Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Stag 4 - Pulsująca dioda zielona


rekin175

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry! To mój pierwszy post na tym forum, a już dotyczy problemów. Mam nadzieję, że nie wróży to źle. :) Podpinam się pod temat, bo zagadnienie podobne.

Otóż wczoraj zakładałem instalację gazową do mojego samochodu. Jest to moja pierwsza instalacja gazowa, także jestem zielony w temacie. Zaraz po założeniu wszystko było cud miód, autko chodziło identycznie jak na benzynie. Jeździłem całe popołudnie i nic złego się nie działo. Wieczorem wyruszyłem w dalszą drogę i zaczęły się problemy - instalacja zaczęła przełączać się sama na benzynę przy gwałtowniejszym przyspieszeniu, później na wzniesieniach, a później już przy próbie przekroczenia 100 km/h, więc jechałem sobie powoli - musi się to wszystko dopasować, mówię, nie będę robił paniki, ale już zaplanowałem wizytę u gazownika. A tu dzisiaj wsiadam do samochodu, odpalam, rozgrzewa się silnik, po jakimś czasie przełącza na gaz. Ja próbuję ruszyć, a tu kiszka, 4 sygnały dźwiękowe, dioda miga i spalamy drogocenną benzynę. I już samochód na gazie nie jeździ. Tzn. chodzi na wolnych obrotach, ale nie jeździ. Jak przełączę go na gaz, zaraz wraca do benzyny. Zauważyłem jeszcze, że wczoraj zmiana odbywała się płynnie, a dzisiaj po gwałtownym dodaniu gazu następuje szarpnięcie i dopiero zmienia się rodzaj paliwa. Instalację montowałem w warsztacie polecanym przez kumpla, który gazował tam 3 auta, komuś z rodziny reanimował instalkę i jest zadowolony, więc mówię - pojadę tam, gdzie sprawdzone, nawet jeśli jest to w innym mieście, a tu klops. Przed weekendem albo zaraz po wstawię im auto na reklamację, a Was pytam, czego mogę się spodziewać, co się mogło stać? Zatankowałem od razu pełny zbiornik gazu na Orlenie. Bebechy są mniej więcej takie:

Stag Eco

Reduktor Tomasetto (nie wiem dokładnie jaki model)

Wielozawór Tomasetti At02

Wtryski REG DREAM XXI-DL

Trochę jestem zły, jak nietrudno się domyślić, więc liczę na słowa pocieszenia, jak nietrudno się domyślić. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dopiero gaz założony to wracaj do nich niech poprawiaja

Wyczytane z forum passata

"spada ciśnienie i sterownik gazu odczytuje to jak by sie gaz kończył i przerzuca na benzynę podjechać do mądrego szpeca niech zwiększy ciśnienie na reduktorze lub programowo zmniejszy w sterowniku próg ciśnienia przy jakim się ma przełączać"

jak temat rozwiążesz to napisz co tam było w Twojej instalce :eusathink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reduktor Tomasetto (nie wiem dokładnie jaki model)

Alaska... Jest za słaby do 1.8 125KM wiem bo mam i mi nie chcą wymienić gazownicy ;/

problemem może być wielozawór. Też miałem Tomasetto At02 i okazało się że z wadą fabryczną i objawy miałem te same co Ty. Wymienili na nowy i od razu można jeździć. i jeśli reduktor masz tomasetto alaska to powiesz gazownikom żeby wymienili bo on się nie nadaje do tego silnika bo nie obrabia go. Na początku będzie ok a później będzie coraz bardziej szarpał i dużooooo palił;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reduktor Tomasetto (nie wiem dokładnie jaki model)

Alaska... Jest za słaby do 1.8 125KM wiem bo mam i mi nie chcą wymienić gazownicy ;/

problemem może być wielozawór. Też miałem Tomasetto At02 i okazało się że z wadą fabryczną i objawy miałem te same co Ty. Wymienili na nowy i od razu można jeździć. i jeśli reduktor masz tomasetto alaska to powiesz gazownikom żeby wymienili bo on się nie nadaje do tego silnika bo nie obrabia go. Na początku będzie ok a później będzie coraz bardziej szarpał i dużooooo palił;/

może kolega chciał instalację budżetową-tanią,stąd znalazła się Alaska

---------- Post dopisany at 22:22 ---------- Poprzedni post napisany at 22:17 ----------

''Zatankowałem od razu pełny zbiornik gazu na Orlenie.''

z własnego doświadczenia wiem,że Orleny mają gaz nie najlepszej jakości-nie raz sprawdzone i nie tylko przeze Mnie,raz nawet nie udało Mi się od nich wyjechać na gazie bo zaraz przełączało na PB z powodu niskiego ciśn. gazu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jest dziwne, bo jak wyjechałem z zakładu wszystko było ok, samochód chodził jak złoto. Później tankowanie, trochę po mieście, dalej trasa i zaczęły się problemy... Ale w jeździe miejskiej jechałem jeszcze na gazie. A wczoraj już na gazie chodził tylko na wolnych obrotach. Nie wiem, wkurzony jestem i kupa myśli krąży po mojej głowie. Czy to może być kwestia nieodpowiedniego gazu, który zapiekł filtry w niskiej temperaturze? Przecież można liczyć się z gorszej jakości gazem, ale żeby w ogóle nie umożliwiał jazdy - to już przesada. Jak myślicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 sygnały oznaczają albo uszkodzenie wtrysków, albo luźne spięcie kostek, wiem bo miałem podobnie tylko że ja wgl źle podpiąłem xD

Pod kompa podepną i odrazu bd wiedzieć gdzie jest błąd.

Ja tam w swoim 1.6 101 km mam parownik na 250 koni i się nie martwię, czekam tylko jak listwa valteka padnie :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 sygnały oznaczają albo uszkodzenie wtrysków, albo luźne spięcie kostek, wiem bo miałem podobnie tylko że ja wgl źle podpiąłem xD

Pod kompa podepną i odrazu bd wiedzieć gdzie jest błąd.

Ja tam w swoim 1.6 101 km mam parownik na 250 koni i się nie martwię, czekam tylko jak listwa valteka padnie :naughty:

To też nie dobrze że masz taki reduktor.. Pewnie ciśnienia ma zjechane na maksa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa wyjaśniona. Okazało się, że zawór na butli się zakręcił pod wpływem wstrząsów, stąd nie było ciśnienia i wywalało na benzynę. Póki co jest ok, nawet przy gwałtownym przyspieszaniu nic się nie dzieje, klimatyzacja również nie ma wpływu, różnice w dynamice niezauważalne. Zobaczymy, jak teraz to będzie jeździć. Mam dwa latka gwarancji, także bez stresu. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...