Prawdopodobnie problem z z padającą turbiną

[piotrek27 0]

Podczas jazdy, gdy puszczam gaz przez jakies 2-3 sekundy słychać taki dziwny dźwięk z prawej strony silnika. Nie potrafię go określić, takie dziwne "charczenie".

Mój silnik 1.9 TDI 130 KM AVF.

[gar.bik 1]

To witaj w klubie charczącej turbinki..wiele tu na forum takich przypadków był nawet taki wątek co miał ze 70 stron ale jakoś nie mogę go odszukać myślę ze został usunięty ..aaa z tego co pamiętam do końca nie było jasno rozstrzygnięte co tak na prawdę powoduje ten nieprzyjemny rezonans..Tak czy inaczej da się z tym żyć .

[jacek83 0]

dokładnie jak mówi gar.bik, da się z tym żyć.

Śmigam z tym już prawie rok a ile się o tym naczytałem na forum...i postanowiłem nic z tym nie robić jak wielu podpowiadało więc i ty możesz z tym dźwiękiem jeździć i się nie przejmować (wystarczy dobra muzyka w radyjku i wszystko gra)

[raffik 0]

Ale co by nie było to 1500zł na regenerację już sobie zarezerwuj

[piotrek27 0]

Ok. Na razie nic się poważnego nie dzieje, więc bd dalej jeździł. Zobaczymy ile się uda pojeździć. Na pewno nie 1500 zł. Mam znajomego, który się zajmuje regeneracją turbin także sama regeneracja wyjdzie niedrogo;)

[Gość]

pieprzenie, nic nie rezerwuj, o nic sie nie martw na zapas, 3/4 aut ma tą przypadłośc i nikt nic z tym nie robi, ponoć nawet po wymianie turbo, dzwięk po paru tysiach się pojawia. kumpel już nastukał z tym dzwiękiem ponad 150K, ma na blacie 330K, turbo jest ORI.

WAZNE - lac dobry syntetyk i wymieniac go na czas,filtry, nie pałować na zimnym, studzić po szybszej jezdzie przed gaszeniem i turbo będzie służyć dłuuugo. jak nie masz żadnych spadków mocy, notlaufów itd to turbo z dnia na dzien się nie wysra.

pzdr.

[pakotomasz 0]

Ja bym się tez jak na razie tym nie przejmował. U mnie wystepuje coś podobnego, ale nie widzę żadneych problemów w codziennym użytkowaniu. Nie pojawia mi się notlauf, auto zbiera się całkiem przywoicie, a w logach też nie widac jakiś problemów z turbiną, więc jeżdżę i nie martwię się na zapas:wink:

[nastradamus 2]

pieprzenie, nic nie rezerwuj, o nic sie nie martw na zapas, 3/4 aut ma tą przypadłośc i nikt nic z tym nie robi, ponoć nawet po wymianie turbo, dzwięk po paru tysiach się pojawia. kumpel już nastukał z tym dzwiękiem ponad 150K, ma na blacie 330K, turbo jest ORI.

WAZNE - lac dobry syntetyk i wymieniac go na czas,filtry, nie pałować na zimnym, studzić po szybszej jezdzie przed gaszeniem i turbo będzie służyć dłuuugo. jak nie masz żadnych spadków mocy, notlaufów itd to turbo z dnia na dzien się nie wysra.

pzdr.

dobrze gada , one po prostu tak mają, te gruchotanie to ich przypadłość i nic się z tym się nie zrobi na dłuższą metę, jak turbo nie bierze oleju, i nie ma spadków mocy, czy notlaufów to jescze posłóży, nie rozsypuje się z dnia na dzień, tylko objawia się czymś, chyba że rozgrzejesz je do czerwonośći i wyłączysz silnik

[jarek_ns 4]

Ja mam AWXa i już ponad 20k km mam ten dźwięk. I nic się nie dzieję. A ostatnie 4tys zrobione po programie. Jak się martwisz to dla spokoju sumienia zrób logi i zamieść w dziale diagnostyka.

[letallec 2]

W moim AVF ten dzwiek wystepuje od 70kkm. Chyba nie ma sie czym przejmować.

[Rafi78 1]

U mnie w AWX było tak samo ale od czasu wyczyszczenia turbiny miesiąc cisza ciekawe jak długo

[adrian998998 12]

Za 1800zl mam nowke sztuke AWX-a jakby co