Skocz do zawartości
IGNOROWANY

1.9 TDI 115 KM - Jak jeździć ekonomicznie ?


piotrekneo18

Rekomendowane odpowiedzi

Wow, no to fajne rzeczy widze :) Mam nadzieję, że będzie można nabyć taki kabelek na allegro :) Dzięki za informacje Pozdrawiam :wink:

Nie kupuj na allegro...

Tylko tu...

Viaken.pl: Viaken - elektronika dla motoryzacji

Dawid... co mam teraz zrobic, uprzedziles moj post... :facepalm:

Najzwyczajniej w świecie nic :) co dwie dobre rady to nie jedna ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że ten kabelek pozwoli na standartową diagnozę?

Nie rozumiem co Ty rozumiesz pod pojeciem standartowej diagnozy...?

Ale jak sie ktos zna to moze zrobic praktycznie wszystko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogłem się wyrazic nieco nieprecyzyjnie, poprostu czytałem, że niektóre kable nie pozwolą na dostęp do wszystkich żądanych funkcji? Jeżeli piszesz, że tym da rade zrobić wszystko to okej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogłem się wyrazic nieco nieprecyzyjnie, poprostu czytałem, że niektóre kable nie pozwolą na dostęp do wszystkich żądanych funkcji? Jeżeli piszesz, że tym da rade zrobić wszystko to okej.

Moze sie poprawie... praktycznie "prawie" wszystko...

Zalezy co chcialbys zrobic, napisz...

I odrazu mowie, ze z licznikiem nie da sie nic zrobic...

Poczytaj na stronie viaken co mozna zrobic, oczywiscie do tego dochodza logi. Co stosunkowo jest dla nas wazne.

Viaken.pl: Viaken - elektronika dla motoryzacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ludzie przeginacie mam 200konne tdi i spala mi 7.5l w miescie a deptam kiedy mam ochote,po co sie ograniczac i jezdzic jak ci... dla 1l mniej :facepalm::facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

generalnie ja wszystkim polecam(osoba ktore jezdza wolno).Jezdzic po swojemu ekonomicznie przez 3 tygodnie.A 1 dzien wyskoczyc na obwodnice i dac jazzu przez pol godziny.

Ja przykladowo jezdze do 140.Ale niekiedy wyskocze na prostszy kawalek i dam 200-220.Z turbo nie ma klopotow a i pali mi 4.8-5.2 na felgach 17

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja normalnie chyba miałbym jakieś dziwne obawy jechać np. na 4 biegu cały czas tzn. kilka km, np. 120 km/h przy obrotach ~2500, jakoś nie umiałbym znieść "wycia" silnika i bym się bał, że nagle się popsuje turbo lub coś z silnikiem będzie :P:P :wink:

---------- Post dopisany at 15:48 ---------- Poprzedni post napisany at 15:45 ----------

ale jeśli np. jeżdzę ekonomicznie i raz na jakiś czas np. raz w tygodniu przy zmianie biegów ciągnąłbym do 3000-3200 obrotów to mógłbym to uznać jako jakieś minimalne "przedmuchanie" silnika i dbanie o turbine ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja normalnie chyba miałbym jakieś dziwne obawy jechać np. na 4 biegu cały czas tzn. kilka km, np. 120 km/h przy obrotach ~2500, jakoś nie umiałbym znieść "wycia" silnika i bym się bał, że nagle się popsuje turbo lub coś z silnikiem będzie :P:P :wink:

---------- Post dopisany at 15:48 ---------- Poprzedni post napisany at 15:45 ----------

ale jeśli np. jeżdzę ekonomicznie i raz na jakiś czas np. raz w tygodniu przy zmianie biegów ciągnąłbym do 3000-3200 obrotów to mógłbym to uznać jako jakieś minimalne "przedmuchanie" silnika i dbanie o turbine ?

A co Ty masz 4 biegowa skrzynie biegow...?

Bo jak nie to na 5 biegu jedziesz 140-150 przy okolo 3000 obrotow... i nic nie wyje.

Przynajmniej u mnie... a mam tylko 4 biegi.

Zeby przedmuchac dobrze turbo musisz (tak jak pisza koledzy) jechac dluzszy czas 15-20 minut co najmniej 140-150. Na A 4 nie ma problemu... wiec o co Ci chodzi...?

