Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Uszkodzone auto przez zly stan drogi, szanse na odszk?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ostatnio jechalem taka ulica ze cale podwozie mi przytarlo o bruk, wjechalem w takie rynny zapadniete i pojechalem na podnosnik i byla przytarta miska olejowa przy korku, ale wyciekow nie bylo.. Ps. Sanki tez mam uszczerbione w jednym miejscu:/ jestem ciekaw czy mam prawo domagac sie odszkodowania/zwrotu kosztow naprawy od miasta Poznania, wiecie cos na ten temat.

Opublikowano

Masz prawo domagać się odszkodowania od właściciela drogi, na której uszkodziłeś samochód. Kolega uszkodził felgę na dziurze i po zgłoszeniu sprawy dostał odszkodowanie na nową. :wink:

Opublikowano

najwazniejsze pytanie czy auto ma obnizone zawieszenei czy oryginal, kolejna rzec czy byla na miejscu policja ? jesli nie to nic nie dostaniesz, najlepiej wroc na miejsce i zadzwon po policje, z notatka do ubezpieczyciela

Opublikowano

Dokładnie! Jedź tam jeszcze raz i dzwoń na 997 :wink: Tylko zarezerwuj sobie tak ze 2 godzinki na ich dojazd na miejsce :decayed:

Przyjadą, mówisz że właśnie przypierdzieliłeś całym autem na drodze i prosisz o sporządzenie notatki.

Potem idziesz do urzędu miasta/gminy czy czego tam i dowiadujesz się w jakiej ubezpieczalni jest ubezpieczona ta droga oraz jakie są potrzebne dokumenty, na pewno przyda się notatka z policji a cała reszta już jak w przypadku zwykłej kolizji: ubezpieczalnia, rzeczoznawca (pamiętaj aby mu wszystko pokazać, jak koleś będzie spoko to wystarczą mu np zdjęcia które sam zrobisz żeby nie musiał zimą włazić pod auto :wink:) i wycena.

Przerabiałem już 2 razy, nigdy nie było problemów :good:

Dzięki jednemu z takich zdarzeń (rozyebane 2 koła) na swoją studniówkę pojechałem radiowozem na sygnale :grin:

Opublikowano

Autko jest obnizone delikatnie, to odpada opcja odszkodowania? Auta obnizone nie maja prawa do rozczen na naszych drogach czy jak?

Wasze posty bardzo pomocne, dzieki:)

Opublikowano
Autko jest obnizone delikatnie, to odpada opcja odszkodowania? Auta obnizone nie maja prawa do rozczen na naszych drogach czy jak?

Wasze posty bardzo pomocne, dzieki:)

Od tego jest rzeczoznawca. Zamiast naprawiać drogi to robią wały i kradną więc nie ma co odpuszczać, niech bulą za naprawy.

Tu nie chodzi o zarobienie $$$ tylko naprawę szkody bo niby dlaczego to Ty masz być poszkodowany? :whistling:

Miska olejowa, sanki, mogły ucierpieć poduchy, uszkodzenia płyty podłogowej czy też wydechu... Przecież te części na drzewach nie rosną :whistling:

Aha, upewnij się czy nie ma tam znaku ostrzegającego o koleinach albo uszkodzonej jezdni :whistling:

Opublikowano
Autko jest obnizone delikatnie, to odpada opcja odszkodowania? Auta obnizone nie maja prawa do rozczen na naszych drogach czy jak?

Wasze posty bardzo pomocne, dzieki:)

nie chce Cie wpuszczac w maliny i nie jestem pewny w 100% ale obilo mi sie o uszy że są problemy z wyplata odszkodowania, jesli auto bylo by na seryjnych gratach pewnie bys nie uszkodzil, musisz sprawdziec w OWU czy sa jakies zapisy dotyczace odszkodowan z nieseryjnym zawieszeniem, a dla pewnosci wroc, przejec jeszcze raz zeby byl slad, zadzwon po policje i zgloś, albo dostaniesz albo nie, nic nie tracisz a tak mozesz zalowac ze nie spr. Powodzenia

Opublikowano

z tego co wiem za każdą drogę jest ktoś odpowiedzialny i jeżeli nie jest ona utrzymana w odpowiednim stanie, to on jest odpowiedzialny za wyrządzone przez to szkody a w polskim prawie nie słyszałem o zakazie obniżania samochodów więc tak jak wyżej zostało napisane.. zgłaszaj i walcz :wink:

Opublikowano

Ciekawostka: zwykle koszt polisy OC dla zarządcy drogi jest niższy niż koszt jej utrzymania w dobrym stanie - to jedna z odpowiedzi na pytanie dlaczego nikt się szczególnie nie śpieszy z łataniem dziur...

