary i utrata koncesji na sprzedasz wystarczająco odstraszają. Na dzień dzisiejszy, nawet służba celna pobiera próbki do badań. To już nie te czasy. :hi:

cos w tym jest ale chyba nie wierzysz że w polsce kombinowanie zmalało od PRL. Nie liczył bym. Masz sporo racji ale sa tacy którym opłaci si robic takie przekrety. Jakby tak nie było to nie było by takich różnic w spalaniu i rozwalonych silników. :cool1:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie będę tego komentował :facepalm:

[br]Dopisany: 26 Styczeń 2012, 13:48_________________________________________________A jednak powiem swoje :) nie wiem jakie masz znajomości i informacje ale aby mieć szyldy danej stacji musisz podsiać umowę i to na parę lat dostosować ją do danych wymogów. Zerwanie jej wcześniej wiąże się z dużymi kosztami. Różne są takie koszta. W zależności z jaką siecią podpisze umowę i na jakich zasadach.Wystarczy że dostaniesz nowy słup cenowy z Orlenu a 5gr. z każdego litra idą dla nich, a gdzie banery, neony,regały ubrania dla obsługi za to wszystko zwracasz przez długie lata. Każda stacja ma swój indywidualny wystrój nawet w WC :gwizdanie: czy to Shell lub Orlen . Więc coś tu nie tak z tym zmienianiem barw stacji .Sprzedawanie "badziewia" ? kary i utrata koncesji na sprzedasz wystarczająco odstraszają. Na dzień dzisiejszy, nawet służba celna pobiera próbki do badań. To już nie te czasy. :hi:

Che che, uruchom liczydło, stacja w dobrym miejscu 5000 litrów dziennie x extra 0,60 Pln za litr, x 365 dni i co wychodzi ?

Mi wyszło 1.095.000,- PLN/ rok ekstra zysku i to bez podatku, bo faktura na zakup będzie po wmiarę normalnej cenie :cool1:

Jest za co załagodzić sprawę :kox:

Poza tym ktoś jest właścicielem a kto inny prowadzi dziłalność na stacji, każdą następną może prowadzić jeszcze ktoś inny :gwizdanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te wszystkie paliwa Verva, Ultimate i inne to chwyt marketingowy a załoze sie że jakby oddać to do laboratorium to by wyszło że to samo. Podejrzewam że nawet ta sama pompa w zbiorniku na stacji to podaje :decayed:

pupa :tongue4: verva ma osobny zbiornik przeważnie mniejszy niż zwykły ON (czyli ekodiesel) verva posiada dodatek który po sprzedaniu 100L verwy z 1000L się zwraca :cool1: a bajery typu na vervie lepiej mi idzie albo w zimie lepiej pali wyssane z palca i totalne bzdury :cool1: simsonek Ekodiesel z Orlenu to normalne paliwo tylko z drobnym dodatkiem jakiegoś uszlachetniacza kto Ci takimi bzdurami zawraca głowę :wink4: nie ma znaczenia czy to stacja Bliska, czy inne . Paliwo dostarczają w Polsce w 80% Widełka [br]Dopisany: 25 Styczeń 2012, 16:44_________________________________________________Można powiedzieć że verva to takie paliwo dla prezesów w X6 albo w Q7 aby się czuli jeszcze lepsi, przepłacając za bzdurę. Ale on na vervie śmiga :hi:

ufff to ja mam q5 to bede zwykle lal ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...