Ccartmanek Opublikowano 5 Czerwca 2013 Opublikowano 5 Czerwca 2013 usunięty DPF Witam, mam problem z ubywającym płynem chłodniczym - ubywa mi go poza minimum i dalej "stoi" najbardziej ubywa gdy jeżdżę dynamicznie i na trasie po jeździe pod zbiorniczkiem przejeżdżając ręka jest mokro, na korku nie zauważyłem białego osadu. Auto kopci mi na biało na zimnym silniku żrący zapach. Proszę o pomoc i jakieś rady przed pojechaniem do mecha.
piotrsob1 Opublikowano 5 Czerwca 2013 Opublikowano 5 Czerwca 2013 Typowy objaw wysranej uszczelki pod głowicą, lub nie daj bóg pękniętej głowicy Spaliny przedostające się do układu chłodzenia, powodują wyrzucanie płynu chłodzącego przez zawór w korku zbiorniczka wyrównawczego ( u dołu zbiorniczka masz króciec odprowadzający to , co zawór upuszcza ) Chyba możesz zaczynać zbierać kasiurkę na remoncik
Ccartmanek Opublikowano 5 Czerwca 2013 Autor Opublikowano 5 Czerwca 2013 Typowy objaw wysranej uszczelki pod głowicą, lub nie daj bóg pękniętej głowicy Spaliny przedostające się do układu chłodzenia, powodują wyrzucanie płynu chłodzącego przez zawór w korku zbiorniczka wyrównawczego ( u dołu zbiorniczka masz króciec odprowadzający to , co zawór upuszcza ) Chyba możesz zaczynać zbierać kasiurkę na remoncik Właśnie poczytałem trochę na forum i zrobiłem kilka prób, wskoczyłem do auta rozgrzalem go do 90 i przeleciałem się po obwodnicy jakieś 15km dość szybko. Po zatrzymaniu się na poboczu okazało się, że znikło mi jakieś 5cm poniżej MIN, pod zbiorniczkiem było już mokro. Odkręciłem korek to spod zbiorniczka leciał płyn a płyn zaraz wrócił powyżej MIN prawie do MAX. Znajomy wsiadł do auta i przygazował go na obrotach jednak żadnych bąbelków nie zauważyłem. Węże od chłodnicy trochę twarde, ale da się je wcisnąć. Stawiasz na uszczelke?
piotrsob1 Opublikowano 5 Czerwca 2013 Opublikowano 5 Czerwca 2013 Przy małym obciążeniu silnika raczej bąbelków nie zobaczysz Uszczelka pod czapką to jest ta lepsza opcja Gorsza to pęknięta głowica .
Ccartmanek Opublikowano 5 Czerwca 2013 Autor Opublikowano 5 Czerwca 2013 A jednak ponownie wykonałem próbe i przy rozgrzanym silniku, otwieram maske płynu dużo poniżej minimum po czym odkręcam korek wraca do MAX, wciskając pedał gazu do około 4tys obr, w zbiorniczku zaczyna się robić piana i delikatnie unosić płyn (wrzeć) Tak więc stawiać na uszczelke lub głowice? nic już nie kombinować?
radioo11 Opublikowano 5 Czerwca 2013 Opublikowano 5 Czerwca 2013 masz pecha kolego wlasnie sprzedalem taka glowice za 500zl z walkami.tez stawiam ze peknieta,czesciej pekaja niz wydmuc**je uszczelke.
Ccartmanek Opublikowano 5 Czerwca 2013 Autor Opublikowano 5 Czerwca 2013 Poważnie mówicie, że to głowica? czy mogę sam to jakoś sprawdzić aby być pewnym w 100% czy to głowica czy uszczelka? cały czas miałem nadzieje na uszczelkę... radioo11 ile szykować na to? prosze o pomoc. - na wlonych obrotach dymin na biało aż do rozgrzania auta - podwyższone cisnienie w przewodach, można je ścisnąć, ale w sumie to są twarde po rozgrzaniu auta. - brak mleka na korku - brak oznak płynu na bagnecie - moc samochodu bardzo OK, seria 174km - z rana to odpala dziwnie, tak jakby miał zaraz zgasnąć, czasami nawet na jedynce zgaśnie, ale po chwili to się stabilizuje - ucieka płyn chłodniczy, po odkręceniu korka leci spod zbiorniczka i płyn wraca z poniżej MIN do MAX. - po rozgrzaniu auta odkręceniu korka, 4tys obrotów zbiera się troche piany w zbiorniczku i delikatnie "wrze" - para po odkręceniu korka spod dołu zbiorniczka i z zbiorniczka chłodniczego.