Opublikowano
z tego co wiem za każdą drogę jest ktoś odpowiedzialny i jeżeli nie jest ona utrzymana w odpowiednim stanie, to on jest odpowiedzialny za wyrządzone przez to szkody a w polskim prawie nie słyszałem o zakazie obniżania samochodów więc tak jak wyżej zostało napisane.. zgłaszaj i walcz :wink:

hmm a jak bym tak obnizyl auto zeby mial 1cm przeswitu, i przejechal przez próg zwalniajacy, myslisz ze b mi wyplacili ? ja mysle ze nie

Opublikowano

Ubezpieczyciel zawsze robi wszystko aby zbyć poszkodowanego i nie wypłacić kasy, przecież to na logikę weź, skoro nie wypłacą tobie odszkodowania to więcej zostaje dla nich. :wink:

Opublikowano

próg zwalniający jest po to żeby zwolnic przejeżdżając po nim, a jadąc wolno nic nie uszkodzisz ew się powiesisz na wahaczu:banan:

ja przed takimi przeszkodami się zatrzymuje i przejeżdżam 5km/h i auto mam całe ;)

Opublikowano
próg zwalniający jest po to żeby zwolnic przejeżdżając po nim, a jadąc wolno nic nie uszkodzisz ew się powiesisz na wahaczu:banan:

ja przed takimi przeszkodami się zatrzymuje i przejeżdżam 5km/h i auto mam całe ;)

jest ograniczenie do 20, a chocby nawet sie zawieszajac, cos napewno odrzesz, skrzywisz

Opublikowano

ja po zmroku wjechalem w solidna dziure w tamtym roku uszkadzajac dwie felgi po jednej stronie (bbs 18') i jedna opona z przodu.Wezwalem na miejsce policje a na drugi dzien stanalem obok dziury i porobilem sporo zdjec miejsca i ogolnego widoku.Zglosilem szkode do zarzadcy drogi a on sobie juz dzialal dalej.

Przyjechal rzeczoznawca i tyle.Po miesiacu dostalem 1,2 tys zl kwoty bez spornej:facepalm: Nawet po odwolaniu sie,nie chca dac wiecej chyba ze koszta naprawy felg .lakierowania, geometri, przekrocza tą kwote-wtedy rozpatrza faktury.Tak czy inaczej ,odszkodowanie mozna dostac i nie warto im popuszczac.

Opublikowano
próg zwalniający jest po to żeby zwolnic przejeżdżając po nim, a jadąc wolno nic nie uszkodzisz ew się powiesisz na wahaczu:banan:

ja przed takimi przeszkodami się zatrzymuje i przejeżdżam 5km/h i auto mam całe ;)

jest ograniczenie do 20, a chocby nawet sie zawieszajac, cos napewno odrzesz, skrzywisz

jest ograniczenie i jest ostrzeżenie o progu i wtedy nie masz o co walczyć bo byłeś uprzedzony, jeżeli nie ma znaku przed progiem to możesz walczyć ale logicznie myśląc jak wiesz że obniżyłeś auto i jest na tyle niskie że możesz mieć problem z przejazdem to zwalniasz do jak najmniejszej prędkości a skrzywić coś na progu przy 20 km/h..hmm..:decayed:

Opublikowano

Ja mam 1BA i też się przed progami zatrzymuję :nose:

Znaki bardzo dużo mówią, nawet gdybyś rozwalił zawias na mega dziurach ale byłby wcześniej znak ostrzegający o uszkodzonej jezdni to możesz zapomnieć o odszkodowaniu, wtedy trzeba się ustawić przy dziurze na drodze gdzie nie ma znaku i tam zgłosić :przebiegly:

Opublikowano

Ale kombinujecie. :naughty:

:decayed:

Opublikowano
próg zwalniający jest po to żeby zwolnic przejeżdżając po nim, a jadąc wolno nic nie uszkodzisz ew się powiesisz na wahaczu:banan:

ja przed takimi przeszkodami się zatrzymuje i przejeżdżam 5km/h i auto mam całe ;)

jest ograniczenie do 20, a chocby nawet sie zawieszajac, cos napewno odrzesz, skrzywisz

jest ograniczenie i jest ostrzeżenie o progu i wtedy nie masz o co walczyć bo byłeś uprzedzony, jeżeli nie ma znaku przed progiem to możesz walczyć ale logicznie myśląc jak wiesz że obniżyłeś auto i jest na tyle niskie że możesz mieć problem z przejazdem to zwalniasz do jak najmniejszej prędkości a skrzywić coś na progu przy 20 km/h..hmm..:decayed:

hehe no ok ale na znaku nie ma informacji jak bardzo jest uszkodzona nawierzchnia :)

Opublikowano

Jeśli jest znak ostrzegawczy o uszkodzonej nawierzchni to masz jechać z taką prędkością żeby niczego nie uszkodzić, zachowując przy tym tak zwaną "szczególną ostrożność".

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...