Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Nocni jeźdźcy czyli jazda po 23.00


Tomeks

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 5.6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Jedni w kącie walą prącie,

inni posty tutaj piszą,

jeszcze inni siorpią pysiora,

lub też ogóry kiszą :decayed:

Są też tacy, co po nocach

Freda czochrają nieustannie,

A istnieją nawet tacy,

Co w kask walą Niemca w wannie...

Jest też grupa tych normalnych,

Co dziewczyny posiadają,

Nie mają też snów koszmarnych,

Do "współpracy" się nadają...

Innym radzę się wyluzować,

I na ręcznym już nie jechać,

Bo od tego macie auta,

żeby czasem się uśmiechać :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bartek znowu pojechałeś,

dobrym rymem rzecz to jasna.

Chyba dawno nie ruch**eś,

marzy Ci się panna ciasna?

Nie od dzisiaj rzecz to pewna:

Każdy świętego udaje.

Jednak wszyscy myślą jak tu

spuścić trochę płynów z jajek.

Tak więc koniec udawania,

pisać trzeba z prawdą zgodnie:

Każdy chęć ma do ruch**nia,

każdy lubi ściągać spodnie :decayed:

[br]Dopisany: 28 Marzec 2009, 01:10_________________________________________________ale mam zryty łeb :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bartek znowu pojechałeś,

dobrym rymem rzecz to jasna.

Chyba dawno nie ruch**eś,

marzy Ci się panna ciasna?

Nie od dzisiaj rzecz to pewna:

Każdy świętego udaje.

Jednak wszyscy myślą jak tu

spuścić trochę płynów z jajek.

Tak więc koniec udawania,

pisać trzeba z prawdą zgodnie:

Każdy chęć ma do ruch**nia,

każdy lubi ściągać spodnie :decayed:

[br]Dopisany: 28 Marzec 2009, 01:10_________________________________________________ale mam zryty łeb :rolleyes:

Ja nie moge, Ty naprawdę jesteś porządnie zboczona i masz przeorany kask :decayed: Jakie ciasne panny? Jakie płyny? :polew: A co do kolegi, to ten szacunek do własnej osoby przejawiasz słowem "Mnie" z dużej litery :)

Ok, dorymujmy coś dalej, bo widzę, że nawet ktoś tu siedzi jeszcze...

Jak ten świat jest urządzony?

Wąskie mamy horyzonty...

Osa, Ukasz - każdy zboczony,

W umysłu sprośne zagląda kąty...

Dwa tematy poruszają -

Auta, d*py - koniec listy,

Jak nie jeżdżą - się ru@#$%^ą,

Wchodzi znowu ch*j do p****y!

Ja tu jestem grzeczny chłopak,

Więc zgorszenie przez Was mi grozi!

Dziś nie piję, bo czteropak

Się w lodówce długo mrozi...

Nie zrozumiem Was na trzeźwo,

O normalność nie podejrzewam,

W d*pę trzeba walnąć wierzbą,

Bo się czytać odechciewa :polew:

Sam normalny ja nie jestem,

Wiecie o tym doskonale...

Czytanie tu dobrym testem,

Czy je****ty jestem stale.

Jak zaobserwować można szybko,

Nic się wszakże nie zmieniło -

Dj walnął się w łeb płytką,

A takie to cudowne dziecko kiedyś było.... :polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz no staram sie jesli zwracam sie do kogos uzywac jednak tej duzej literki z grzecznosci.. Jesli pisze o sobie to juz chyba nawyk.. Zboczenie.. Zwal jak zwal..

:decayed:

Dobra Pismiaki ja spadam spaciu Bye

A teraz prawa strona chrapie lewa gwizdze :gwizdanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale Osa kombinujesz...jakie fetysze, dziewczyno? :tongue4: Drzewa jakoś mnie nie kręcą, tylko wierzba akurat się rymowała :decayed: Looknij na zegarek... Btw - Como estas?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu to Cisza :decayed:

Zaraz cisza ... :cool1:

Byla tego dnia :gwizdanie:

ciekawe kiedy burza będzie :) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rymem dziś, po przerwie długiej,

Coś napiszę, niedobrego :kwasny:

Gdyż z radości mojej błogiej,

Doczekałem się ja złego :(

Jak co rano, odpaliłem,

Załączyłem bieg i w drogę

Zbyt długo nie pojeździłem,

Silnik zgasł - zapalić nie mogę!

Maska w górę, patrzę w rozrząd,

Wiem już, że różowo nie jest

Ktoś popełnił niegdyś wielki błąd

Wałek luźny - je**ł to pies!!!

Zamiast na uczelnię jechać,

Wziąłem się za rozbieranie

Po co miałem dłużej zwlekać,

Skoro było rozeznanie...

Pokrywę zaworów zdjąłem,

A tam szklanki połamane!

Gładź zniszczona, więc powziąłem

Myśl - Trza głowicę na podmianę!

Wałek krzywki ma styrane

Więc go trzeba też wymienić,

Po tym jeszcze popychane

olejem szklaneczki zmienić

Jutro może części będą,

więc się za składanie wezmę

Trzymać kciuki, przecz wszech błędom

Niech AFN gra, jak wściekły klezmer!

Oby korby były całe

oraz tłoki i pierścienie

Chociaż koszty już niemałe,

Słyszeć muszę silnika tchnienie!

Jutro zdam Wam post-relację,

Czy już furka śmiga znowu

Lub czy będzie miała wakacje

Albo zepchnę ją do rowu?

Nie - do rowu mam ochotę,

Zepchnąć tego, co ten motor

Niegdyś wziął do siebie na robotę

Przydałby się jemu w*i*r*l!

Kończę moje rozważania

Balladę o AFN'ie,

Co nieumiejętną ręką

Tknięty był, a teraz przechodzi cierpienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...