MARTiiii Opublikowano 30 Października 2006 Opublikowano 30 Października 2006 Wysiadły mi kierunki. Wedle rad z forum winny może być ten przekażnik w awaryjnych ale nie mogę nijak go wyjąc. Te włączniki od przeciwmgielnych wychodzą bez problemów, a ten od awaryjnych ani rusz. Jak go wypatroszyć ? Z podstawką na kubek to samo, też nie moge jej wyjąć, może takie same zaczepy. Zaznaczam, że A4 po liftingu - trójkątny.
pre_pl Opublikowano 30 Października 2006 Opublikowano 30 Października 2006 hmm, tylko to na razie znalazłem http://img14.imagevenue.com/img.php?image=30606_1_122_573lo.jpg u mnie wygląda to tak :
MARTiiii Opublikowano 30 Października 2006 Autor Opublikowano 30 Października 2006 Po liftingu ten awaryjny jest 2x większy od tych obok (całkiem inny) i za jasną ciasną nie chce się wysunąć. Tak jak by go coś jeszcze trzymało od drugiej strony. Nie wiem co robić, chyba będę musiał ASO albo jakiego elektryka odiwedzić.
Gość Murzyn Opublikowano 30 Października 2006 Opublikowano 30 Października 2006 MARTiiii, bardziej blacharza, oni czest rozbieraja auta wiec powinni miec pojecie jak to zrobic, ja niestety Ci nie pomoge w tym temacie bo jeszcze nie musialem nic rozbierac w niuni
adadur Opublikowano 31 Października 2006 Opublikowano 31 Października 2006 Myśę że za lekko podważasz/ciągniesz - też za pierwszym razem zrezygnowałem z jego wyjęcia bo mocno wył wczepiony. Spróbuj ponownie powinien wyjść. Zdemontuj dolną ramkę na konsoli, następnie górną przy klawiszach ... dobrze podważ małym śrubokręcikiem i ciągniej jakimiś szczypcami.
MARTiiii Opublikowano 31 Października 2006 Autor Opublikowano 31 Października 2006 Oczywiście ramki zdemontowane, inaczej nie dało by rady przecież po liftingu. Ten plastik tego włącznika jest giętki strasznie. Spróbuje jeszcze obcążkami jakoś to cholerstwo złapać. Delikatnie to do niego nie podchodziłem, zostały mi ślady po śrubokręcie jak podważałęm
adadur Opublikowano 31 Października 2006 Opublikowano 31 Października 2006 jak sobie przypominam są tam takie plaszki ... są dość oporne ale powinny się nagiąć i włącznik wyjdzie
MARTiiii Opublikowano 2 Listopada 2006 Autor Opublikowano 2 Listopada 2006 Dopiero obcęgi sobie z tym poradziły i wyszedł, chociaż w kawałkach. Po wymianie kierunki znowu działają. 90zl
adadur Opublikowano 3 Listopada 2006 Opublikowano 3 Listopada 2006 No nie mów że włącznik awaryjnych się rozsypał?
MARTiiii Opublikowano 3 Listopada 2006 Autor Opublikowano 3 Listopada 2006 Bydlak złapany za łeb czyli za ten trójkącik i niestety trzasnął ale dzięki temu można było lepiej złapać ten cały włącznik awaryjnych i brutalnie go wyrwać. Nie wiem jak oni to w ASO robią ale tych blaszek w tym włączniku za cholere nie da się odgiąć w żadne sposób by go normalnie wyjąć. Wyrywanie zęba... :mrgreen:
sonnen_x Opublikowano 2 Czerwca 2008 Opublikowano 2 Czerwca 2008 ja zdemontowałem kosz i dopiero nacisk na tył przełacznika + lekkie poruszanie w prawo i lewo dał odpowiedni efekt. Przełącznika nie rozwaliłem:-)[br]Dopisany: 26 Maj 2008, 21:06 _________________________________________________Styczniki przeczyściłem, ale przycisk jest dalej pod obserwacją:-) Póki co, zdemontowałem mu boczne blaszki mocujące i spokojnie założyłem w jego miejsce. Teraz przytrzymuje go tylko maskownica przycisków:-) Ale jak na razie działa.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się