Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

Wczoraj miałem taką nieprzyjemną sytuację, jadąc do szkoły rano zauważyłem w lusterku znajomego no i jechaliśmy sobie tak razem skacząc z pasa na pas (wszystko bezpiecznie) w pewnym momencie z dwóch pasów na kilkaset metrów robiły się 4, potem stopniowo kończyły się 2 po prawej stronie, więc ruszając ze świateł wykorzystałem jeden z tych dwóch pasów po prawej żeby podgonić trochę tempo, 4 pasy się skończyły, były 2 i jechałem sobie prawym. Jadąc tak sobie nie zauważyłem dołka w który wpadłem i zaraz po tym coś mi zaczęło w kole pukać delikatnie, chciałem zjechać na "margines" na chwilę i zobaczyć co się stało, w momencie zjeżdżania okazało się, że ten kolega chciał być szybszy i chciał wykorzystać część jezdni wyłączoną z ruchu do wyprzedzenia mnie... No i wiadomo, na 1,5 pasa były 3 samochody (ja, kolega i przypadkowy kierowca-nie ucierpiał na tym w żaden sposóB). Kolega mnie wyprzedził ale otarliśmy się o siebie, ja mam zarysowany błotnik z przodu a on tylne drzwi tak konkretnie. Jakiś jego znajomy blacharz/lakiernik wycenił mu zrobienie tego na 2,5 tys. zł i co teraz? Czyja jest wina? On jechał nowym VW Jetta a ja moją A4 B5. Dzięki za pomoc.

Opublikowano

Wygłupy wyszły bokiem, Każdy z was powinien sam sobie odbudować auto, taka nauczka.

Opublikowano

Czy ja wiem czy wygłupy...? Szybciej ruszyłem ze świateł i tyle, koło wpadło w dołek, zaraz potem klocki mi zaczęły piszczeć, w kole coś pukać to chciałem jak najszybciej zjechać na pobocze żeby sprawdzić co się stało a w tym momencie poboczem jechał kolega...

Opublikowano

Według mnie to Ty nie zachowałeś ostrożności, wjechałeś koledze w drzwi tylne i to Twoja wina ..zmieniałeś pas ..A koledze też należy sie mandat za jazdę pasem wyłączonym z ruchu...

Opublikowano

2,5 tys. za drzwi? Fajnych masz kolegów :decayed: Cieszcie się, że nikt trzeci nie ucierpiał i wam się nic nie stało, droga publiczna to nie tor wyścigowy.

Nie wpadliście na to, żeby winę zrzucić na tą dziurę w drodze przez którą się zatrzymałeś? :facepalm::polew:

Każdy z Was powinien naprawiać sam swoje auto i na przyszłość jeździjcie z głową a to traktujcie jako nauczkę na przyszłość :thumbdown:

Opublikowano

szczęście ,że oprócz założyciela wątku wszyscy inni super przepisowo jeżdżą ...zmieniają pasy ruchu i przejeżdżają zawsze na pełnym zielonym świetle

:facepalm:

jasne

Opublikowano
szczęście ,że oprócz założyciela wątku wszyscy inni super przepisowo jeżdżą ...zmieniają pasy ruchu i przejeżdżają zawsze na pełnym zielonym świetle

:facepalm:

jasne

:grin: :grin: :grin: Artrek :thumbup1:

Sory , nie mogłem się powstrzymać

Opublikowano

no mnie się krew w żyłach cofa jak czytam takie :kwasny: pouczenia .........programy porobione ,auta pobrojone i wszyscy przepisowi ...wierzę na słowo....... uhhmm :doh:

oc ,ac jest od tego by naprawiać samochody......po głupocie własnej/czyjejś najczęściej :whistling: :whistling: ......nie ma co dramatyzować :wink:

Opublikowano

Flaszka na stół a lepiej ,dwie. Obgadać sprawe każdy sobie robi fure. I wtedy się okaże czy dalej sie będziecie kumplować.