piotrsob1 Opublikowano 5 Czerwca 2013 Opublikowano 5 Czerwca 2013 Mokry dywanik i parujące szyby mogą oznaczać nieszczelność nagrzewnicy, lub zatkany odpływ od parownika klimy. Stary sposób na rozróżnienie to pociągnąć paluchem po mokrym dywanie i na język:kox:, jak słodki smak to nieszczelność w układzie nagrzewnicy:whistling: Jak wyeliminujesz nieszczelność nagrzewnicy i możliwość że płyn ucieka w innym miejscu niż przez zawór w korku, to pozostaje zwalać czapkę , bo po objawach to albo uszczelka , albo głowica. Szczególnie to że poziom w zbiorniczku wraca na max po odkręceniu korka, świadczy że w głowicy wytwarza się poduszka gazowa, jak odkręcisz korek to zebrany tam gaz rozpręża się i wypycha płyn do zbiorniczka
Ccartmanek Opublikowano 6 Czerwca 2013 Autor Opublikowano 6 Czerwca 2013 Czy ktoś z was ma jeszcze jakieś pomysły aby sprawdzić czy to uszczelka czy głowica? aby być pewnym w 100% mech dziś powiedział mi, że musze postawić u niego samochód aby ostygł i sprawdził czy na zimnym silniku dym, który się wydostaje jest "słodki"..... ;O mówiłem mu w sumie, że nie więc nie pozostaje mi nic innego aby zostawić by go "otwierali"?
Śliwek Opublikowano 6 Czerwca 2013 Opublikowano 6 Czerwca 2013 w benzyniakach bardzo fajnie sprawdza się test na obecność CO2 w układzie chłodzenia. tak to wyglada: musisz tylko poszukać, dowiedzieć się czy w dieslu też się to sprawdza. jak posiadalem jeszcze diesla, to mialem tak sprawdzic, bo podobno wykazuje, tyle ze kolor nieznacznie sie zmienia, i czasem mozna przeoczyc. natomiast skonczylo sie tak, ze zanim zrobilem ten test to i tak wczesniej zdjalem glowice. koszt takiego zabiegu (testu) to okolo 50 zl. choc mi tez sie wydaje, ze objawy kategorycznie wskazuja na uszczelke/glowice
szakal222 Opublikowano 6 Czerwca 2013 Opublikowano 6 Czerwca 2013 u mnie tez tak bylo te same objawy i niektore zostaly jak gryzace spaliny i minimalny ubytek plynu i zrobilem mase kilometrow i jest ok ,tyle ze ja mam turbo benzyne ,i wymienialem uszczelke wszystko po kolei a korek w zbiorniczku byl walniety kup nowy lub pozycz od kogos taki sam sprawny i sprawdz bedziesz wiedzial
piotrsob1 Opublikowano 7 Czerwca 2013 Opublikowano 7 Czerwca 2013 u mnie tez tak bylo te same objawy i niektore zostaly jak gryzace spaliny i minimalny ubytek plynu i zrobilem mase kilometrow i jest ok ,tyle ze ja mam turbo benzyne ,i wymienialem uszczelke wszystko po kolei a korek w zbiorniczku byl walniety kup nowy lub pozycz od kogos taki sam sprawny i sprawdz bedziesz wiedzial Nie czytasz uważnie, kolega napisał że ma twarde węże. A jak odkręci korek to mu wraca poziom płynu, czyli trzyma ciśnirenie (korek sprawny)
szakal222 Opublikowano 13 Czerwca 2013 Opublikowano 13 Czerwca 2013 u mnie tez tak bylo te same objawy i niektore zostaly jak gryzace spaliny i minimalny ubytek plynu i zrobilem mase kilometrow i jest ok ,tyle ze ja mam turbo benzyne ,i wymienialem uszczelke wszystko po kolei a korek w zbiorniczku byl walniety kup nowy lub pozycz od kogos taki sam sprawny i sprawdz bedziesz wiedzial Nie czytasz uważnie, kolega napisał że ma twarde węże. A jak odkręci korek to mu wraca poziom płynu, czyli trzyma ciśnirenie (korek sprawny) ja tez mialem twarde az czasami wywalalo z zaciskow weze i po wymianie korka pomoglo ,ale u mnie jestem pewny ze mam lekko peknieta glowice ,jezde az strzeli do konca a pocisnac audiane lubie wiec nie daje dlugiego zywota ,i czytalem uwaznie ,lepiej sprawdzic niz pruc czape na darmo jak ja ---------- Post dopisany 13-06-2013 at 23:49 ---------- Poprzedni post napisany 08-06-2013 at 00:03 ---------- witam autora i jaka diagnoza
