Gość donuska90 Opublikowano 21 Marca 2013 Opublikowano 21 Marca 2013 Dziś rano po całonocnym postoju w garażu, po odpaleniu auto zaczęło tak dziwnie "cykać" . Zdarzyło się to pierwszy raz, kojarzycie może skąd dochodzi ten dźwięk i dlaczego?
Gość donuska90 Opublikowano 21 Marca 2013 Opublikowano 21 Marca 2013 pasek piszczy.norma w tych autach.napinacz 80zl w sklepie .pasek 35zl i nie bedzie piszczec napinacz i pasek wymieniony tydzień temu. Chodzi mi bardziej o ten taki "cykający" dźwięk, nie wiem czy go dobrze słychać taki cyk,cyk, cyk
trepek Opublikowano 21 Marca 2013 Opublikowano 21 Marca 2013 To szybcie cykanie w tle, niczym karabin maszynowy to N75. Tak mają te zaworki, że cykają jak głupie. Przynajmniej wiesz, że żyje To cykliczne mlemlanie to pasek wielorowkowy alternatora, tak samo miałem jak napinacz był krzywy, po czym pasek strzelił. Napinacz ori 250zł. Jak samochód ma iść na handel to kup zamiennik i sprzedaj, jak chcesz jeździć to uwierz mi, że zamienniki po 2-3 latach przestają napinać i "jak je ustawisz tak są".
Gość donuska90 Opublikowano 21 Marca 2013 Opublikowano 21 Marca 2013 To szybcie cykanie w tle, niczym karabin maszynowy to N75. Tak mają te zaworki, że cykają jak głupie. Przynajmniej wiesz, że żyje To cykliczne mlemlanie to pasek wielorowkowy alternatora, tak samo miałem jak napinacz był krzywy, po czym pasek strzelił. Napinacz ori 250zł. Jak samochód ma iść na handel to kup zamiennik i sprzedaj, jak chcesz jeździć to uwierz mi, że zamienniki po 2-3 latach przestają napinać i "jak je ustawisz tak są". a no właśnie bo napinacz był wymieniony na używkę, to może jest jeszcze bardziej rozpieprzony niz poprzedni autem mam zamiar jeszcze trochę pojeździć, czyli nie pozostaje mi nic innego jak kupno oryginalnego napinacza? Bo w sumie za to 80zł pojeździć 2 lata to i tak dobrze Wkurzające to cykanie, ale jak się zagrzeje to już nie słychać )
trepek Opublikowano 21 Marca 2013 Opublikowano 21 Marca 2013 No niby tak, ale ile roboty by napinacz zmienić. Ja już wolałem odżałować na ori, bo jakbym drugi raz to miał robić, to...
Gość donuska90 Opublikowano 21 Marca 2013 Opublikowano 21 Marca 2013 No niby tak, ale ile roboty by napinacz zmienić. Ja już wolałem odżałować na ori, bo jakbym drugi raz to miał robić, to... no też w sumie racja, ale wiesz tez nie jestem pewna czy pojeżdżę tym autem rok, dwa czy tylko pół roku a ten napinacz który teraz jest włożony wcześniej jeździł w passacie i nie było z nim problemu, najwidoczniej audi nie służy "mechanik" który tak ładnie nam poradził teraz będzie go wymieniał na swój koszt, tzn. za część zapłacę ale za robotę drugi raz ni cholery )
Gość donuska90 Opublikowano 22 Marca 2013 Opublikowano 22 Marca 2013 ja myslalem ,ze jak wymienione.to nowe.uzywki bym nie wsadzil.bo szkoda roboty. Ori tez bym nie wsadzil do takiego .ja mam nowy za 80zl i jest ok. ja tez mojemu pięknemu to mówiłam, ale się uparł, bo posłuchał "mechanika" to teraz ma. No w każdym razie będę zamawiała nowy napinacz od kogoś z forum, z tym że nie ori.
Gość donuska90 Opublikowano 22 Marca 2013 Opublikowano 22 Marca 2013 kup na alegro.ja kupilem i nie nazekam.bo juz 3mc i cicho jest a mokro.wiec jest dobry. na razie się dowiem w jakiej cenie mają tutaj, na forum . A Ty za ten z allegro ile dałeś? Podasz link?
leszek149 Opublikowano 29 Marca 2013 Opublikowano 29 Marca 2013 Jeżeli nadal masz problem lub do innych osłuchów pomocny jest drewniany stetoskop znajdziesz go na moich postach z maja 2010r Leszek
oizik Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Witam, miałem ten sam problem na dwa dni przed świętami, w drodze do kościoła, zapaliła się kontrolka ładowania i znikło wspomaganie Gdy otworzyłem maske moim oczą ukazał się obraz....... Proszę zwrócić uwagę na linie kół pasowych względem napinacza Napinacz mówi papa. Polecam oryginał, nie polecam żadnych zamienników. Pozdrawiam.
trepek Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Jakbym widział swoje zdjęcie :-) Tak samo miałem.
mathieusz1989 Opublikowano 5 Kwietnia 2013 Opublikowano 5 Kwietnia 2013 Ja po wymianie rozrządu tez mam to samo cykanie rano. Kumpel mechanik powiedział ze to napinacz i zeby to zlikwidowac to tylko ori z aso bo wszystko inne INA Dayton czy inne markowe zamienniki tak w wiekszości mają.... że cykają...
scq Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Od kiedy N75 cyka? Przecie to zwykły elektrozawór i cyka jedynie po podaniu 12V, to tak w woli ścisłości
lukaszooo Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Zrób prosty test, weź wiaderko wody i delikatnie polewaj po pasku, jesli przestanie cykać to masz odpowiedz co jest do wymiany
Gość donuska90 Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Opublikowano 6 Kwietnia 2013 no dobra a u mnie przestało cykać, mimo że napinacz na razie nie był ruszany cudowna samonaprawa
Gość donuska90 Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Opublikowano 6 Kwietnia 2013 świerszcz umarł w silniku niedługo pewnie zalęgnie sie następny
Dżordż Opublikowano 9 Kwietnia 2013 Opublikowano 9 Kwietnia 2013 Niestety u siebie mam to samo cykanie. Jakiś tydzień po wymianie kompletnego rozrządu urwał się pasek o którym mowa wyżej. Stało się tak właśnie przez napinacz który był wykrzywiony. Po prostu chyba swoje wysłużył. Kupiłem w sklepie motoryzacyjnym pasek Dayton i napinacz za który zapłaciłem 120zł. Po spędzeniu całego popołudnia w garażu udało się wymienić napinacz. Lekko nie było Niestety na drugi dzień pojawiło się owe Cykanie. Strasznie jest denerwujące szczególnie na zimnym silniku bo wtedy wydaje się jeszcze głośniejsze. Problem w tym że nie wiem co mam z tym fantem zrobić? Czy zdemontować napinacz i oddać na gwarancję czy czekać aż samo przestanie?
lukaszooo Opublikowano 9 Kwietnia 2013 Opublikowano 9 Kwietnia 2013 Przerabiałem te napinacze w swoim 1Z zacząłem od najtańszego za 120zł wytrzymał 4miesiące, potem najdroższy zamiennik chyba za 260 chodził miesiąc, po reklamacji odp była standardowa zły montaż Wkońcu kupiłem ori za 360zł i z tego co wiem chodzi do tej pory a mineło juz jakies 4 lata. Za ostatnią wymiane dostałem nawet zniżke od mechanika za stała usługę
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się