Skocz do zawartości
IGNOROWANY

odma


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam dziś wymieniłem przewod od odmy nie było lekko ale się dało bez sciągania kolektora, pech tak chciał ze gdzies zapodziałem ta zawleczke . da rade jezdzic bez tej zawleczki dopóki nie dokupię jej?? olej nie wypłynie na zewnątrz??

Opublikowano

TZN. Ciężko stwierdzić czy nie wypadnie bo jednak jakieś ciśnienie tam jest ale jeżeli wypadnie to skapniesz się falującymi obrotami ponieważ będzie nieszczelność czasami może wypaść czasami nie :) może jakoś drutem to zabezpiecz żeby wytrzymało :)

Opublikowano

cieszko bedze nawet reki tam dobrze wsadzić nie da.

Opublikowano

to racja tam jest strasznie ciasno :) popróbuj może jakoś się uda może przerobisz z jakiegoś metalu taką zawleczkę żeby nie wyleciało, mi jak wyleciała ta blaszka od linki gazu przy przepustnicy to znalazłem u siebie blaszkę i jakoś z wielkimi trudami dorobiłem taką jak narazie trzyma tylko że inny dostęp miałem :) ale nawet jeżeli by ci wyleciało to oleju nie powinno wydmuchać w bardzo dużych ilościach (troszkę napewno wydmucha) ale z obrotami będą problemy :)

Opublikowano

zrobiłem dziś mała przejazdzke bez tej zawleczki to nic nie poleciało. nie wiem zobaczę może cos wykombinuje

---------- Post dopisany at 16:10 ---------- Poprzedni post napisany at 08:21 ----------

podskoczyłem na szrot i koles za 2 zł mi ta zawleczke sprzedał teraz wszystko jest ok

Opublikowano

da radę bez odejmowania kolektora wystarczy tylko odjąć przepustnice i przewody od przepływki i wszystkie przewody podciśnieniowe od plastikowego kolanka przy przepustnicy i śmiało uda się wyjąć i założyć i odmę i jej zawleczkę , bez zawleczki nie powinno nic się stać ponieważ ciśnienie które się tam tworzy nie jest na tyle duże że wypchnie ci odmę , chyba że masz silnik złom to może wyskoczyc odma bez zawleczki

Opublikowano

Witam jestem tutaj nowy Kupiłem a4 1.8 i chciałem przeczyścić sobie przepustnice w trakcie odkręcania dolotu zauważyłem ze jest coś urwane chyba jakaś odma i mam problem chciałbym wiedzieć co to jest i gdzie to podłączyć oczywiście jak to naprawić czy kupić nowa cześć, prosiłbym o jakieś zdjęcie jak to wygląda podłączone

ImageShack Album - 2 images

Opublikowano

Jak dla mnie to wyciąganie samej przepustnicy to kombinacja. Jak już i tak musicie rozpiąć węże od przepustnicy to ja bym się nie bawił z jej odkręcaniem tylko wywalił cały kolektor - przecież to 20 minut roboty. Szybciej jest chyba wyjąć cały kolektor niż samą przepustnicę.

Opublikowano

witajcie panowie czy mowa o tym samym co na zdjęciu?

DSC_0929.jpg

---------- Post dopisany at 22:20 ---------- Poprzedni post napisany at 22:17 ----------

proszę podajcie numer tego kolanka

Opublikowano

Tak. To jest właśnie odma.

Opublikowano

to zakupić nową? nie ma sensu tam rzeźbić z tą bo z tego co widzę to puszcza na którymś łączniu

Opublikowano

Opcje dwie. Albo kupno nowej, chyba coś kolo 90 zł, albo wywalić to w piz*u i zrobić wolną odmę. Robiłem tak u siebie i u kumpla.

Opublikowano

Hmy, chyba jakaś podróba czy coś. Normalnie ma kształt takiej Ztki, aby olej tak łatwo nie dostawał się do dolotu.

Opublikowano

dokładnie to to taką musisz założyć

Opublikowano

125 zł + oring w ASO w Radomiu faktycznie ta w kształcie "z"

Opublikowano

u mnie to wyszło 100zł w tym 6 piw + woda utleniona i plaistry. :grin: a w jaki sposób zrobić wolna odme?? kolego mówisz ze masz 70 tys nalatane a już ci się ten przewod posypał. u mnie to siadło dopiero przy 330 tys.

Opublikowano

Ja miałem typowo wolną odmę. Wypitolone całe te kolanko, od tego plastiku na bloku silnika szła rura pod aut i tyle. Oczywiście trzeba było zaślepić otwór w dolocie. Plusy to czysty dolot, bez syfu i więcej świeżego powietrza. Minus to kapiący czasem szlam z tej rury.

Opublikowano
u mnie to wyszło 100zł w tym 6 piw + woda utleniona i plaistry. :grin: a w jaki sposób zrobić wolna odme?? kolego mówisz ze masz 70 tys nalatane a już ci się ten przewod posypał. u mnie to siadło dopiero przy 330 tys.

obstawiam że oring wyprasowany ze starości kolano całe:tongue4:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...