PyRaS Opublikowano 7 Marca 2013 Opublikowano 7 Marca 2013 Witam, Czy ktoś używał Xado 1stage do silników, jakie są jego odczucia ?? Będąc w sklepie motoryzacyjnym znalazłem cudowną ulotkę tej firmy i wbiło mi to troszke ćwieka bo nawet TVN Turbo się przyjrzało tematowi https://www.youtube.com/watch?v=ImrF8zEa1Tk, stronach ruskich też parę filmików odnoście broni palnej. Na forum omegi gość zalał do układu wspomagania i pisał że sceptycznie podchodził do cudów ale polepszyło się. Proszę o konkretne odpowiedzi: Tak używałem, polepszyło się w zakresie..... albo się spierd....... . Od razu uprzedzam, że chciałbym aby wypowiedziały się osoby które mogą potwierdzić działanie z autopsji a nie zasłyszanych pokątnie informacji (chyba, że dane informacje są sprawdzone i pewne). Czekam na konstruktywne opinie na temat środków Xado
Enigma79 Opublikowano 7 Marca 2013 Opublikowano 7 Marca 2013 Ten program to niemalże reklama tego środka.Ciekawe to jest ale chyba zbyt piękne aby było prawdziwe.Ciekawe co by mój AFN na to powiedział
Fido Opublikowano 7 Marca 2013 Opublikowano 7 Marca 2013 Stopniowo odbudowuje powierzchnie cierne Hmmmm, to cud jakiś. Wlewamy to do szrota i po kilku tysiącach mamy silniczek jak nówka
radioo11 Opublikowano 7 Marca 2013 Opublikowano 7 Marca 2013 ta porostu zagescilo olej przez co uszczelnilo sie na pierscieniach.
PyRaS Opublikowano 7 Marca 2013 Autor Opublikowano 7 Marca 2013 No w trupie to wiadomo, że już nic nie pomoże ale jednak silnik pracując "wyciera" powierzchnie a to zapobiega temu. Teoria teorią a ja chciałem właśnie posłuchać ludzi którzy to zastosowali. Mowa jest o cichszej i równiejszej pracy silnika(nawet na stronie producenta jest napisane, że silnik musi być w dobrej kondycji bo uszkodzonego nie naprawi) kolejne artykuły w automobiliście ImageShack Album - 6 images Wiem, że brzmi to jak magia i wręcz niewiarygodne cudo ale w końcu technologia tak poszła do przodu że może coś takiego jest realne. ta porostu zagescilo olej przez co uszczelnilo sie na pierscieniach. właśnie chciałem uniknąć takich komentarzy, bo zaczynają się wypowiadać ludzie co nawet nie zadali sobie trudu poczytać o tym środku. On nie wpływa w żadnym stopniu na właściwości oleju. Olej jest tylko nośnikiem środka. Ponawiam prośbę aby wypowiadali się ludzie co mają konkretne doświadczenie z firmą i środkami a nie gdybanie nie poparte żadnym konkretnym działaniem.
baszmak7 Opublikowano 7 Marca 2013 Opublikowano 7 Marca 2013 nic nie zagęścciło to nie motodoktor,lałem to u siebie na pewno poprawia wyciszenie silnika pomiary kompresji też robiłem przed i po,przybyło 5ps i 8Nm czyli niewiele i taki stan się utrzymuje od 30tys kilometrów
PyRaS Opublikowano 7 Marca 2013 Autor Opublikowano 7 Marca 2013 Czyli jednak a jaki dokładnie środek wyciskałeś do swojego samochodu i co to za motor był ??
baszmak7 Opublikowano 7 Marca 2013 Opublikowano 7 Marca 2013 dokładnie stage 1 lałem do 2.0tdi,ale występuje też w płynie XADO 1STAGE MAXIMUM REWITALIZANT BENZYNA DIESEL (3013098874) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. i teraz tego zaleje
Fido Opublikowano 7 Marca 2013 Opublikowano 7 Marca 2013 silnik pracując "wyciera" powierzchnie a to zapobiega temu. Edit. To musiały by potwierdzić testy laboratoryjne a takowych zapewne nie ma.Każda powierzchnia poddana tarciu się zużywa a z tym siuwaksem pewnie ciut mniej ale jednak. We filmie gość mówi tak. Stopniowo odbudowuje powierzchnie cierne Jak taki środek może odbudowywać powierzchnie. Bzdury.
