Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Co się stanie gdy się w terminie nie zapłaci mandatu?


Gość Kaziu_Wichura

Rekomendowane odpowiedzi

rafalekx

Teraz to sie mozesz odwolywac.. NIE MA SZANS! Jedynie co mogles zrobic to nie przyjmowac mandatu

A co do uchylania sie od zaplaty.. Mozesz nie placic.. Ale wtedy bedziesz odpracowywal spolecznie te 200 zl. Moj kumpel np pracowal w Gminnym Zakladzie Gospodarki Komunalnej, jezdzil na traktorze i sprzatal ulice. Mowil ze nie bylo zle bo co dziennie przed "praca" obracali pare flaszek.. :naughty:

Ja bym zaplacil te 200 zl i koniec. A nastepnym razem dal bym im do zrozumienia ze nie tylko oni wiedza co i jak.. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rafalekx

Teraz to sie mozesz odwolywac.. NIE MA SZANS! Jedynie co mogles zrobic to nie przyjmowac mandatu

A co do uchylania sie od zaplaty.. Mozesz nie placic.. Ale wtedy bedziesz odpracowywal spolecznie te 200 zl. Moj kumpel np pracowal w Gminnym Zakladzie Gospodarki Komunalnej, jezdzil na traktorze i sprzatal ulice. Mowil ze nie bylo zle bo co dziennie przed "praca" obracali pare flaszek.. :naughty:

Ja bym zaplacil te 200 zl i koniec. A nastepnym razem dal bym im do zrozumienia ze nie tylko oni wiedza co i jak.. :)

No właśnie podobno mogę się odwołać... coś tam mogę napisać do sądu o zmniejszenie czy też o spłacanie w ratach? Nie wiem tak słyszałem, mam też 7 dni na odwołanie tak mi mówili Ci kochani policjanci... tzn. nie mi tylko kumplowi, ale może on źle zrozumiał, bo wiecie trzeźwy to on nie był...

byli pod wplywem, wiec -> alkomat i kierunek izba bez gadania. To jest takie bezprawie, ale by nic nie zdzialali

Dokładnie nie mieliśmy wyboru, bo na izbę to my raczej nie chcieliśmy jechać :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Od mandatów karnych nie nalicza się odsetek i wiem to na 100%.

Naliczane są jedynie koszty egzekucji czyli 1 % opłaty manipulacyjnej + 5 % za pobranie gotówki lub zajęcie konta. Do tego dochodzą koszty dojazdu poborcy skarbowego lub komornika ( przełożony poborcy). W związku z powyższym koszty są z góry do przewidzenia i nie trzeba się spieszyć. Czasami mandat może się zawieruszyć i o ile dobrze pamiętam to przedawnienie następuje po 3 latach. :naughty:

Zapomniałem dodać, że należy unikać jak ognia dodatkowych czynności wykonywanych przez komornika jeżeli w danej chwili nie ma gotówki na zapłatę jak: zajęcie rzeczy ruchomej na poczet zapłaty należności, zwózki, licytacji. Każda z tych czynności powoduje wzrost kosztów egzekucji :rant:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Od mandatów karnych nie nalicza się odsetek i wiem to na 100%.

Naliczane są jedynie koszty egzekucji czyli 1 % opłaty manipulacyjnej + 5 % za pobranie gotówki lub zajęcie konta. Do tego dochodzą koszty dojazdu poborcy skarbowego lub komornika ( przełożony poborcy). W związku z powyższym koszty są z góry do przewidzenia i nie trzeba się spieszyć. Czasami mandat może się zawieruszyć i o ile dobrze pamiętam to przedawnienie następuje po 3 latach. :naughty:

Zapomniałem dodać, że należy unikać jak ognia dodatkowych czynności wykonywanych przez komornika jeżeli w danej chwili nie ma gotówki na zapłatę jak: zajęcie rzeczy ruchomej na poczet zapłaty należności, zwózki, licytacji. Każda z tych czynności powoduje wzrost kosztów egzekucji :rant:

Witajcie!!!

To co napisane powyżej to prawda brak odsetek i przedawnienie po 3 latach

Jako Wasz osobisty prawnik jestem do dyspozycji jakby coś - egzekucja nie ma przede mną tajemnic :decayed:

Troche róznych rzeczy zostało przemieszanych, ale po kolei:

Mandaty czyli grzywny nakładane przez policje nie są oprocentowane i jęsli są przyjęte to egzekucją zajmują się właściwe urzędy skarbowe, gdzie koszty wynoszą tak jak z grubsza napisaliście, czyli generalnie mało.

