the_troll Opublikowano 10 Lutego 2012 Opublikowano 10 Lutego 2012 Witam Problem jak w temacie. Przejdę do konkretów. Pompa wody ok, termostat ok, płyn ok, chłodnica ok. Odpalam jadę nie grzeje w kabinie. Po kilku kilometrach temperatura rusza z 90 stopni w górę. Oczywiście postój i chłodzenie. Chłodnica zimna węże też. Następnego dnia ok. W aucie grzeje więc po osiągnięciu 90 stopni wyłączam grzanie w kabinie i butuję na 4000 obrotów z 2km wskazówka ani drgnie a chłodnica zimna. Kolejny ranek autko nie grzeje po około 5km słychać małe bulgotanie w nagrzewnicy i zaczyna grzać. Byłem u kilku mechaników i czarna magia. Proszę o mądre porady
radioo11 Opublikowano 10 Lutego 2012 Opublikowano 10 Lutego 2012 zapowietrza sie tylko czemu? sprobuj odpowietrzyc uklad jesli nie pomoze proponuje pojechac na stacje diagnostyczna jakis aso i zrobic test na przedmuchy do ukl. chlodzenia 30zl do 50 to koszt. reszte jesli wyjdzie ze sa przedmuchy yszczelka pod glowca mogla pojsc
xILukaszeKIx Opublikowano 10 Lutego 2012 Opublikowano 10 Lutego 2012 Ja mam coś podobnego. Jeśli jadę normalnie czy też ostro wstawiam temperatura stoi na 90 jesli się zatrzymam od razu rośnie, dam po obrotach na postoju to wtedy spada na 90. W czym tkiw przyczyna??
the_troll Opublikowano 12 Lutego 2012 Autor Opublikowano 12 Lutego 2012 Mi na postoju temperatura nie rośnie. Przedmuchów nie ma bo płyn byłby tłusty i ciemny, byłoby ciśnienie w układzie i wyciskało by płyn. Już to kiedyś przerabiałem.[br]Dopisany: 10 Luty 2012, 21:57_________________________________________________Oj widzę że moim problemem zabiłem wam klina panowie. Liczyłem na sporo porad a tu jednak temat ciężki. Dodam że po dokładnym rozebraniu układu chłodzenia wyczyszczeniu, płukaniu specjalnym środkiem, sprawdzeniu czujników pompy termostatu problem nie ustąpił. Rano odpalam nie grzeje po ok 10 km temperatura z 90 stopni w górę. Po pracy siadam odpalam jadę wszystko pięknie grzeje i silnik się nie przegrzewa nawet jak wyłączę nawiew. Czy ktoś jest to w stanie ogarnąć
tomek20stencel5 Opublikowano 12 Lutego 2012 Opublikowano 12 Lutego 2012 Sprawa jest w miarę prosta - nie ma obiegu wody (nawet małego, bo nagrzewnica nie dostaje ciepełka), teraz rozwiązanie które może być już gorsze, jest kilka rzeczy - albo pompa, która w tym wypadku wydaje się najbardziej prawdopodobna, albo jakiś duży syf który blokuje przepływ (ten może być bardzo trudny albo niemożliwy do wyjęcia). Ja bym sprawdził najpierw pompę czy aby na 100% nie jest walnięta. Napisz też czy problem zaczął się dopiero teraz wraz z mrozami czy wcześniej, bo może z płynem coś nie tak, robi się kisiel, albo lekko przymarza.
the_troll Opublikowano 13 Lutego 2012 Autor Opublikowano 13 Lutego 2012 Pompę trzymałem w ręce i jest ok. Płyn sprawdzałem jest na -35 stopni i nic się z nim nie dzieje. Z tego co zaczynam obserwować to problem jest po niżej -14 stopni ale i to nie jest regułą. Akcja ciekawa!! Mój doświadczony i sprawdzony mechanik mówi że pierwszy raz taką akcję przerabia. Wszystko sprawdzone a tu raz grzeje i chłodzi a raz nie. Może w układzie chłodzenia jest jakiś wynalazek który utrudnia przepływ w niskich temperaturach. Nigdy wcześniej nic takiego się nie działo!
vauxhall95 Opublikowano 13 Lutego 2012 Opublikowano 13 Lutego 2012 a ja wiem co moze byc.Moze ktos wsypal proszku ktory osadzil sie na nagrzewnicy i nie pozwala sie nagrzac nagrzewnicy mialem taki przypadek
the_troll Opublikowano 13 Lutego 2012 Autor Opublikowano 13 Lutego 2012 Nagrzewnica jest ok. Chodzi o to że auto raz grzeje a następnego dnia nie. I tak na zmianę. Jeśli nagrzewnica byłaby zapchana t nie grzała by wcale
Danny Way Opublikowano 15 Lutego 2012 Opublikowano 15 Lutego 2012 mam ten sam bół w audi 80 mechaniory walczą i walczą i nic póki co
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się