PyRaS Opublikowano 8 Marca 2013 Autor Opublikowano 8 Marca 2013 silnik pracując "wyciera" powierzchnie a to zapobiega temu. Edit. To musiały by potwierdzić testy laboratoryjne a takowych zapewne nie ma.Każda powierzchnia poddana tarciu się zużywa a z tym siuwaksem pewnie ciut mniej ale jednak. We filmie gość mówi tak. Stopniowo odbudowuje powierzchnie cierne Jak taki środek może odbudowywać powierzchnie. Bzdury. No właśnie kurczę kolejna osoba która nie dała sobie czasu aby poczytać o tym specyfiku. Ponoć preparat odbudowuje atom po atomie powierzchnię. Wiem jak to brzmi i że to prawie jak herezja ale testy były robione i nawet zdjęcia. Jak znajdę na kompie pdf-a to zamieszcze.
Gość Opublikowano 8 Marca 2013 Opublikowano 8 Marca 2013 Witam.Nie warto czytać,młodszym kolegom wspomnę o "specyfiku"-teflon w płynie do oleju silnikowego.To było w latach osiemdziesiątych.Poprawiał smarowanie,gładź cylindrów-na koniec zapychał filtr oleju.Uspokójcie głowy.
Enigma79 Opublikowano 8 Marca 2013 Opublikowano 8 Marca 2013 Jednak to już nie są lata osiemdziesiąte i takie porównanie jest trochę nie na miejscu.Poczytałem trochę o tym specyfiku i ludzie którzy go stosowali byli zadowoleni z działania, a już na pewno żadnemu silnikowi to nie zaszkodziło.Zastanawiam się tylko czy to nie efekt Placebo hehe..
PyRaS Opublikowano 8 Marca 2013 Autor Opublikowano 8 Marca 2013 No jak coś potwierdzone jest pomiarami ciśnienia, to raczej nie efekt placebo. Tak jak kolega wyżej już napisał ...lałem to u siebie na pewno poprawia wyciszenie silnika pomiary kompresji też robiłem przed i po,przybyło 5ps i 8Nm czyli niewiele i taki stan się utrzymuje od 30tys kilometrów Coś czuję że po świętach nabędę specyfik i sprawdzę co jest wart
wojtek26 Opublikowano 8 Marca 2013 Opublikowano 8 Marca 2013 To ma podobne działanie jak ceramizer, niby tez poprawia kondycje silnika. Trzeba zalać i sprawdzic na własnej skórze.
radioo11 Opublikowano 8 Marca 2013 Opublikowano 8 Marca 2013 No w trupie to wiadomo, że już nic nie pomoże ale jednak silnik pracując "wyciera" powierzchnie a to zapobiega temu. Teoria teorią a ja chciałem właśnie posłuchać ludzi którzy to zastosowali.Mowa jest o cichszej i równiejszej pracy silnika(nawet na stronie producenta jest napisane, że silnik musi być w dobrej kondycji bo uszkodzonego nie naprawi) kolejne artykuły w automobiliście ImageShack Album - 6 images Wiem, że brzmi to jak magia i wręcz niewiarygodne cudo ale w końcu technologia tak poszła do przodu że może coś takiego jest realne. ta porostu zagescilo olej przez co uszczelnilo sie na pierscieniach. właśnie chciałem uniknąć takich komentarzy, bo zaczynają się wypowiadać ludzie co nawet nie zadali sobie trudu poczytać o tym środku. On nie wpływa w żadnym stopniu na właściwości oleju. Olej jest tylko nośnikiem środka. Ponawiam prośbę aby wypowiadali się ludzie co mają konkretne doświadczenie z firmą i środkami a nie gdybanie nie poparte żadnym konkretnym działaniem. tylko ile osob tak naprawde wleje to do swojej audi? a i tak na forum napisza ze dziala,mialem kolege co lal do diesla w reno megane modyfikator+ i co po 15tys panewki obrocilo,a olej w aucie byl no i co nie mam doswiadczenia? nigdy nie stwierdzil czemu tak sie stalo,auto mialo zaledwie 120tys przebiegu. olej bagno zlal. i oco mogl zrobic skarzyc importera? robic badania silnika za kilka tys czy za 2tys naprawiac? no ale kazdy leje do silnika co chce pozdrawiam.