Opublikowano
Flaszka na stół a lepiej ,dwie. Obgadać sprawe każdy sobie robi fure. I wtedy się okaże czy dalej sie będziecie kumplować.

jest to jakieś rozwiązanie :wink::decayed:

Opublikowano

czytam czytam i sam nie wiem co tu odpisac:decayed: Ty go nie zauwazyłes. On poszedł po bandzie , tak gdzie nie powinno go byc.

Opublikowano
Flaszka na stół a lepiej ,dwie. Obgadać sprawe każdy sobie robi fure. I wtedy się okaże czy dalej sie będziecie kumplować.

gorzej jak się nie dogadają i będa dawać sobie po pysku :wink:

Opublikowano
szczęście ,że oprócz założyciela wątku wszyscy inni super przepisowo jeżdżą ...zmieniają pasy ruchu i przejeżdżają zawsze na pełnym zielonym świetle

:facepalm:

jasne

Kolego zamiast wypisywać bzdury i czepiać się wszystkich jak to jeżdżą to napisz coś sensownego autorowi wątku na zadane pytanie .."Czyja jest wina? "

Chętnie poznamy i Twoją opinie ..ale na temat a nie o Twoim stanie krążenia ....:wink:

Opublikowano

No właśnie, jego tam nie powinno być, a ja chciałem się zatrzymać i sprawdzić co mi wali w kole, czemu klocki piszczą cały czas, się zestresowałem że coś się rozwaliło przy małym dołku i od razu na bok zjeżdżałem

Opublikowano
szczęście ,że oprócz założyciela wątku wszyscy inni super przepisowo jeżdżą ...zmieniają pasy ruchu i przejeżdżają zawsze na pełnym zielonym świetle

:facepalm:

jasne

Kolego zamiast wypisywać bzdury i czepiać się wszystkich jak to jeżdżą to napisz coś sensownego autorowi wątku na zadane pytanie .."Czyja jest wina? "

Chętnie poznamy i Twoją opinie ..ale na temat a nie o Twoim stanie krążenia ....:wink:

Przeczytaj drugiego posta od wyrazu ..."oc"..... i będziesz znał moje zdanie....powinieneś sam dojść do tego skoro to ja wypisuję głupoty....

Opublikowano

a co w koncu stało się temu kołu? ;d

Opublikowano

jesli gosciu wyprzedal cie z prawej i do tego jeszcze wyłączonym pasem ruchu to jego wina i to on nie zachowal szczegolnej ostroznosci. od kundli dostaje nie maly mandat a ty samochod naprawiasz z oc sprawcy malo tego policja po spisaniu wszystkiego zajmuje sie protokolem dotyczacym uszkodzenia pojazdu przez ubytek w jezdni chyba ze takowa droga jest oznaczona odpowiednimi znakami to masz lipe i nic nie wskórasz.

Opublikowano

ta wyprzedał z prawej strony a teraz płacz

Opublikowano
szczęście ,że oprócz założyciela wątku wszyscy inni super przepisowo jeżdżą ...zmieniają pasy ruchu i przejeżdżają zawsze na pełnym zielonym świetle

:facepalm:

jasne

Kolego zamiast wypisywać bzdury i czepiać się wszystkich jak to jeżdżą to napisz coś sensownego autorowi wątku na zadane pytanie .."Czyja jest wina? "

Chętnie poznamy i Twoją opinie ..ale na temat a nie o Twoim stanie krążenia ....:wink:

Przeczytaj drugiego posta od wyrazu ..."oc"..... i będziesz znał moje zdanie....powinieneś sam dojść do tego skoro to ja wypisuję głupoty....

Nic konkretnego na temat i zadane przez autora pytanie..." Kto winien " w tym poście nie napisałeś ..To co wniosłeś tym postem w dodatku na końcu to chyba każdy wie ,od czego jest ubezpieczenie .

Natomiast dobitnie w obu postach przyczepiłeś się jak to inni dobrze jeżdżą ...

Poczytaj pierwszego posta autora i jemu odpisz na pytanie kto jest winien tej kolizji? bo oto tu właśnie chodzi koledze ..A nie o Twój komentarz z kultury jazdy po mojej wypowiedzi....

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...