Boisz sie wyjechac na autostrade...? Jestes podpadniety u Policji...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No oczywiście, że mam 5 biegową skrzynię ja tylko dawałem taki przykład :) Tak więc bez różnicy czy pojadę te 140-150 na piątym biegu czy odpowiednio mniej ale na 4 biegu osiągając te 3000 obrotów. A nie zaszkodzi to turbo taka "długa" jazda ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

operuj delikatnie gazem wykorzystujac wiekszosc zakresu obrotow a zobaczysz ze spalanie bedzie mniejsze niz porady typu "szybko sie rozpedzic"

z moich wlasnych obserwacji wynika ze foll czy 1/2 gazu to te same spalanie. jesli chcesz miec niskie spalanie sprobuj pooperowac gazem delikatnie ;) efekty sa zadowalajace i przyspieszenie tez w miare adekwatne do ruchu ale ciezko sie powstrzymac gdyz samochody te maja prawie 300 Nm i ciag odrzutowca jest zbyt przyjemnym doznaniem by sie mu opierac. unikaj jazdy typu 1 bieg opor gaz do niecalych 2 tys obrotow i nastepny bieg i tak caly zakres biegow bo jasne ze auto ciagnie ale wal, skrzynia, 2 mas i wiekszosc podzespolow niekoniecznie jest zadowolonych z tego typu uzytkowania no i spalanie wbrew wszelkim opinia typu "NO BO EKONOMICZNIE" jest bzdura

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o ekonomię jazdy to koleżanka i koledzy napisali chyba prawie wszystko. Nie bój sie prędkości . Te auta są stworzone do szybkiej jazdy.Jazde o kropelce wstaw między bajki . Radość korzystania z osiągów przyćmiewa wszystkie oszczędności. Tak na prawdę to kupiłeś sobie audi a nie ( wpisz sobie sam markę ) w jakimś "zielonym "silniku aby walczyć z zużyciem i o czystą atmosferę. A tak na marginesie jest prosta zasada: ciszej jedziesz -dalej zajedziesz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zalezy co to dla ciebie jest predkosc bo dla mnie to od 180 zaczyna sie predkosc.A tego afn nie lubi.Afn ze stala predkoscia bezpiecznie sobie jezdzi do 170.Pozniej jazda 180-200 ze stala predkoscia moze bardzo zle wplynac na jego stan.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zalezy co to dla ciebie jest predkosc bo dla mnie to od 180 zaczyna sie predkosc.A tego afn nie lubi.Afn ze stala predkoscia bezpiecznie sobie jezdzi do 170.Pozniej jazda 180-200 ze stala predkoscia moze bardzo zle wplynac na jego stan.

Patryk... masz wlaczone PW...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zalezy co to dla ciebie jest predkosc bo dla mnie to od 180 zaczyna sie predkosc.

Kiedyś - jak jeszcze młody byłem to miałem podobne rozumowanie, potem mi przeszło. :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam dzisiaj wszystkich :) Rozumiem, że to co napisał ampera4 tyczy się tylko i wyłącznie przyspieszania ? Czyli zmieniać biegi nie przy ~2000 obrotów tylko odpowiednio więcej, np. 2500 tak aby po zmianie biegu obroty nie spadały aż tak nisko... A jeśli np. jadę samochodem na dłuższej trasie stałą prędkością np. te 90 km/h i dojeżdzam do miasta/skrzyżowania itp. to przy hamowaniu silnikiem redukować odpowiednio biegi czy np. z 90 km/h na 5 biegu jechać aż do "zatrzymania" a dopiero później sprzęgło ? chodzi mo oczywiście o jak najlepszą ochronę koła dwumasowego... A tak nawiasem mówiąc jeśli będę się stosował do tych zasad zmiany biegów, nie przyspieszania od niskich obrotów, włączanie/wyłączanie silnika przy wciśniętym sprzęgle i innych o których już pisałem/pisaliście powyżej to tak z ciekawości ile wam wytrzymuje/wytrzymało koło dwumasowe ? (ile km ?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

generalnie ja wszystkim polecam(osoba ktore jezdza wolno).Jezdzic po swojemu ekonomicznie przez 3 tygodnie.A 1 dzien wyskoczyc na obwodnice i dac jazzu przez pol godziny.

Ja przykladowo jezdze do 140.Ale niekiedy wyskocze na prostszy kawalek i dam 200-220.Z turbo nie ma klopotow a i pali mi 4.8-5.2 na felgach 17

Kurde, jak Wy to robicie, moja A4 w trasie nie chce zejść poniżej 9,5l/100, nawet żonki A2 w trasie wyszła mi 6,4l/100 km ? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...