Wujek Opublikowano 29 Maja 2008 Opublikowano 29 Maja 2008 Podejrzewam, że mam do wymiany plecionkę. Na czym polega wymiana plecionki? Czy trzeba ją wycinać z układu wydechowego? Czy potrzebna jest ingerencja spawarki, czy może jest ona montowana w inny sposób?
lexpar Opublikowano 29 Maja 2008 Opublikowano 29 Maja 2008 Plecionka jest to tylko element wydechu (miękki) występujący jako łącznik , więc nic nie trzeba wycinać tylko trzeba sięgnąć do kieszeni :polew: po kasę i już :th:. Z wjazdem na podnośnik to tylko 30 minut roboty.
Wihajster Opublikowano 30 Maja 2008 Opublikowano 30 Maja 2008 Plecionka jest to tylko element wydechu (miękki) występujący jako łącznik , więc nic nie trzeba wycinać tylko trzeba sięgnąć do kieszeni :polew: po kasę i już :th:. Z wjazdem na podnośnik to tylko 30 minut roboty. prosze nie wprowadzac kolegi w blad.Trzeba odkrecic fragment wydechu na którym znajduje sie kat wyciac stara plecionke i wspawac nowa.Dobrze jest przyjzec sie katowi jak wyglada
Kowicz Opublikowano 30 Maja 2008 Opublikowano 30 Maja 2008 W AFN trzeba zdemontować sporą część wydechu, od turbiny do pierwszego tłumika i nie jest to łatwa robota a bez kanału/podnośnika się nie obejdzie. U mnie za wymianę plecionki krzyczą 200zł :gwizdanie: PS. o plecionkach było już masę wątków, poszukaj...
sk baton Opublikowano 30 Maja 2008 Opublikowano 30 Maja 2008 Anakonda kosztuje jakieś 70 zeta + robota
Wujek Opublikowano 30 Maja 2008 Autor Opublikowano 30 Maja 2008 Czy da się to zrobić bez spawania? Jak to robią w ASO? Jaką średnicę i długość potrzebuję do swojego AFNa?
sk baton Opublikowano 30 Maja 2008 Opublikowano 30 Maja 2008 Poprostu zanim zaczniesz robic bierz sówmiarę i zmierz potem do sklepu moto i kup i szukaj gościa który ci to wspawa
sisi1977 Opublikowano 31 Maja 2008 Opublikowano 31 Maja 2008 ja zapłaciłem 260 zł część i wymiana,bez spawania sie nie obejdzie :hi:do mojego auta były dwa rodzaje więc musieli zmierzyc.
teslic Opublikowano 31 Maja 2008 Opublikowano 31 Maja 2008 Witaj.Nic nie musisz mierzyc,jedź poprostu do tłumikarzy oni znają ten problem.Plecionki mają swoją określoną trwałość jak każda z części w końcu i ta się zużyła.Ja wymieniałem wczoraj zapłaciłem 160zł trwało to jakieś 30 minut przy okazji usunołem katalizator który nie spełniał już swojej funkcji.Efekt , brak wibracji i drgań. ps ASO omijaj z daleka!!!
strzala_123 Opublikowano 2 Czerwca 2008 Opublikowano 2 Czerwca 2008 a mi w piatek uszkodzilo sie to złącze i na weekend chcialem miec normalne autko a nie traktorek pojechalem do spawacze i wstawil mi to miejsce rurke zwyczajna bo nie moglem juz dostac plecionki, teraz chodzi czysciutko i ladny głosik, jak mowicie moge tak jezdzic jak juz tak mam zrobione czy nie bardzo, moze sie cos uszkdzić?
Pepin Opublikowano 25 Czerwca 2008 Opublikowano 25 Czerwca 2008 a mi w piatek uszkodzilo sie to złącze i na weekend chcialem miec normalne autko a nie traktorek pojechalem do spawacze i wstawil mi to miejsce rurke zwyczajna bo nie moglem juz dostac plecionki, teraz chodzi czysciutko i ladny głosik, jak mowicie moge tak jezdzic jak juz tak mam zrobione czy nie bardzo, moze sie cos uszkdzić? IMO to teraz ma sztywny układ wydechowy, czyli mniej wiecej tak jakbyś blisko 4m rurę o masie kilkunastu kilogramów przykręcił do silnika częściowo masę przejmują wieszaki i nie pozwalają na duzą amplitudę drgań czyli w czasie jazdy pracuje całość i mogą wyrobić sie np śruby mocujące przy kolektorze wydechowym .... w przypadku jak masz plecionke to odcinek od silnika jest krótszy i lżejszy no chyba zę jest wiecej tych plecionek
sisi1977 Opublikowano 28 Czerwca 2008 Opublikowano 28 Czerwca 2008 no tak kolega ma racje,sa nawet przypadki ze będzie cała kabina lekutko wibrowała :confused4:PS.w 1.6 jest tylko jedna plecionka.
banshee Opublikowano 9 Września 2008 Opublikowano 9 Września 2008 wstawiaj przy najbliższej okazji plecionkę, bo coś uszkodzisz. Wydech musi być odizolowany od silnika elastycznym łącznikiem! Cały czas drży i nawet jak jedziesz dodajesz i odejmujesz gazu pracuje na poduszkach, jak masz na sztywno układ wydechowy to nic dobrego z tego nie będzie. Poza tym układ w miarę nagrzewania rozszerza się i cały układ na plecionce trzeba ustawić tak, aby wieszaki (na zimnym silniku) były skierowane ku przodowi auta o jakiś 1 cm. Po nagrzaniu układ się rozszerza i wisi swobodnie na wieszakach. P.S. Tak podają w książce.
Rekomendowane odpowiedzi