Jeżeli odmówice przyjęcia mandatu i sprawa skierowana jest do sądu grodzkiego i wtedy egzekucją zajmuje się komornik sądowy w trybie egzekucji sądowej w odróżnieniu od egzekucji administracyjnej prowadzonej przez US. I tak np. w US za mandat powiedzmy 200 zł zapłacicie koszów ok. 6-10 zł natomiast już u komornika sądowego musicie doliczyć do tego samego mandatu 205,99 zł :kox:

Jeśli chodzi o zajęcia rachunków bankowych to banki nie robią łaski i nie trzeba ich prosić tylko mają obowiązek organom egzekucyjnym udzielić niezbędnych informacji. Ktoś napisał ze nie zapłaci mandatu bo musi sobie kupić pralkę - nie ma przeszkód przyjdzie komornik i zajmie na poczet zadlużenia ta pralkę żaden problem .

Generalnie stoje na stanowisku - i to nie z racji zawodu - że wszelkie długi, mandaty, grzywny należy regulować - wcześniej czy później i tak poniesiemy niepotrzebnie dodatkowe koszty. Czy to z US czy komornikiem sądowym przeważnie idzie się dogadac na spokojnie i rozłożyć naleznośc np. na raty.

To tyle co jeśli macie konkretne pytanie w tym temacie egzekucyjnym to postaram sie odpowiedzieć.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To super ... oniemiałem jak dostałem w piątek wezwanie od straży miejskiej (zarząd dróg miejskich) wezwanie do zapłaty mandatów za nie prawidłowe parkowanie z 2005r. 2006r. jestem w szoku .. nie dość że to było 4-5 lat temu .. to jest tylko numer rejestracyjny samochodu ... nawet nie wiem czy mój :evil:

Może ktoś zna podstawę prawną odnośnie przedawnienia ... ew. może ktoś mi doradzi co najlepiej w tej sytuacji zrobić ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To super ... oniemiałem jak dostałem w piątek wezwanie od straży miejskiej (zarząd dróg miejskich) wezwanie do zapłaty mandatów za nie prawidłowe parkowanie z 2005r. 2006r. jestem w szoku .. nie dość że to było 4-5 lat temu .. to jest tylko numer rejestracyjny samochodu ... nawet nie wiem czy mój :evil:

Może ktoś zna podstawę prawną odnośnie przedawnienia ... ew. może ktoś mi doradzi co najlepiej w tej sytuacji zrobić ?

Olać :gwizdanie:

W Warszawie mają chyba akcję wysyłania wezwań do zapłaty zaległych mandatów od straży miejskiej. Tylko, że to mandaty z tych czasów kiedy straż miejska nie robiła zdjęć tylko zostawiała taki fajny ofoliowany świstek papieru :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli zapłacisz to ok....dla Straży Miejskiej :) . Jeśli nie to pozostaje tylko wystawienie tzw. tytułu wykonawczego ściąganego w trybie egzekucyjnym. Często jest tak że wierzyciele ( w tym wypadku Straż Miejska - MIASTO ) wysyłają wezwanie do zapłaty przedawnionych należności licząc że ktoś zapłaci. Jak zapłaci to ok dla nich jak nie to są w plecy tylko koszty wysyłki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak teraz, ale jakieś 1,5 roku temu US zablokował mi konto , jedyny możliwy przelew to na zapłacenie mandatu, po zapłaceniu odblokowali mi konto. :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety olać to nie podstawa prawna, a w sądzie musiałbym pokazać bilet który 5 lat by nie przetrwał nawet w inkubatorze. Poza tym to nie US tylko Sąd Administracyjny .... :confused4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

byłem pewien , że US tak czy siak miałem zablokowane konto nie mogłem wypłacić kasy dopóki nie zapłaciłem mandatu (wlepiony przez policję ) hm...to były chyba nawet 2 mandaty na 700zł razem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co się dzieje jak się nie odbierze awizo z mandatem za prędkość od straży wiejskiej? Termin powtórnego awizo upłynął dzień przed moim powrotem z urlopu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czytałem to już zanim napisałem posta :wink4:

ale to teoria ... i raczej na zasadzie płacz i płać ... a tak na prawdę wygląda na to że strażnik spisze sobie numer rejestracyjny, nawet nie włoży za wycieraczekę mandatu (wtedy zdjęć nie robili) a Ty nie wiedząć że dostałeś mandat po 4 latach zostajesz wezwany do okazania dowodu parkowania.... przecież to jakiś absurd :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może ja sie wypowiem bo to moja praca.