Janusz_Audi Opublikowano 19 Czerwca 2013 Opublikowano 19 Czerwca 2013 u mnie tez tak bylo te same objawy i niektore zostaly jak gryzace spaliny i minimalny ubytek plynu i zrobilem mase kilometrow i jest ok ,tyle ze ja mam turbo benzyne ,i wymienialem uszczelke wszystko po kolei a korek w zbiorniczku byl walniety kup nowy lub pozycz od kogos taki sam sprawny i sprawdz bedziesz wiedzial Nie czytasz uważnie, kolega napisał że ma twarde węże. A jak odkręci korek to mu wraca poziom płynu, czyli trzyma ciśnirenie (korek sprawny) ja tez mialem twarde az czasami wywalalo z zaciskow weze i po wymianie korka pomoglo ,ale u mnie jestem pewny ze mam lekko peknieta glowice ,jezde az strzeli do konca a pocisnac audiane lubie wiec nie daje dlugiego zywota ,i czytalem uwaznie ,lepiej sprawdzic niz pruc czape na darmo jak ja ---------- Post dopisany 13-06-2013 at 23:49 ---------- Poprzedni post napisany 08-06-2013 at 00:03 ---------- witam autora i jaka diagnoza Ja również zaglądam do wątku mocno zaciekawiony co z tego wyszło. Ccartmanek daj znać jak się to wszystko potoczyło i ile cię to w koncu wyszło
SotoM Opublikowano 27 Czerwca 2013 Opublikowano 27 Czerwca 2013 kolega wyzej pisał o tescie na zawartośc CO2 w ukł.chłodzenia ze to do benzyny.... równiez jest to do dizla. zasada jest taka ze w benzynie z koloru niebieskiego ten płyn zmienia sie na kolor żółty natomiast w dizlu z niebieskiego na kolor zielony. jesli jest bardzo mała nieszczelnosc test nic nie zadziała...jesli bedzie juz to wieksza nieszczelnosc to test na bank bedzie pozytywny... kolego nie masz co sie łudzic i szukac banalnej usterki niestety po twoich problemach i obserwacjach wszystko wskazuje na to ze niestety ale nie obejdzie sie bez demontazu głowicy i weryfikacji uszczelki jak i dobrze było by dac głowice do sprawdzenia szczelniosci...
H4mm3R Opublikowano 9 Lipca 2013 Opublikowano 9 Lipca 2013 Czy ktoś z was ma jeszcze jakieś pomysły aby sprawdzić czy to uszczelka czy głowica? aby być pewnym w 100% mech dziś powiedział mi, że musze postawić u niego samochód aby ostygł i sprawdził czy na zimnym silniku dym, który się wydostaje jest "słodki"..... ;O mówiłem mu w sumie, że nie więc nie pozostaje mi nic innego aby zostawić by go "otwierali"? Jak zdemontujesz głowicę to i tak ją oddasz do sprawdzenia na szczelność i szlif, bo głupotą było by ją zakładać bez sprawdzenia. Wtedy się dowiesz czy głowica cała czy nie.
Ccartmanek Opublikowano 11 Lipca 2013 Autor Opublikowano 11 Lipca 2013 Obiecałem, że odpisze tak więc to robię Jestem po remoncie głowicy, okazało się, że wywaloną mam uszczlkę. Tak więc zrobilem jak trzeba - głowica do kompleksowej naprawy, zawory, prowadnice, uszczelniacze, planowanie - głowica cała. Wymieniłem oringi, płyn chłodniczy, olej. I co? - i auto dalej dymi tak jak dymiło i nadal śmierdzi żrącymi spalinami. Załamałem już ręce, okazało się także, że mam brudną rope w baku, czarną po wyjęciu filtra - chociaż już kiedyś z tym walczyłem i nie udało mi się tego zlikwidować wymieniajać pompe vacum - czy to tutaj leży problem? Co robić? POMOCY.
piotrsob1 Opublikowano 12 Lipca 2013 Opublikowano 12 Lipca 2013 Wyjeździj kilka zbiorników napędu i jeszcze raz sprawdź kolor paliwa, jak się nie poprawi (a piszesz że tandempompę już wymieniałeś z tego powodu) to może być pęknięta głowica pomiędzy kanałem olejowym, a kanałem powrotnym paliwa z głowicy. Szanse na takie uszkodzenie są bardzo małe, tak że na twoim miejscu jak nie będzie poprawy , to jeszcze raz bym wymienił tandem.
Ccartmanek Opublikowano 12 Lipca 2013 Autor Opublikowano 12 Lipca 2013 Dzięki zrobię tak jak mówisz, mam nadzieje, że się poprawi. A dymi tak samo jak dymił przed tym za nim wymieniłem uszczelkę, oringi, wtryski, głowice. TRAGEDIA...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się