PyRaS Opublikowano 8 Marca 2013 Autor Opublikowano 8 Marca 2013 No w trupie to wiadomo, że już nic nie pomoże ale jednak silnik pracując "wyciera" powierzchnie a to zapobiega temu. Teoria teorią a ja chciałem właśnie posłuchać ludzi którzy to zastosowali.Mowa jest o cichszej i równiejszej pracy silnika(nawet na stronie producenta jest napisane, że silnik musi być w dobrej kondycji bo uszkodzonego nie naprawi) kolejne artykuły w automobiliście ImageShack Album - 6 images Wiem, że brzmi to jak magia i wręcz niewiarygodne cudo ale w końcu technologia tak poszła do przodu że może coś takiego jest realne. ta porostu zagescilo olej przez co uszczelnilo sie na pierscieniach. właśnie chciałem uniknąć takich komentarzy, bo zaczynają się wypowiadać ludzie co nawet nie zadali sobie trudu poczytać o tym środku. On nie wpływa w żadnym stopniu na właściwości oleju. Olej jest tylko nośnikiem środka. Ponawiam prośbę aby wypowiadali się ludzie co mają konkretne doświadczenie z firmą i środkami a nie gdybanie nie poparte żadnym konkretnym działaniem. tylko ile osob tak naprawde wleje to do swojej audi? a i tak na forum napisza ze dziala,mialem kolege co lal do diesla w reno megane modyfikator+ i co po 15tys panewki obrocilo,a olej w aucie byl no i co nie mam doswiadczenia? nigdy nie stwierdzil czemu tak sie stalo,auto mialo zaledwie 120tys przebiegu. olej bagno zlal. i oco mogl zrobic skarzyc importera? robic badania silnika za kilka tys czy za 2tys naprawiac? no ale kazdy leje do silnika co chce pozdrawiam. Tylko mi chodziło o doświadczenie z owym środkiem który do modyfikatora + ma tyle co maślanka do batona snikers.
radioo11 Opublikowano 9 Marca 2013 Opublikowano 9 Marca 2013 za ta kase tego czegoś to lepiej dobry olej kupic jakiego moly z mos2 lub motul. wlasnie ja tak robie dobra oliwa filtry i jak zostanie to mycie albo flacha i do kolegi,a nie maslo do silnika,gdyby tak naprawde te srodki dzialaly,to po co nam mechanicy wytaczarki do cylindrow nowe panewki pierscienie remonty silnikow? to sa tylko wyciszacze i polepszacze samopoczucia. to moja opinia nie lalem takich rzeczy i lal nie bede,zbyt watpliwa dla mnie ta skutecznosc,przeciez material zuzywajac sie uszcupla sie tak? wiec skad nagle moze byc go wiecej? dospawli na gladzi?kremik zamienil sie w metal? no ludzie nie wierzczie w harrego pottera. pozdrawiam forum.
keepper45 Opublikowano 10 Marca 2013 Opublikowano 10 Marca 2013 Ale bajki... Nie wierze w to. Żaden środek chemiczny nie ma wpływu na to żeby odbudować metalową ściankę cylindra czy pierścieni. Dwie rzeczy jakie może spowodować ten środek to: 1) zmiana właściwości fizycznych oleju (nie chemicznych) 2) pojawienie się na współpracujących powierzchniach pewnego rodzaju osadu powstałego z dodanego specyfiku. No ale skoro będzie osad między tłokiem a cylindrem to będzie mniej miejsca dla oleju (słabsze odprowadzenie ciepła a metal im cieplejszy tym słabszy)
mario0760 Opublikowano 25 Kwietnia 2014 Opublikowano 25 Kwietnia 2014 Odgrzewam kotleta mniej więcej rok temu wlałem ten conditioner xado stage 1 w butelce. Powodem było 'branie oleju' ok 1/3 do max 1/2 bagnetu na 1000 km przy jeździe z prędkościami ok 100-120. Zrobiłem autem od tego czasu ok 25 tys km czyli była jedna wymiana oleju i do dnia dzisiejszego jeżeli jadę w trasę z takimi prędkościami 100-120 to czy miasto czy trasa co sprawdzam poziom ani drgnie. Jedynie ostatnio na odcinku Koszalin- Warszawa - Koszalin przy szybszej jeździe 150- 190 km/h po zrobieniu 900 km ubyło ok 1/4 bagnetu więc to chyba zupełnie w normie. Mocy nie przybyło ani nie ubyło, silnik chodzi może nie tyle co ciszej ale bardziej ' miękko'. Olej jaki używam to motul 5w30. Ostatecznie jestem zadowolony z tego specyfiku. Dodam, że od jakiegoś czasu słyszę piski pompy wspom. przy skręcaniu na postoju, głównie przy skręcie do oporu. Wlałem rewitalizant xado za ok 45 zł. Zobaczymy czy pomoże po przejechaniu tych ok 1000 km. ( Ojcu w w taksówce C klasie przestało piszczeć wspomaganie po ok 600 km od wlania )
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się