Mandaty za parkowanie przedawniają się z upływem 5 lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym opłaty lub kary powinny zostać uiszczone. Tak mówi ustawa o drogach publicznych.

Mandaty karne kredytowe przedawniają sie po 3 latach. Do tego czasu w każdej chwili może nas zaniepokoić poborca skarbowy w celu wyegzekwowania należności bądź możemy odebrać zawiadomienie o zajęciu wynagrodzenia/renty/konta itp.

Policja nie wysyła żadnych upomnień. Zajmuje się tym dalej Urząd Wojewódzki. Odczekują te 7 dni plus dodatkowe ok. 2 tygodnie - w zależności jak wielki jest Urząd i jak wiele ma tych spraw.

Następnie wystawiają tytuł wykonawczy do Urzędu skarbowego wg. właściwości miejscowej.

Tzn. jeśli złapałeś mandat nad morzem a jesteś z Katowic to np. Wojewoda Pomorski wysyła tytuł wykonawczy wystawiony przeciwko twojej osobie do U.S K-ce. Oni wszczynają egzekucję na podstawie tego tytułu, i w zależności od humoru osoby która to prowadzi oraz od tego jakie posiadasz dochody, czy pracujesz, czy posiadasz konto lub akurat zwrot podatku, itp itd. zajmuję wynagrodzenie, konto lub nadpłatę podatku, czy wysyła poborcę skarbowego który osobiście fatyguje sie do Ciebie aby wyegzekwować należności bądź spisać protokół o stanie majątkowym zobowiązanego - czyli Ciebie.

Od mandatów nie ma odsetek, są natomiast koszty egzkucyjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mialem z 4 mandaty

1. 700 zl za picie piwa i nie posiadania dokumentów przy sobie ( obłęd ) z 6 lat temu

2. 400 zł 10 ptk bo w Warszawie nie przepuściłem Pana Policjanta ( ja Gdańszczanin w Warszawie ) z 4 lata temu

3. 100 zł 1 ptk za parkowanie pod krewetką w walentynki z dziewczyną a było tylko jak ktoś miał blankiet. 4 lata temu

4. Fotoradary chyba z 2 ( po 200 zł każdy ) 2 lata temu

+ jakieś drobnostki po 50 zł parę takich było.

Ani złotówki nigdy nie zapłaciłem , wiecznie przychodziły do mnie do domu listy polecone z US ze przejęli sprawę i ściągnął z podatku itd...

i od kilku ładnych lat jak kiedyś dostawałem zwrot podatku to teraz nie dostaje nawet grosza :D

nawet dzielnicowy u mnie na chacie był i mi dawał list polecony żebym zapłacił.

Od roku nic nie dostaje i narazie cisza....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do mnie wpadł komornik w tamten czwartek na chatę :naughty:

rok temu Straznik Miejski dał mi stówke za "utrudnianie wyjazdu", połowa opla wystawała mi na ulicę :gwizdanie:

nic nie płaciłem, więc wpadł Komornik. bardzo miły zreszta, ja również pełna kulturka. zapłaciłem Mu 100 za mandat i 6.40 za koszty :gwizdanie:

wiec albo wpadnie Komornik albo ściagną sobie z wypłaty. jaki jest sens jechać na pocztę, stać w kolejce, płacic za przekaz skoro za rok facet przyjdzie pod drzwi i bierze za to 6.40 PLN :polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne .. a potem idziesz do banku po kredyt i ZONK :cool1:

jesli masz konto w banku w ktorym nie dadza kredytu z powodu zaleglej stowki to zmien go na inny. a po drugie - nie musialem i mam nadzieje ze nie bede musial brac takowego kredytu :hi:

pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak teraz, ale jakieś 1,5 roku temu US zablokował mi konto , jedyny możliwy przelew to na zapłacenie mandatu, po zapłaceniu odblokowali mi konto. :wallbash:

Teraz jest tak że juz nie blokują Ci całego konta tylko konkretną kwotę jaką jesteś winien.

Ta blokada wisi jakiś czas, później Ci ją ściągają razem z kasą.

Możesz wcześniej odblokować środki płacąc za mandat.

Kolejna sprawa to dostęp US do konta.

Ważne jest jeżeli korzysta sie z takowego dosyć często aby przypadkiem nic za jego pomocą nie płacić do US.

Nawet marnej złotówki...

Ja się raz zapomniałem i teraz wiedzą jakie konto mi zajmować :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...