Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

2 lata temu znajomy miał kolizję traktorem zachaczył jakiegoś busa na drodze a że był wystraszony zwiał w pole hehe... No ale była policja itd itp sprawa ucichła aż tu wczoraj przyszło pismo z PZU o zwrot kosztów naprawy an kwotę 41 tys zł !!!!!!! A w busie tylko bok lekko wbity. OK koleś był z naprawą w ASO ale żeby 40 tys za naprawe skasowali? Śmierdzi jakimś niezłym wałem. Co można z tą sprawą zrobić?

Opublikowano

Po co uciekal?

Nie miał OC?

Opublikowano

Jeżeli bus był nowy/prawie nowy i zrobiony w ASO, to koszt jak najbardziej realny.

A czy coś można w sprawie zrobić? Za mało napisałeś szczegółów.

Czy było OC, czemu zwiał? Czy był jakiś sąd, skoro zwiał? Czy PZU to jego uebzpieczyciel, czy może ubezpieczyciel poszkodowane wystąpił z regresem z AC.

Opublikowano

Zwiał bo był wczorajszy.podczas kontroli po wypadku wykazalo mu ze jest pod wpływem.traktor był ubezpieczony w pzu. Wina leży po stronie kolegi i to nie podlega dyskusji ale za wymiane nadkola w kilkuletnim busie az 40 tys? Może się mylę ale cena chyba coś kombinowana.nie pozostaje nic innego jak zapłacić czy warto przepatrzec faktury z aso?

Opublikowano

Raczej powinien się ubiegać o udokumentowanie tej kwoty bo jest bardzo wysoka nawet jak na autoryzowaną stację. Żeby towarzystwo zaakceptowało taką kwotę za samą naprawę to musiałaby być raczej szkoda całkowita a nie mała kolizja. W tej kwocie mogą być zawarte też dodatkowe roszczenia takie jak zwrot utraconych dochodów poszkodowanego lub zwrot kosztów za użytkowanie pojazdu zastępczego.

Opublikowano

hmm wczorajszy. to musial i tak byc niezle nastukany ze przywalil ciagnikiem na drugi dzien. kosztorys z aso niech przedstawia. moze ten bus byl bardziej po obijany przed kolizja i inne rzeczy tez byly uszkodzone. jak uciekl w pole to jak mu potem wykazalo ze jest pod wplywem cos tu motasz niezle. jak bylo? wjechal mu w przod i calego prawie skasowal czy jak??

Opublikowano

Kumpel też wyremontował komuś poloneza bo był lekko nietrzeźwy (po oddzieleniu od pojazdu przewracał się). Poszkodowany był cwany a mój kumpel sądząc po wycenie atakował poldka z każdej strony.

Opublikowano

W busie bylo wbite nadkole . Zjeżdżał na drugą stronę ulicy i nie zauważył busa zanim się zorientował było za późno. zjechał w pole ale koleś się zatrzymał i zadzwonił po pały jak przyjechali dmuchał i mu wykazało. nie wiem w jakim dokładnie stanie był bus ale to chyba widać że jeżeli miał nadkole do wymiany to logiczne ze tylni zderzak jest cały. wydaje mi się że zrobił wałek z fakturami i to trzeba będzie sprawdzić. prawnik już się tym zajął

Opublikowano

Wakli, a Ty myślisz, że TU są głupie?

Oni nie dają kasy na ładne oczy (czytaj faktury). Wartość musi być realna a wcześniej przecież to ogląda ich człowiek i napewno nie zapłacą za więcej niż faktycznie zostało uszkodzone.

Być może doszły tutaj jeszcze jakieś koszty wynajmu auta zastępczego (bus pewnie używany w działaności gospodarczej, czyli koniecznie auto zastępcze).

Może jakieś odszkodowanie za ubytek na zdrowiu itd. itp - mogło się nazbierać.

Opublikowano

Moim zdaniem bardzo dobrze się stało. Jechał pod wpływem - ma za swoje.

Tak powinno być w każdym przypadku, być może wtedy skończyła by się tolerancja dla pijaków za kierownicą, o przepraszam "wczorajszych":facepalm:.

Opublikowano

Kolego nie unoś się tak i nie graj świętego bo założe się że nie raz jechałeś po wpływem a grasz tutaj jakieś niewiniątko.Stało się jak stało ma za swoje ale żeby aż takie odszkodowanie to lekka przesada.

Dzięki wszystkim za odpowiedź

Opublikowano

W zasadzie powinni mu jeszcze prawko zabrać za jazdę po pijaku. Nie ma tolerancji dla alko za kółkiem. Nie robie z siebie świętoszka Waldi, ale po prostu nie jeżdżę pod wpływem. Teraz był lekko uderzony bus, a następnym razem będzie dziecko na rowerku!

Opublikowano

Podpisuje się pod twoim postem obiema rękoma ! Jak się czyta takie historię to wraca wiara w jakąkolwiek sprawiedliwość. A sprawca niech pokornie spłaca (niech poprosi o rozłożenie na raty) - będzie dłużej pamiętał.

PS Znając życie prawka to on pewnie nie miał - zabrali mu pół roku wcześniej za jazdę po pijaku.

Opublikowano

jak mozesz mowic ludziom ze napewno nie raz jezdzil pod wplywem nie znasz a pieprzysz glupoty. ze ty tak robisz nie znaczy ze inni sa tacy jak ty. dostal za swoje i dobrze jak nie splaci to posiedzi troche albo i nie. a w koszta wliczone pewnie bylo wynajecie busa rekompensata za to ze nie dotarl do pracy czy podczas pracy we wskazane miejsce blotnik do wymiany i jak tylni to juz problem spawanko jest a nie jak z przodu wymieniasz i juz. jeszcze jak nowsza bryka to niech sie cieszy ze nie wiecej. a znajac zycie i tak do glowy takiemu juz nic nie wejdzie madrego i bedzie dalej tak robil

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...