Furio Opublikowano 10 Grudnia 2006 Opublikowano 10 Grudnia 2006 Witam. czy zuzyte swiece wpływają na ilość zużywanegp paliwa?Jeśli tak to w jakim stopniu bo mam wrażenie, ze moja niunia pali za duzo, szczególnie w mieście. pozdrawiam
Gość Murzyn Opublikowano 10 Grudnia 2006 Opublikowano 10 Grudnia 2006 moga...ale ciezko powiedziec w jakim stopniu
bratpit Opublikowano 10 Grudnia 2006 Opublikowano 10 Grudnia 2006 moga...ale ciezko powiedziec w jakim stopniu niech sie wypowiedzą bezołowiowcy
Gość zdeniu Opublikowano 10 Grudnia 2006 Opublikowano 10 Grudnia 2006 gdy świece będą zużyte peedzej będziesz miał problemy z równą pracą silnika niż ze zwiększonym spalaniem a przynajmniej nie będzie ono aż tak zauważalne
Gość Kaziu_Wichura Opublikowano 11 Grudnia 2006 Opublikowano 11 Grudnia 2006 nie, nie będą miały. Wymieniałem ostatnio i żadnej różnicy nie zaobserwowałem. Będziesz miał problem z równą pracą silnika, tak jak kolega wyżej napisał
Gajzer Opublikowano 11 Grudnia 2006 Opublikowano 11 Grudnia 2006 A wiec w swojej A-4 wymieniłem swiece i przewody i zadnej róznicy niezauwazyłem,przewody były popekane a swiece w opłakanym stanie (tak twierdzili Ci co sie znaja) Jak rowno pracował tak pracuje , spalanie i przyspieszenie takie samo przynajmniej nie ma jakiejs odczuwalnej roznicy:)ale głowa spokojna ze jest to nowe i lepsze samopoczucie.
Gość Murzyn Opublikowano 11 Grudnia 2006 Opublikowano 11 Grudnia 2006 A wiec w swojej A-4 wymieniłem swiece i przewody i zadnej róznicy niezauwazyłem,przewody były popekane a swiece w opłakanym stanie (tak twierdzili Ci co sie znaja) Jak rowno pracował tak pracuje , spalanie i przyspieszenie takie samo przynajmniej nie ma jakiejs odczuwalnej roznicy:)ale głowa spokojna ze jest to nowe i lepsze samopoczucie. wymiane przewodow to bys poczul jakbys jezdzil zagazowana niunia...i to bardzo co do swiec to jak beda "zuzyte" (tak jak jest w temacie) to paliwo bedzie niedopalane i tyle (bo nie slyszalem o benzyniaku z samozaplonem) wiec jakas iskra musi byc
szogun0 Opublikowano 11 Grudnia 2006 Opublikowano 11 Grudnia 2006 (bo nie slyszalem o benzyniaku z samozaplonem) wiec jakas iskra musi byc No co ty Murzyn, nigdy maluchem na gazolinie nie jeździłeś :mrgreen: :?:
Gość Murzyn Opublikowano 11 Grudnia 2006 Opublikowano 11 Grudnia 2006 No co ty Murzyn, nigdy maluchem na gazolinie nie jeździłeś no kurcze od poldona zaczynalem dobra nie orbmy ot
adadur Opublikowano 12 Grudnia 2006 Opublikowano 12 Grudnia 2006 Najpierw powiedz ile ci pali bo może to normalne dla tego motorka i stylu jazdy. A co do świec to pewnie że ma wpływ.
Furio Opublikowano 13 Grudnia 2006 Autor Opublikowano 13 Grudnia 2006 no właśnie zaczyna mnie to już irytować.W trasie pali dobrze czyli gdzieś 8 litrów, może ciut więcej natomiast po ostatnom tankowaniu przejechałem w mieście około 150 km na 26 litrach!!!!!!!To chyba jakies nieporozumienie.założę nowy temat z zpytaniem o co chodzi pozdrawiam
adadur Opublikowano 14 Grudnia 2006 Opublikowano 14 Grudnia 2006 Ponad 17l/100km to trochę dużo :???:
golab24 Opublikowano 25 Kwietnia 2007 Opublikowano 25 Kwietnia 2007 Murzyn: Dlaczego twierdzisz iz jezdzac na gazie odczuwalna jest wymiana swiec? Masz namysli wymiane swiec na jakies inne specyficzne, czy wymiane swiec po kilkudziesieciu tysiacach km zrobionych na gazie? Ostatnio zalozylem gaz, gazownik nic nie wymienial ani swiec ani przewodow auto chodzi tak samo na gazie jaki i na benzynie, czy powininenem wymienic swieczki? [ Dodano: 25-04-2007, 12:47 ] Sorry, chodzilo mi o przewody, a nie swieczki. [ Komentarz dodany przez: wiki: 25-04-2007, 14:32 ] to już proszę kontynuować w odpowiednim dziale z gazem
Szewczenko7 Opublikowano 25 Kwietnia 2007 Opublikowano 25 Kwietnia 2007 częstsze wymiany kabli zapłonowych i świec, i ustawianie przerwy bo do gazu powinna być mniejsza niż standardowo, droższy przegląd, szybsze niszczenie oleju, wydechu, sondy lambda = częstsza ich wymiana, wypalanie źle ustawionych zaworów i gniazd = szybka śmierć całego silnika, strzały mogące zniszczyć np. przepływomierz, który w przeciętnym aucie jest wart kilka tyś. zł (nowy), serwisowanie instalacji (czyszczenie, wymina membran itd.), możliwość uszkodzenia cewki zapłonowej czy tranzystorów mocy (do przeskoku iskry jest potrzebne wyższe napięcie) która też sporo kosztuje, ogólne problemy wiążące się z montażem w kiepskim zakładzie - czasem auto nie chce nawet zapalić, zapiekanie się wtryskiwaczy (jeśli są nieużywane), jeśli jest źle odłączona to też niszczenie pompy paliwa, no i koszt samej instalacji; jeśli auto jest nowoczesne, to często użytkowanie go na gazie powoduje większe koszty niż jazda na benzynie - szczególnie, gdy ktoś chce by gazu paliło tyle co benzyny (co jest nienaturalne, bo powinno ok. 20% więcej) - wtedy śmierć silnika szybka (przegrzewanie, wypalanie, pierwsza pewnie uszczelka głowicy padnie) - bilans i fizyka są nieubłagalne - silnik albo pali paliwo, albo siebie Troszke zboczylem z tematu ale moze sie przyda
Gość Kaziu_Wichura Opublikowano 25 Kwietnia 2007 Opublikowano 25 Kwietnia 2007 a kolega wszystko przeżył na własnej skórze czy teoretyzuje i uogólnia?
Szewczenko7 Opublikowano 25 Kwietnia 2007 Opublikowano 25 Kwietnia 2007 Kaziu_Wichura, mnie masz na mysli :twisted:
Gość Kaziu_Wichura Opublikowano 25 Kwietnia 2007 Opublikowano 25 Kwietnia 2007 Szewczenko7, tak, ciebie. Oczywiście nie ironizuję w temacie, pytam się po prostu.
Szewczenko7 Opublikowano 25 Kwietnia 2007 Opublikowano 25 Kwietnia 2007 Wiem to ze swojego i innych doswiadczenia
Gość spedyt Opublikowano 25 Kwietnia 2007 Opublikowano 25 Kwietnia 2007 I znowu odgrzewanie starego kotleta wyższść paliwa Diesel nad LPG, temat był już poruszany i takie wywody nikogo nie przekonają i niepotrzebny OT
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się